AnarchizmEdit
Anarchizm to filozofia polityczna opowiadająca się za społeczeństwami bezpaństwowymi, charakteryzującymi się samorządnymi, niehierarchicznymi, dobrowolnymi instytucjami. Rozwinął się w XIX wieku ze świeckiej lub religijnej myśli oświeceniowej, zwłaszcza z argumentów Jeana-Jacques’a Rousseau na rzecz moralnej centralności wolności.
W ramach politycznego zamieszania lat 1790 i w następstwie Rewolucji Francuskiej, William Godwin rozwinął pierwszy wyraz nowoczesnej myśli anarchistycznej. Według anarchisty Petera Kropotkina, Godwin był „pierwszym, który sformułował polityczne i ekonomiczne koncepcje anarchizmu, nawet jeśli nie nadał tej nazwy ideom rozwiniętym w jego pracy.” Godwin zamiast tego przywiązał swoje idee do wczesnego Edmunda Burke’a. Jest ogólnie uważany za założyciela filozoficznego anarchizmu, argumentując w Politycznej sprawiedliwości, że rząd ma z natury zły wpływ na społeczeństwo i że utrwala zależność i ignorancję.
Godwin uważał, że rozprzestrzenianie się rozumu w końcu spowoduje, że rząd uschnie jako niepotrzebna siła. Chociaż nie przyznawał państwu moralnej legitymizacji, był przeciwny stosowaniu taktyk rewolucyjnych w celu odsunięcia rządu od władzy, opowiadał się raczej za jego zastąpieniem poprzez proces pokojowej ewolucji. Jego niechęć do narzucania społeczeństwu reguł doprowadziła go do potępienia podstaw prawa, prawa własności, a nawet instytucji małżeństwa jako przejawu „mentalnego zniewolenia” ludzi. Uważał, że podstawowe podstawy społeczeństwa ograniczają naturalny rozwój jednostek do wykorzystania ich zdolności rozumowania w celu wypracowania wzajemnie korzystnej metody organizacji społecznej. W każdym przypadku, rząd i jego instytucje są pokazywane jako ograniczające rozwój naszej zdolności do życia w pełni zgodnie z pełnym i wolnym wykonywaniem prywatnego osądu.
We Francji, rewolucjoniści zaczęli używać anarchiste w pozytywnym świetle już we wrześniu 1793 roku. Pierre-Joseph Proudhon był pierwszym samozwańczym anarchistą (etykietę tę przyjął w swoim traktacie What Is Property?) i jest często określany jako twórca nowoczesnej teorii anarchistycznej. Rozwinął teorię spontanicznego porządku w społeczeństwie, w którym organizacja wyłania się bez centralnego koordynatora narzucającego własną ideę porządku wbrew woli jednostek działających we własnym interesie, mówiąc: „Wolność jest matką, nie córką, porządku”. Proudhon odpowiada na swoje własne pytanie w What Is Property? słynnym stwierdzeniem, że „własność to kradzież”. Sprzeciwiał się instytucji własności zadekretowanej („własności”), w której właściciele mają pełne prawo do „używania i nadużywania” swojej własności, jak chcą, i przeciwstawiał ją użytkowaniu („posiadaniu”) lub ograniczonej własności zasobów tylko podczas mniej lub bardziej ciągłego użytkowania. Proudhon napisał, że „własność jest wolnością”, ponieważ była ona bastionem przeciwko władzy państwowej.
Opozycja Proudhona wobec państwa, zorganizowanej religii i niektórych praktyk kapitalistycznych zainspirowała późniejszych anarchistów i uczyniła go jednym z czołowych myślicieli społecznych jego czasów. Jednakże, francuski anarchista Joseph Déjacque potępił Proudhona za jego seksistowskie poglądy ekonomiczne i polityczne w pogardliwym liście napisanym w 1857 roku. Twierdził on, że „robotnik nie ma prawa do produktu swojej pracy, ale do zaspokojenia swoich potrzeb, niezależnie od ich natury”. Déjacque nazwał później swoją anarchistyczną publikację Le Libertaire, Journal du Mouvement Social (Libertarianin, Dziennik Ruchu Społecznego), która była drukowana od 9 czerwca 1858 do 4 lutego 1861 roku. W połowie lat 90. XIX w. francuski libertariański komunista Sébastien Faure zaczął wydawać nowy „Le Libertaire”, podczas gdy Trzecia Republika Francuska wprowadziła tzw. złe prawa (lois scélérates), które zakazywały publikacji anarchistycznych we Francji. Od tego czasu libertarianizm jest często używany jako synonim anarchizmu, zwłaszcza w Europie.
