Blok Wschodni

FORMACJA BLOKU I LEGENDA STALINISTÓW
KHRUSZCZEW I BLOK: KRYZYSY, KONSOLIDACJA I RYF SINO-SOWIECKI
ERA BRZEŻNIEWA I WCZESNE PO BRZEŻNIEWIE: RETRENCHMENT AND CONFORMITY
THE DEMISE OF THE EASTERN BLOC
BIBLIOGRAFIA

W końcowych miesiącach II wojny światowej i w drugiej połowie lat czterdziestych XX wieku Związek Radziecki nadzorował tworzenie reżimów komunistycznych w całej Europie Środkowej i Wschodniej. Przez następne cztery dekady reżimy te tworzyły to, co nieformalnie nazywano blokiem wschodnim. Początkowo częścią tego bloku były również Chiny, które w 1949 roku znalazły się pod rządami komunistów. Pierwszy poważny rozłam w bloku wschodnim nastąpił w 1948 r., kiedy to Jugosławia została usunięta w wyniku pogłębiającego się rozdźwięku ze Związkiem Radzieckim. Poważniejszy rozłam nastąpił pod koniec lat 50-tych, kiedy to wybuchł gorzki spór między Chinami a Związkiem Radzieckim, który wkrótce stał się nie do pogodzenia. Rozdźwięk chińsko-sowiecki zainspirował również Albanię do opuszczenia bloku. Pomijając jednak te trzy naruszenia, blok wschodni pozostał nienaruszony aż do 1989 roku, kiedy to upadek komunizmu w Europie Wschodniej położył mu kres raz na zawsze.

FORMACJA BLOKU I LEGNICTWO STALINISTÓW

Ustanawianie komunizmu w Europie Wschodniej postępowało w różnym tempie. W Jugosławii i Albanii rodzime partie komunistyczne pod przywództwem Josipa Broz Tito (1892-1980) i Envera Hoxhy (1908-1985) uzyskały wystarczające wpływy polityczne i siłę militarną dzięki roli, jaką odgrywały w antynazistowskim ruchu oporu, by wyeliminować opozycję i przejąć całkowitą władzę, gdy II wojna światowa zbliżała się ku końcowi. W sowieckiej strefie Niemiec, sowieckie siły okupacyjne i komisja kontrolna umożliwiły Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec (Sozialistische Einheitspartei Deutschlands, lub SED) zdobycie dominującej władzy na długo przed utworzeniem państwa wschodnioniemieckiego w 1949 roku. Podobnie w Bułgarii i Rumunii, rządy zdominowane przez komunistów zostały narzucone pod presją sowiecką na początku 1945 roku.

Gdzie indziej w regionie, wydarzenia przebiegały według bardziej stopniowego schematu. Emigranci powracający z Moskwy odegrali kluczową rolę w tworzeniu początkowo szerokich rządów koalicyjnych, które przeprowadziły szeroką redystrybucję ziemi i inne długo odkładane reformy gospodarcze i polityczne. Proces reform był jednak utrzymywany pod ścisłą kontrolą komunistyczną, a najwyższe stanowiska w ministerstwie spraw wewnętrznych były zarezerwowane wyłącznie dla członków partii komunistycznej. Z tych stanowisk mogli oni nadzorować czystki w lokalnych siłach policyjnych, egzekucje „kolaborantów”, kontrolę i cenzurę mediów oraz odwoływanie i zastraszanie niekomunistycznych ministrów i ustawodawców. Wspierane przez czołgi i oddziały Armii Radzieckiej, partie komunistyczne stopniowo umacniały swoją pozycję poprzez zdecydowane stosowanie tego, co lider Węgierskiej Partii Komunistycznej Mátyás Rákosi (1892-1971) nazwał „taktyką salami”. Nadzór Moskwy nad komunizacją regionu został jeszcze bardziej wzmocniony we wrześniu 1947 roku przez utworzenie Komunistycznego Biura Informacyjnego (Cominform), organu odpowiedzialnego za zjednoczenie wschodnioeuropejskich partii komunistycznych (a także francuskich i włoskich partii komunistycznych) pod przywództwem KPZR (Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego). Do wiosny 1948 roku w całej Europie Środkowo-Wschodniej istniały „demokracje ludowe”. Chociaż Związek Radziecki wycofał swoje poparcie dla komunistycznej rebelii w Grecji i powstrzymał się od prób ustanowienia komunistycznego rządu w Finlandii, a nawet fińsko-radzieckiego sojuszu wojskowego, władza radziecka w centralnym i południowym sercu regionu była już mocno zakorzeniona.