Josiah Warren jest powszechnie uważany za pierwszego amerykańskiego anarchistę, a czterostronicowy tygodnik, który redagował w 1833 roku, zatytułowany The Peaceful Revolutionist (Pokojowy Rewolucjonista) był pierwszym opublikowanym anarchistycznym periodykiem, przedsięwzięciem, dla którego zbudował własną prasę drukarską, odlał własną czcionkę i zrobił własne płyty drukarskie. Warren był zwolennikiem Roberta Owena i przyłączył się do jego wspólnoty w New Harmony, Indiana. Josiah Warren sformułował zdanie: „Koszt granicą ceny”, przy czym „koszt” nie odnosił się do zapłaconej ceny pieniężnej, ale do pracy włożonej w wyprodukowanie przedmiotu. Dlatego „zaproponował system płacenia ludziom za pomocą certyfikatów wskazujących, ile godzin pracy wykonali. Mogliby oni wymieniać te banknoty w lokalnych sklepach czasowych na towary, których wyprodukowanie zajęło tyle samo czasu”. Wypróbował swoje teorie, zakładając eksperymentalny sklep „praca za pracę” o nazwie Cincinnati Time Store, w którym handel był ułatwiony dzięki banknotom popartym obietnicą wykonania pracy. Sklep okazał się sukcesem i działał przez trzy lata, po czym został zamknięty, aby Warren mógł zająć się zakładaniem kolonii opartych na mutualizmie (były to m.in. Utopia i Modern Times). Warren powiedział, że The Science of Society Stephena Pearla Andrewsa, opublikowana w 1852 roku, była najbardziej przejrzystą i kompletną ekspozycją teorii Warrena. Amerykański indywidualistyczny anarchista Benjamin Tucker argumentował, że eliminacja tego, co nazywał „czterema monopolami” – monopolu ziemskiego, monopolu pieniężnego i bankowego, monopolu nadawanego przez patenty i quasi-monopolistycznych efektów taryf celnych – podkopałaby władzę bogatych i wielkiego biznesu, umożliwiając powszechną własność nieruchomości i wyższe dochody dla zwykłych ludzi, jednocześnie minimalizując władzę niedoszłych szefów i osiągając socjalistyczne cele bez działań państwa. Tucker miał wpływ i współdziałał ze współczesnymi mu anarchistami – w tym Lysanderem Spoonerem, Voltairine de Cleyre, Dyerem Lumem i Williamem Batchelderem Greene’em – którzy na różne sposoby wpłynęli na późniejszą lewicowo-libertariańską myśl.
Kataloński polityk Francesc Pi i Margall stał się głównym tłumaczem dzieł Proudhona na język hiszpański, a później na krótko został prezydentem Hiszpanii w 1873 roku, będąc liderem Demokratyczno-Republikańskiej Partii Federalnej. Dla wybitnego anarchosyndykalisty Rudolfa Rockera, „pierwszy ruch hiszpańskich robotników był pod silnym wpływem idei Pi y Margalla, przywódcy hiszpańskich federalistów i ucznia Proudhona. Pi y Margall był jednym z wybitnych teoretyków swoich czasów i wywarł ogromny wpływ na rozwój idei libertariańskich w Hiszpanii. Jego idee polityczne miały wiele wspólnego z poglądami Richarda Price’a, Josepha Priestly’ego, Thomasa Paine’a, Jeffersona i innych przedstawicieli anglo-amerykańskiego liberalizmu pierwszego okresu. Dążył do ograniczenia władzy państwa do minimum i stopniowego zastępowania jej socjalistycznym porządkiem gospodarczym.” Pi i Margall był oddanym teoretykiem we własnej osobie, zwłaszcza dzięki książkowym pracom takim jak La reacción y la revolución (Reakcja i rewolucja) w 1855 roku, Las nacionalidades (Narodowości) w 1877 roku i La Federación (Federacja) w 1880 roku.
W latach 50-tych XX wieku Stara Prawica i klasyczni liberałowie w Stanach Zjednoczonych zaczęli identyfikować się jako libertarianie, aby zdystansować się od nowoczesnych liberałów i Nowej Lewicy. Od tego czasu użyteczne stało się odróżnianie współczesnego amerykańskiego libertarianizmu, który promuje leseferystyczny kapitalizm i, ogólnie rzecz biorąc, państwo nocnego stróża, od anarchizmu. W związku z tym ten pierwszy jest często określany jako prawicowy libertarianizm lub prawicowy libertarianizm, podczas gdy synonimy tego drugiego obejmują lewicowy libertarianizm lub lewicowy libertarianizm, libertariański socjalizm i socjalistyczny libertarianizm.
Klasyczny liberalizm i gregorianizmEdit
Współcześni uczeni lewicowo-libertariańscy, tacy jak David Ellerman, Michael Otsuka, Hillel Steiner, Peter Vallentyne i Philippe Van Parijs, zakorzeniają ekonomiczny egalitaryzm w klasycznych liberalnych koncepcjach samoposiadania i zawłaszczania. Uważają oni, że roszczenie sobie przez kogokolwiek prawa do prywatnej własności zasobów naturalnych ze szkodą dla innych jest bezprawne, co John Locke wyjaśnił w Dwóch traktatach o rządzie. Locke argumentował, że zasoby naturalne mogą być zawłaszczane tak długo, jak długo spełnia się warunek, że pozostaje „wystarczająca ilość i równie dobra, pozostawiona wspólnie dla innych”. W tym ujęciu nie przywłaszczone zasoby naturalne są albo nieposiadane, albo stanowią własność wspólną, a prywatne przywłaszczenie jest legalne tylko wtedy, gdy każdy może przywłaszczyć sobie równą ilość lub własność jest opodatkowana w celu zrekompensowania tych, którzy zostali wykluczeni. To stanowisko jest wyrażane w przeciwieństwie do stanowiska prawicowych libertarian, którzy argumentują za charakterystycznym dla pracy prawem do przywłaszczania nierównych części świata zewnętrznego, takich jak ziemia. Większość lewicowych libertarian z tej tradycji popiera pewne formy redystrybucji renty ekonomicznej na podstawie tego, że każda jednostka ma prawo do równego udziału w zasobach naturalnych i argumentuje za celowością państwowych programów opieki społecznej.
Ekonomiści od czasów Adama Smitha uważają, że podatek od wartości ziemi nie spowodowałby nieefektywności ekonomicznej, pomimo obaw, że inne formy opodatkowania mogłyby to zrobić. Byłby to podatek progresywny, tzn. podatek płacony głównie przez bogatych, który zwiększa płace, zmniejsza nierówności ekonomiczne, usuwa bodźce do niewłaściwego wykorzystania nieruchomości i zmniejsza wrażliwość gospodarek na bańki kredytowe i nieruchomościowe. Do wczesnych zwolenników tego poglądu należą tacy radykałowie jak Hugo Grotius, Thomas Paine i Herbert Spencer, ale koncepcja ta została szeroko spopularyzowana przez ekonomistę politycznego i reformatora społecznego Henry’ego George’a. Wierząc, że ludzie powinni posiadać na własność owoce swojej pracy i wartość ulepszeń, które wprowadzają, George sprzeciwiał się taryfom celnym, podatkom dochodowym, podatkom od sprzedaży, podatkom pogłównym, podatkom majątkowym (od ulepszeń) i wszelkim podatkom od produkcji, konsumpcji lub bogactwa kapitałowego. George był jednym z najzacieklejszych obrońców wolnych rynków, a jego książka Protection or Free Trade została wczytana do United States Congressional Record.
Wcześniejsi zwolennicy filozofii George’a nazywali siebie pojedynczymi podatnikami, ponieważ wierzyli, że jedynym ekonomicznie i moralnie uzasadnionym, szeroko zakrojonym podatkiem jest podatek od dzierżawy ziemi. Jako termin, Georgism został ukuty później, chociaż niektórzy współcześni zwolennicy wolą mniej eponimiczny geoizm, pozostawiając znaczenie geo- (od greckiego ge, oznaczającego „ziemię”) celowo niejednoznaczne. Podział Ziemi, geonomia i geolibertarianizm są używane przez niektórych Georgistów do reprezentowania różnicy akcentów lub rozbieżnych pomysłów na to, jak dochody z podatku od wartości gruntu powinny być wydawane lub redystrybuowane wśród mieszkańców, ale wszyscy zgadzają się, że renta ekonomiczna musi zostać odzyskana od prywatnych właścicieli ziemskich. W obrębie libertariańskiej lewicy George i jego ruch geoistowski wpłynęli na rozwój demokratycznego socjalizmu, zwłaszcza w odniesieniu do brytyjskiego socjalizmu i Fabianizmu, wraz z Johnem Stuartem Millem i niemiecką historyczną szkołą ekonomii. Sam George nawrócił George’a Bernarda Shawa na socjalizm, a wielu jego zwolenników to socjaliści, którzy uważają George’a za jednego ze swoich. Osoby określane jako należące do tej lewicowo-libertariańskiej tradycji to między innymi George, Locke, Paine, William Ogilvie of Pittensear, Spencer, a ostatnio Baruch Brody, Ellerman, James O. Grunebaum, Otsuka, Steiner, Vallentyne i Van Parijs. Roberto Ardigò, Hippolyte de Colins, George, François Huet, William Ogilvie z Pittensear Paine, Spencer i Léon Walras są lewicowymi libertarianami postrzeganymi również jako mieszczącymi się w lewicowo-liberalnej tradycji socjalizmu.