W ciągu kilku tygodni, jednakże, na szczycie Kominformu w czerwcu 1948 roku, pojawił się pierwszy – a w Europie Wschodniej największy – pęknięcie w bloku wschodnim. Jugosławia, która była jednym z najwierniejszych powojennych sojuszników Związku Radzieckiego, została wyrzucona z Kominformu i publicznie potępiona. Rozdźwięk z Jugosławią rozwijał się za kulisami od kilku miesięcy i ostatecznie osiągnął punkt krytyczny na wiosnę 1948 roku.

Rozłam z Jugosławią ujawnił granice sowieckiej władzy wojskowej, politycznej i gospodarczej. Sowiecki przywódca, Józef Stalin (1879-1953), użył przymusu ekonomicznego i politycznego przeciwko Jugosławii, ale środki te okazały się daremne, gdy Tito zwrócił się do innych krajów po pomoc handlową i gospodarczą i gdy zlikwidował promoskiewską frakcję Jugosłowiańskiej Partii Komunistycznej, zanim ta mogła wystąpić przeciwko niemu. Pomocnicy Stalina obmyślili wiele tajnych planów zamordowania Tito, ale wszystkie one ostatecznie spełzły na niczym. Niepowodzenie tych alternatyw pozostawiło Stalina przed nieatrakcyjną opcją uciekania się do wszechogarniającej siły militarnej, którą to opcję odrzucił.

Gdyby Jugosławia nie była położona na peryferiach Europy Wschodniej, bez granic sąsiadujących z granicami Związku Radzieckiego, jest mało prawdopodobne, że Stalin wykazałby się taką powściągliwością, jak to uczynił. Następca Stalina, Nikita Chruszczow (1894-1971), powiedział później, że był „absolutnie pewien, że gdyby Związek Radziecki miał wspólną granicę z Jugosławią, Stalin interweniowałby militarnie”. Plany operacji wojskowej na pełną skalę były rzeczywiście przygotowane, ale w końcu Związek Radziecki został zmuszony do zaakceptowania naruszenia swojej sfery wschodnioeuropejskiej i strategicznej utraty Jugosławii w stosunku do Bałkanów i Morza Adriatyckiego. Co najważniejsze, rozłam w Jugosławii budził obawy o skutki w innych częściach regionu, jeśli pozwolono by na rozprzestrzenienie się „titoizmu”. Aby uniemożliwić dalsze kwestionowanie kontroli sowieckiej, Stalin polecił państwom Europy Wschodniej przeprowadzenie nowych czystek i procesów pokazowych w celu usunięcia wszystkich urzędników, którzy mogliby mieć nadzieję na uzyskanie większej niezależności. Proces ten przybrał szczególnie gwałtowną formę w Czechosłowacji, Bułgarii i na Węgrzech.

Pomimo utraty Jugosławii, blok wschodni nie był już zagrożony za czasów Stalina. Od 1947 roku do wczesnych lat 50-tych państwa Europy Wschodniej rozpoczęły gwałtowne programy industrializacji i kolektywizacji, powodując ogromne wstrząsy społeczne, a jednocześnie prowadząc do szybkiego, krótkoterminowego wzrostu gospodarczego. Stalin był w stanie polegać na obecności wojsk radzieckich, ściśle utkanej sieci sił bezpieczeństwa, masowej penetracji rządów wschodnioeuropejskich przez agentów radzieckich, stosowaniu masowych czystek i terroru politycznego, a także na jednoczącej groźbie ponownego militaryzmu niemieckiego, aby zapewnić, że reżimy lojalne wobec Moskwy pozostaną u władzy. Podobne relacje nawiązał z komunistycznymi Chinami, które pod kuratelą Moskwy przyjęły stalinowską politykę i podporządkowały swoje preferencje preferencjom Związku Radzieckiego. Na początku lat 50-tych Stalin osiągnął taki stopień kontroli nad blokiem komunistycznym, do którego jego następcy mogli tylko aspirować.