Podczas gdy socjaliści byli wrogo nastawieni do liberalizmu, oskarżani o „dostarczanie ideologicznej osłony dla deprawacji kapitalizmu”, wskazywano, że „cele liberalizmu nie różnią się tak bardzo od celów socjalistów”, chociaż to podobieństwo celów zostało opisane jako zwodnicze z powodu różnych znaczeń, jakie liberalizm i socjalizm nadają wolności, równości i solidarności. Liberalni ekonomiści, tacy jak Léon Walras, uważali się za socjalistów, a gregorianizm był również uważany przez niektórych za formę socjalizmu. Idea, że liberałowie lub lewicowi libertarianie i państwowi socjaliści nie zgadzają się w kwestii środków, a nie celów, była podobnie argumentowana przez Gustave’a de Molinari i Herberta Spencera. Według Rodericka T. Longa, Molinari był pierwszym teoretykiem wolnorynkowego lewicowego libertarianizmu. Molinari wywarł również wpływ na lewicowych libertarian i socjalistów, takich jak Benjamin Tucker i krąg Liberty. Filozoficzny anarchista William Godwin, klasyczni ekonomiści tacy jak Adam Smith, David Ricardo, Thomas Robert Malthus, Nassau William Senior, Robert Torrens i Mills, wczesne pisma Herberta Spencera, socjaliści tacy jak Thomas Hodgskin i Pierre-Joseph Proudhon, reformator społeczny Henry George i socjaliści ricardiańsko-smithowscy, między innymi, „dostarczyli podstaw do dalszego rozwoju lewicowej perspektywy libertariańskiej.”
Według Noama Chomsky’ego klasyczny liberalizm jest dziś reprezentowany przez libertariański socjalizm, opisywany jako „zakres myślenia, który rozciąga się od lewicowego marksizmu aż po anarchizm”. Dla Chomsky’ego „są to zasadniczo poprawne”, wyidealizowane stanowiska „w odniesieniu do roli państwa w zaawansowanym społeczeństwie przemysłowym.” Według Iaina McKaya „kapitalizm jest naznaczony wyzyskiem pracy przez kapitał”, a „korzenie tej krytyki opierają się, jak na ironię, na kapitalistycznej obronie własności prywatnej jako produktu pracy. Locke bronił własności prywatnej w kategoriach pracy, ale pozwalał, by ta praca była sprzedawana innym. Dzięki temu nabywcy pracy (kapitaliści i właściciele ziemscy) mogli przywłaszczać sobie produkt pracy innych ludzi (pracowników najemnych i dzierżawców).” W The Democratic Worker-Owned Firm ekonomista David Ellerman argumentuje, że „kapitalistyczna produkcja, tj. produkcja oparta na umowie o pracę, odmawia pracownikom prawa do (pozytywnych i negatywnych) owoców ich pracy. A przecież prawo ludzi do owoców ich pracy zawsze było naturalną podstawą do zawłaszczania własności prywatnej. Tak więc produkcja kapitalistyczna, daleka od bycia opartą na własności prywatnej, w rzeczywistości zaprzecza naturalnym podstawom zawłaszczania własności prywatnej”. Stąd lewicowi-libertarianie, tacy jak Benjamin Tucker, postrzegali siebie jako ekonomicznych socjalistów i politycznych indywidualistów, argumentując jednocześnie, że ich „anarchistyczny socjalizm” lub „indywidualny anarchizm” był „konsekwentnym Manchesteryzmem”. Peter Marshall argumentuje, że „n ogólnie anarchizm jest bliższy socjalizmowi niż liberalizmowi. Anarchizm znajduje się w dużej mierze w obozie socjalistycznym, ale ma również zwolenników w liberalizmie. Nie można go zredukować do socjalizmu i najlepiej postrzegać go jako odrębną i wyróżniającą się doktrynę.”
Geolibertarianizm to ruch polityczny i ideologia, która syntetyzuje libertarianizm i teorię geoistyczną, tradycyjnie znaną jako Georgizm. Geolibertarianie generalnie opowiadają się za rozdzielaniem renty gruntowej między społeczność za pomocą podatku od wartości gruntu, jak proponował Henry George i inni przed nim. Z tego powodu są oni często nazywani zwolennikami pojedynczego podatku. Fred E. Foldvary ukuł termin geo-libertarianizm w artykule zatytułowanym tak w Land and Liberty. W przypadku geoanarchizmu, proponowanej woluntarystycznej formy geolibertarianizmu opisanej przez Foldvary’ego, czynsz byłby pobierany przez prywatne stowarzyszenia, które miałyby możliwość odłączenia się od geowspólnoty i nie korzystania z jej usług, jeśli by sobie tego życzyły. Filozof polityczny G. A. Cohen poddał szerokiej krytyce charakterystyczne dla gruzińskiej szkoły ekonomii politycznej twierdzenie, że samoposiadanie i społeczeństwo wolne od przywilejów mogą być realizowane jednocześnie, zajmując się również kwestią tego, co egalitarne zasady polityczne oznaczają dla osobistego zachowania tych, którzy się pod nimi podpisują. W książce Self-Ownership, Freedom, and Equality Cohen argumentował, że każdy system, który rzekomo poważnie traktuje równość i jej egzekwowanie, nie jest spójny z pełnym naciskiem na własność własną i wolność negatywną, które definiują myśl libertariańską. Tom G. Palmer odpowiedział na krytykę Cohena.
Zielona politykaEdit
Na ruch zielonych wpłynęły tradycje lewicowo-libertariańskie, w tym anarchizm, mutualizm, gregorianizm i anarchizm indywidualistyczny. Peter Kropotkin dostarczył naukowego wyjaśnienia tego, jak wzajemna pomoc jest prawdziwą podstawą organizacji społecznej w swoim Mutual Aid: A Factor in Evolution. Transcendentalizm Nowej Anglii (szczególnie Henry David Thoreau i Amos Bronson Alcott) i niemiecki romantyzm, prerafaelici i inne ruchy powrotu do natury w połączeniu z antywojennym, antyindustrialnym, wolności obywatelskich i ruchów decentralizacyjnych są częścią tej tradycji. W okresie współczesnym Murray Bookchin i Institute for Social Ecology rozwinęli te idee bardziej systematycznie. Bookchin był jednym z głównych inspiratorów powstania Alliance 90/The Greens, pierwszej partii zielonych, która zdobyła miejsca w parlamencie krajowym i narodowym. Współczesne partie zielonych próbują zastosować te idee w bardziej pragmatycznym systemie rządów demokratycznych, w przeciwieństwie do współczesnego indywidualistycznego lub socjalistycznego libertarianizmu. Ruch zielonych, zwłaszcza jego bardziej lewicowe odłamy, jest często określany przez politologów jako lewicowo-libertariański.
Politolodzy postrzegają europejskie partie polityczne, takie jak Ecolo i Groen w Belgii, Sojusz 90/Zieloni w Niemczech czy Zielone Porozumienie Postępowe i GroenLinks w Holandii, jako wywodzące się z Nowej Lewicy i podkreślające spontaniczną samoorganizację, demokrację uczestniczącą, decentralizację i woluntaryzm, przeciwstawiane podejściu biurokratycznemu lub etatystycznemu. Podobnie politolog Ariadne Vromen opisała australijskich Zielonych jako posiadających „wyraźną lewicowo-libertariańską bazę ideologiczną”
W Stanach Zjednoczonych zielony libertarianizm opiera się na mieszance wartości politycznych partii trzecich, takich jak ekologizm Partii Zielonych i libertarianizm obywatelski Partii Libertariańskiej. Zielony libertarianizm próbuje skonsolidować liberalne i postępowe wartości z libertarianizmem.
Libertariański socjalizmEdit
Socjalizm libertariański to lewicowo-libertariańska tradycja antyautorytaryzmu, antypaństwowości i libertarianizmu w ramach ruchu socjalistycznego, która odrzuca państwowo-socjalistyczne pojęcie socjalizmu jako scentralizowanej własności państwowej i etatystycznej kontroli nad gospodarką i państwem.
Socjalizm libertariański krytykuje niewolnicze stosunki płacowe w miejscu pracy, podkreślając w zamian samozarządzanie miejscem pracy przez pracowników i zdecentralizowane struktury organizacji politycznej, twierdząc, że społeczeństwo oparte na wolności i sprawiedliwości można osiągnąć poprzez zniesienie autorytarnych instytucji, które kontrolują niektóre środki produkcji i podporządkowują większość klasie posiadającej lub elicie politycznej i gospodarczej. Socjaliści libertariańscy opowiadają się za zdecentralizowanymi strukturami opartymi na demokracji bezpośredniej oraz federalnymi lub konfederacyjnymi stowarzyszeniami, takimi jak zgromadzenia obywatelskie, libertariański komunalizm, związki zawodowe i rady pracownicze.
Socjaliści libertariańscy ogólnie nawołują do wolności i swobodnego zrzeszania się poprzez identyfikację, krytykę i praktyczną likwidację bezprawnej władzy we wszystkich aspektach ludzkiego życia. Socjalizm libertariański sprzeciwia się zarówno autorytarnemu i awangardowemu bolszewizmowi/leninizmowi, jak i reformistycznemu fabianizmowi/socjaldemokracji.
Dawne i obecne nurty i ruchy powszechnie określane jako libertariański socjalizm obejmują anarchizm (zwłaszcza anarchistyczne szkoły myślenia, takie jak anarchokomunizm, anarchosyndykalizm, anarchizm kolektywistyczny, zielony anarchizm, anarchizm indywidualistyczny, mutualizm i anarchizm społeczny), a także komunizm, niektóre formy socjalizmu demokratycznego, ekosocjalizm, socjalizm gildii, marksizm libertariański (zwłaszcza autonomizm, komunizm rad, de leonizm, lewicowy komunizm, luksemburgizm i robotnictwo), różne tradycje socjalizmu rynkowego, kilka szkół Nowej Lewicy, partycypacjonizm, syndykalizm rewolucyjny i niektóre wersje socjalizmu utopijnego. Mimo sprzeciwu libertariańskich socjalistów wobec fabianizmu i nowoczesnej socjaldemokracji, obie te szkoły są uważane za część libertariańskiej lewicy obok innych decentralistycznych socjalistów.