KHRUSZCZEW I BLOK: KRYZYSY, KONSOLIDACJA I RIFT SYNOWSKO-SOWIECKI

Po śmierci Stalina w marcu 1953 roku w bloku wschodnim rozpoczęła się zmiana, gdy nowi przywódcy w Moskwie zachęcali rządy wschodnioeuropejskie do rozluźnienia kontroli gospodarczej, przyjęcia „nowych kierunków” reform gospodarczych i politycznych, zmniejszenia roli tajnej policji i położenia kresu masowemu brutalnemu terrorowi. Poważna presja ekonomiczna, która narastała na robotników i rolników podczas nieustannego dążenia do kolektywizacji, została stopniowo złagodzona, a wiele ofiar stalinowskich czystek zostało zrehabilitowanych, często pośmiertnie. Wprowadzenie tych zmian wywołało niepokoje społeczno-gospodarcze, które w czasach stalinowskich były powstrzymywane przez wszechobecną przemoc i ucisk. Od 1953 roku do końca lat osiemdziesiątych Związek Radziecki musiał znaleźć alternatywne sposoby osłabienia presji odśrodkowej w Europie Wschodniej – zadanie, które często było niezwykle trudne.

W ciągu kilku miesięcy od śmierci Stalina blok wschodni stanął przed poważnym wyzwaniem. Powstanie w Pilźnie i kilku innych czechosłowackich miastach na początku czerwca 1953 roku zostało ostro stłumione przez lokalne władze, ale o wiele bardziej trudny problem pojawił się 17 czerwca w Niemczech Wschodnich, gdzie wybuchła rebelia na pełną skalę. W okresie głębokiej niepewności i niestabilności przywódców zarówno w Moskwie, jak i w Berlinie Wschodnim, bunt zagroził istnieniu reżimu SED, a tym samym żywotnym interesom radzieckim w Niemczech. Armia Radziecka musiała interweniować na masową skalę, aby stłumić rebelię. Interwencja wojsk radzieckich miała kluczowe znaczenie zarówno dla zapobieżenia eskalacji przemocy, jak i poważnego pęknięcia w bloku wschodnim.

Mimo rozwiązania kryzysu z czerwca 1953 roku, użycie radzieckiej siły wojskowej w Niemczech Wschodnich ujawniło nieodłączną kruchość bloku. W ciągu następnych kilku lat większość przywódców w Moskwie była pochłonięta walką o przywództwo po Stalinie oraz innymi ważnymi kwestiami wewnętrznymi i nie doceniała implikacji zmian w innych częściach bloku. Nawet po tym, jak w czerwcu 1956 r. w Poznaniu wybuchł bunt na wielką skalę, przywódcy sowieccy nie zdawali sobie sprawy z możliwości szerszych i bardziej wybuchowych niepokojów w Europie Wschodniej. Dopiero wydarzenia z przełomu października i listopada 1956 r. doprowadziły do tego, że Związek Radziecki ostatecznie wyznaczył granicę dla bloku. Chociaż poważny kryzys z Polską w październiku został ostatecznie rozwiązany pokojowo, wojska radzieckie musiały masowo interweniować na Węgrzech na początku listopada, aby stłumić gwałtowną rewolucję i pozbyć się rewolucyjnego rządu Imre Nagy’ego (1896-1958). Sowiecka inwazja, która spowodowała obfity rozlew krwi, unaoczniła wszystkim państwom członkowskim Układu Warszawskiego (sowiecko-wschodnioeuropejskiego sojuszu wojskowego utworzonego w maju 1955 r.) granice sowieckiej tolerancji i granice tego, co można było zmienić w Europie Wschodniej. Rewolucja na Węgrzech stanowiła podstawowe zagrożenie dla istnienia bloku wschodniego, a ponowne przejęcie przez Związek Radziecki kontroli wojskowej nad Węgrami powstrzymało dalszą erozję bloku.