Lewicowy libertarianin Noam Chomsky uważa libertariański socjalizm za „właściwe i naturalne przedłużenie” klasycznego liberalizmu „w erę zaawansowanego społeczeństwa przemysłowego”. Chomsky postrzega libertariański socjalizm i idee anarchosyndykalistyczne jako potomków klasycznych idei liberalnych epoki oświecenia, twierdząc, że jego stanowisko ideologiczne obraca się wokół „odżywiania wolnościowego i twórczego charakteru istoty ludzkiej”. Chomsky przewiduje anarchosyndykalistyczną przyszłość z bezpośrednią kontrolą robotników nad środkami produkcji i rządami rad robotniczych, które wybierałyby przedstawicieli spotykających się razem na zgromadzeniach ogólnych. Celem tej samorządności jest uczynienie każdego obywatela, zgodnie ze słowami Thomasa Jeffersona, „bezpośrednim uczestnikiem w rządzeniu sprawami”. Chomsky wierzy, że nie będzie potrzeby istnienia partii politycznych. Kontrolując swoje produktywne życie, Chomsky wierzy, że jednostki mogą zyskać satysfakcję z pracy oraz poczucie spełnienia i celu. Chomsky argumentuje, że nieprzyjemne i niepopularne prace mogłyby być w pełni zautomatyzowane, wykonywane przez pracowników specjalnie wynagradzanych, lub dzielone między wszystkich.
Anarchosyndykalista Gaston Leval wyjaśnił: „Przewidujemy zatem Społeczeństwo, w którym wszystkie działania będą skoordynowane, strukturę, która ma jednocześnie wystarczającą elastyczność, aby pozwolić na największą możliwą autonomię dla życia społecznego, lub dla życia każdego przedsiębiorstwa, i wystarczającą spoistość, aby zapobiec wszelkiemu nieporządkowi. W dobrze zorganizowanym społeczeństwie wszystkie te rzeczy muszą być systematycznie osiągane za pomocą równoległych federacji, pionowo zjednoczonych na najwyższych szczeblach, tworzących jeden wielki organizm, w którym wszystkie funkcje gospodarcze będą wykonywane solidarnie ze wszystkimi innymi i który trwale zachowa niezbędną spójność.”
Lewicowy libertynizm zorientowany rynkowoEdit
Lewicowy libertarianizm w stylu Carsona-Longa jest zakorzeniony w XIX-wiecznym mutualizmie i w pracach takich postaci jak Thomas Hodgskin, francuscy myśliciele Szkoły Liberalnej, tacy jak Gustave de Molinari, oraz amerykańscy indywidualistyczni anarchiści, tacy jak Benjamin Tucker i Lysander Spooner, między innymi. Niektórzy amerykańscy lewicowi anarchiści rynkowi, wywodzący się ze szkoły lewicowo-rotbardiańskiej, tacy jak Roderick T. Long i Sheldon Richman, cytują z aprobatą zasadę zagrody Murraya Rothbarda, wspierając spółdzielnie pracownicze. Podczas gdy amerykańscy zorientowani na rynek lewicowi libertarianie po Benjaminie Tuckerze mieli tendencję do sprzymierzania się z polityczną prawicą (z godnymi uwagi wyjątkami), w latach 60. związki między takimi libertarianami a Nową Lewicą kwitły, kładąc podwaliny pod współczesny wolnorynkowy lewicowy libertarianizm.
Ekonomista ze Szkoły Austriackiej Murray Rothbard był początkowo entuzjastycznym zwolennikiem Starej Prawicy, zwłaszcza z powodu jej ogólnego sprzeciwu wobec wojny i imperializmu, ale długo podzielał odczytanie historii Ameryki, które podkreślało rolę elitarnych przywilejów w kształtowaniu instytucji prawnych i politycznych, co w naturalny sposób odpowiadało wielu osobom na lewicy. W latach 60. coraz częściej szukał sojuszy na lewicy, zwłaszcza z członkami Nowej Lewicy, w świetle wojny w Wietnamie, poboru do wojska i pojawienia się ruchu Black Power. Współpracując z innymi radykałami, takimi jak Karl Hess i Ronald Radosh, Rothbard argumentował, że powszechny pogląd na amerykańską historię gospodarczą, zgodnie z którym dobroczynny rząd wykorzystywał swoją władzę, by przeciwdziałać korporacyjnej grabieży, jest z gruntu błędny. Interwencja rządu w gospodarkę w dużej mierze przyniosła korzyści podmiotom o ustalonej pozycji kosztem grup zmarginalizowanych, ze szkodą zarówno dla wolności, jak i równości. Co więcej, okres zbójnickiego barona, okrzyknięty przez prawicę i pogardzany przez lewicę jako okres rozkwitu leseferyzmu, wcale nie charakteryzował się leseferyzmem, lecz był to czas ogromnych przywilejów państwowych przyznanych kapitałowi. Kładąc nacisk na ścisły związek między władzą państwową a władzą korporacji, bronił przejmowania korporacji zależnych od państwowej hojności przez robotników i innych, argumentując jednocześnie, że libertarianizm jest stanowiskiem lewicowym. Do 1970 r. Rothbard ostatecznie zerwał z lewicą, później sprzymierzając się z rozwijającym się ruchem paleokonserwatywnym. Skrytykował tendencję lewicowych libertarian do odwoływania się do „wolnych duchów”, do ludzi, którzy nie chcą naciskać na innych i sami nie chcą być naciskani” w przeciwieństwie do „większości Amerykanów”, którzy „równie dobrze mogą być zamkniętymi w sobie konformistami, którzy chcą tępić narkotyki w swoim otoczeniu, wyrzucać ludzi o dziwnych nawykach ubioru itp. Napisał, że nieumiejętność dotarcia z libertariańskim przesłaniem do Ameryki Środkowej może doprowadzić do utraty „ciasnej większości”. Ci lewicowi libertarianie i lewicowi zwolennicy Rothbarda, którzy popierają własność prywatną, czynią to w oparciu o różne normy i teorie własności, w tym podejście Georgistowskie, zagrodowe, Lockeańskie, mutualistyczne, neolockeańskie i utylitarystyczne.
Niektórzy myśliciele związani z rynkowo zorientowanym lewicowym libertarianizmem, czerpiąc z dorobku Rothbarda podczas jego sojuszu z lewicą i z myśli Karla Hessa, w coraz większym stopniu identyfikowali się z lewicą w wielu kwestiach, w tym w kwestii sprzeciwu wobec korporacyjnych oligopoli, partnerstwa państwo-korporacja i wojny, a także sympatii dla liberalizmu kulturowego. Ten lewicowy libertarianizm kojarzy się z takimi uczonymi, jak Kevin Carson, Gary Chartier, Samuel Edward Konkin III, Roderick T. Long, Sheldon Richman, Chris Matthew Sciabarra i Brad Spangler, którzy podkreślają wartość radykalnie wolnych rynków, określanych jako rynki wyzwolone dla odróżnienia od powszechnej koncepcji, którą libertarianie uważają za najeżoną etatystycznymi i kapitalistycznymi przywilejami. Określani również jako lewicowi anarchiści rynkowi, ci zorientowani na rynek lewicowo-libertariańscy zwolennicy tego podejścia zdecydowanie potwierdzają klasyczne liberalne idee samoposiadania i wolnych rynków, utrzymując jednocześnie, że idee te, wyciągnięte do swoich logicznych wniosków, wspierają zdecydowanie antykorporatystyczne, antyhierarchiczne, propracownicze stanowiska w ekonomii; antyimperializm w polityce zagranicznej; oraz na wskroś liberalne lub radykalne poglądy dotyczące takich kwestii kulturowych, jak płeć, seksualność i rasa. Przyjmując znane libertariańskie poglądy, w tym sprzeciw wobec naruszania swobód obywatelskich, prohibicji narkotykowej, kontroli broni, imperializmu, militaryzmu i wojen, lewicowi libertarianie częściej zajmują wyraźnie lewicowe stanowisko w kwestiach kulturowych i społecznych, tak różnych jak klasa, ekologia, feminizm, płeć i seksualność. Członkowie tej szkoły zazwyczaj nawołują do zniesienia państwa, argumentując, że ogromne różnice w bogactwie i wpływach społecznych wynikają z użycia siły – zwłaszcza władzy państwowej – do kradzieży i zagarnięcia ziemi oraz zdobycia i utrzymania specjalnych przywilejów. Sądzą oni, że w społeczeństwie bezpaństwowym tego rodzaju przywileje zapewniane przez państwo będą nieobecne, a niesprawiedliwości popełniane lub tolerowane przez państwo będą mogły zostać naprawione, dochodząc do wniosku, że po wyeliminowaniu ingerencji państwa możliwe będzie osiągnięcie „socjalistycznych celów za pomocą środków rynkowych”.”
Według libertariańskiego uczonego Sheldona Richmana, lewicowi libertarianie „faworyzują solidarność pracowników wobec szefów, popierają squatting biednych ludzi na rządowych lub porzuconych nieruchomościach i wolą, aby przywileje korporacyjne zostały uchylone przed regulacyjnymi ograniczeniami sposobu, w jaki te przywileje mogą być wykonywane.” Lewicowi libertarianie postrzegają Walmart jako symbol korporacyjnego faworyzowania, będąc „wspieranym przez dotacje na autostrady i eminentną domenę”, postrzegając „fikcyjną osobowość korporacji z ograniczoną odpowiedzialnością z podejrzliwością” i wątpiąc, że „sweatshopy z Trzeciego Świata byłyby „najlepszą alternatywą” przy braku rządowej manipulacji”. Lewicowi libertarianie mają również tendencję do „unikania polityki wyborczej, nie mając zaufania do strategii, które działają poprzez rząd, wolą rozwijać alternatywne instytucje i metody pracy wokół państwa”.” Agoryzm to prorynkowa tendencja lewicowo-libertariańska założona przez Samuela Edwarda Konkina III, która opowiada się za kontrekonomią, pracą na nieopodatkowanych czarnych lub szarych rynkach i bojkotowaniem, na ile to możliwe, niewolnego, opodatkowanego rynku, czego zamierzonym efektem jest pojawienie się prywatnych, dobrowolnych instytucji, które pokonują instytucje etatystyczne.