Ważne dla Związku Radzieckiego było umocnienie swojej pozycji w 1956 roku, ale blok nie pozostał nienaruszony na długo. Pod koniec lat pięćdziesiątych w Związku Radzieckim i Chinach narastał zakulisowy rozłam, wynikający z rzeczywistych różnic politycznych i ideologicznych, a także z osobistego starcia między Nikitą Chruszczowem a Mao Zedongiem (1893-1976). Spór nasilił się w czerwcu 1959 r., gdy Związek Radziecki nagle wypowiedział tajne porozumienie o współpracy z Chinami w dziedzinie broni jądrowej. Głośna wizyta Chruszczowa w Stanach Zjednoczonych we wrześniu 1959 r. jeszcze bardziej zantagonizowała Chińczyków, a ostatnie spotkanie Chruszczowa i Mao w Pekinie kilka dni później nie przyniosło rozwiązania kwestii dzielących obie strony. Od tego momentu stosunki chińsko-radzieckie stale się pogarszały. Chociaż oba kraje kilkakrotnie próbowały pogodzić swoje różnice; rozłam, jeśli w ogóle, jeszcze się pogłębił, pozostawiając trwałą wyrwę w bloku wschodnim.

Chruszczow obawiał się, że rozłam w światowym komunizmie będzie się pogłębiał, jeśli nie będzie starał się przeciwdziałać wysiłkom Chin, by zapewnić sobie poparcie zagranicznych partii komunistycznych. Na przełomie 1960 i 1961 roku albański przywódca, Enver Hoxha, wywołał kryzys w Związku Radzieckim, otwarcie sprzymierzając swój kraj z Chinami, co było precedensem i wywołało niepokój w Moskwie. Utrata” Albanii, choć błaha w porównaniu z wcześniejszym rozłamem z Jugosławią, oznaczała drugi od 1945 r. przypadek naruszenia radzieckiej sfery w Europie Wschodniej. Gdy radzieccy przywódcy dowiedzieli się, że Chiny potajemnie próbują nakłonić inne kraje Europy Wschodniej do pójścia w ślady Albanii, podjęli usilne starania, aby zniweczyć próby Pekinu. W rezultacie, do czasu odsunięcia Chruszczowa od władzy w październiku 1964 roku, nie doszło do kolejnych porażek z bloku wschodniego.

THE BREZHNEV AND EARLY POST-BREZHNEV ERA: RETRENCHMENT AND CONFORMITY

Następca Chruszczowa, Leonid Breżniew (1906-1982), musiał przezwyciężyć kilka wyzwań dla integralności bloku. Pierwszym z nich była Rumunia, która w połowie lat sześćdziesiątych zaczęła prowadzić politykę zagraniczną i wewnętrzną, niekiedy ostro sprzeczną z polityką Związku Radzieckiego. Rumunia zajęła wyraźnie neutralne stanowisko w sporze chińsko-sowieckim, odmawiając poparcia dla polemik Moskwy lub przyłączenia się do innych kroków mających na celu izolację Pekinu. W 1967 r. Rumunia jako pierwszy kraj Europy Wschodniej nawiązała stosunki dyplomatyczne z Niemcami Zachodnimi, co rozwścieczyło władze NRD. W tym samym roku Rumuni utrzymali pełne stosunki dyplomatyczne z Izraelem, po tym jak pozostałe kraje Układu Warszawskiego zerwały z nim wszelkie więzi w następstwie wojny arabsko-izraelskiej z czerwca 1967 roku. Rumunia przyjęła również niezależną doktrynę wojskową „totalnej wojny ludowej w obronie ojczyzny” i narodową strukturę dowodzenia wojskowego, odrębną od tej z Układu Warszawskiego. Chociaż Rumunia nigdy nie była kluczowym członkiem Układu Warszawskiego, rosnąca niechęć tego kraju do polityki zagranicznej i spraw wojskowych stwarzała poważne komplikacje dla spójności sojuszu.