Szkoła Steinera-Vallentyne’aEdit
Współcześni uczeni lewicowo-libertariańscy, tacy jak David Ellerman, Michael Otsuka, Hillel Steiner, Peter Vallentyne i Philippe Van Parijs, zakorzeniają ekonomiczny egalitaryzm w klasycznych liberalnych koncepcjach samoposiadania i zawłaszczania ziemi, w połączeniu z geoistycznymi lub fizjokratycznymi poglądami dotyczącymi własności ziemi i zasobów naturalnych (np. Henry’ego George’a i Johna Locke’a). Neoklasyczny liberalizm, zwany również liberalizmem szkoły arizońskiej lub libertarianizmem o krwawiącym sercu, skupia się na zgodności poparcia dla swobód obywatelskich i wolnego rynku z jednej strony, a troski o sprawiedliwość społeczną i dobrobyt najgorzej sytuowanych z drugiej.
Badacze reprezentujący tę szkołę lewicowego libertarianizmu często rozumieją swoje stanowisko w kontraście do prawicowych libertarian, którzy utrzymują, że nie istnieją żadne ograniczenia sprawiedliwego udziału w użytkowaniu lub przywłaszczaniu, że jednostki mają prawo przywłaszczać sobie nieposiadane rzeczy, roszcząc sobie do nich prawo (zazwyczaj poprzez mieszanie z nimi swojej pracy) i zaprzeczając, że jakiekolwiek inne warunki lub względy są istotne, oraz że nie ma żadnego uzasadnienia dla państwa, aby redystrybuować zasoby na rzecz potrzebujących lub przezwyciężać niedoskonałości rynku. Wielu lewicowych libertarian z tej szkoły argumentuje za celowością niektórych państwowych programów opieki społecznej. Lewicowi libertarianie ze szkoły lewicowego libertarianizmu Carsona-Longa zazwyczaj popierają oparte na pracy prawa własności, które lewicowi libertarianie Steinera-Vallentyna odrzucają, ale uważają, że wprowadzenie takich praw miałoby raczej radykalne niż konserwatywne konsekwencje.
Lewicowi libertarianie typu Steinera-Vallentyna uważają, że roszczenie sobie prawa do prywatnej własności zasobów naturalnych ze szkodą dla innych jest nieuprawnione. Ci lewicowi libertarianie popierają pewne formy redystrybucji dochodów na podstawie roszczenia każdej jednostki do równego udziału w zasobach naturalnych. Nieprzywłaszczone zasoby naturalne są albo nieposiadane, albo stanowią własność wspólną, a prywatne przywłaszczenie jest uprawnione tylko wtedy, gdy każdy może przywłaszczyć sobie taką samą ilość lub gdy prywatne przywłaszczenie jest opodatkowane w celu zrekompensowania strat tym, którzy są wykluczeni z zasobów naturalnych.
Neolibertynizm łączy „moralne zaangażowanie libertarianina na rzecz wolności negatywnej z procedurą, która wybiera zasady ograniczania wolności na podstawie jednomyślnego porozumienia, w którym partykularne interesy każdego są sprawiedliwie wysłuchane.” Neolibertarianizm ma swoje korzenie co najmniej od 1980 roku, kiedy to został po raz pierwszy opisany przez Jamesa Sterbę z University of Notre Dame. Sterba zauważył, że libertarianizm opowiada się za rządem, który nie robi nic więcej poza ochroną przed siłą, oszustwem, kradzieżą, egzekwowaniem umów i innymi negatywnymi wolnościami, które Isaiah Berlin przeciwstawił wolnościom pozytywnym. Sterba przeciwstawił to starszemu libertariańskiemu ideałowi państwa stróża nocnego, czyli minarchizmowi. Sterba twierdził, że jest „oczywiście niemożliwe, aby każdemu w społeczeństwie zagwarantować całkowitą wolność w rozumieniu tego ideału: w końcu rzeczywiste pragnienia ludzi, jak również ich wyobrażalne pragnienia mogą wejść w poważny konflikt. t jest również niemożliwe, aby każdy w społeczeństwie był całkowicie wolny od ingerencji innych osób”. W 2013 roku Sterna napisał, że „pokażę, że moralne zaangażowanie w ideał 'negatywnej’ wolności, który nie prowadzi do państwa stróża nocnego, ale zamiast tego wymaga wystarczającego rządu, aby zapewnić każdej osobie w społeczeństwie relatywnie wysokie minimum wolności, które wybrałyby osoby stosujące procedurę decyzyjną Rawlsa. Program polityczny faktycznie uzasadniony ideałem wolności negatywnej będę nazywał neolibertarianizmem”
.