Pogłębiający się rozdźwięk z Rumunią stanowił tło dla znacznie poważniejszego wyzwania, które pojawiło się w 1968 roku w Czechosłowacji i tego, co stało się powszechnie znane jako Praska Wiosna. Wprowadzenie szeroko zakrojonych reform politycznych w Czechosłowacji po dojściu do władzy Alexandra Dubczeka (1921-1992) na początku 1968 r. wywołało w Moskwie niepokój o integralność bloku wschodniego. Zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne reperkusje daleko idącej liberalizacji w Czechosłowacji były postrzegane przez radzieckich przywódców jako fundamentalne zagrożenie dla spójności Układu Warszawskiego, zwłaszcza jeśli rozwój sytuacji w Czechosłowacji „zaraziłby” inne kraje Europy Wschodniej. Sowieckie wysiłki, aby zmusić Dubczeka do zmiany kursu, były mało skuteczne, ponieważ wszelkiego rodzaju ruchy wojsk, cienko zawoalowane groźby oraz przymus polityczny i ekonomiczny nie doprowadziły do zakończenia Praskiej Wiosny. W końcu, wieczorem 20 sierpnia 1968 roku, Związek Radziecki i cztery inne kraje Układu Warszawskiego – Niemcy Wschodnie, Polska, Bułgaria i Węgry – wysłały duże siły inwazyjne do Czechosłowacji, aby zdławić ruch reformatorski i przywrócić ortodoksyjne rządy komunistyczne. Chociaż minęło kilka miesięcy, zanim ostatnie pozostałości Praskiej Wiosny mogły zostać zlikwidowane, ostateczne obalenie Dubčeka w kwietniu 1969 roku symbolizowało siłowe przywrócenie zgodności w bloku wschodnim.

Przez ponad dekadę później, blok wydawał się stosunkowo stabilny, pomimo kryzysów w Polsce w 1970 i 1976 roku. Jednak fasada stabilności skończyła się gwałtownie w połowie 1980 roku, kiedy w Polsce rozpoczął się poważny i długotrwały kryzys, który wkrótce spowodował ogromne komplikacje dla integralności bloku. Powstanie „Solidarności”, niezależnego i powszechnego związku zawodowego, który wkrótce zrównał się z Komunistyczną Partią Polski pod względem siły politycznej, zagroziło osłabieniem roli Polski w bloku. Przywódcy sowieccy zareagowali z niesłabnącą wrogością wobec Solidarności i wielokrotnie wzywali polskich przywódców do wprowadzenia stanu wojennego, który został ostatecznie wprowadzony w grudniu 1981 r.

Nacisk Związku Radzieckiego na „wewnętrzne rozwiązanie” polskiego kryzysu w żaden sposób nie odbiegał od jego reakcji na poprzednie kryzysy w bloku wschodnim. Zarówno na Węgrzech i w Polsce w 1956 r., jak i w Czechosłowacji w 1968 r. sowieccy przywódcy stosowali naciski, które nie wymagały bezpośredniej interwencji wojskowej, i starali się wypracować rozwiązanie wewnętrzne, które wykluczyłoby konieczność inwazji. W każdym przypadku sowieccy urzędnicy postrzegali działania zbrojne jako ostatnią deskę ratunku, którą należało zastosować tylko wtedy, gdy wszystkie inne alternatywy zawiodły. Rozwiązanie wewnętrzne okazało się możliwe w Polsce w 1956 r., ale próby przywrócenia kontroli sowieckiej od wewnątrz okazały się daremne na Węgrzech w 1956 r. i w Czechosłowacji w 1968 r. Podczas kryzysu w Polsce w latach 1980-1981 sowieccy urzędnicy opracowywali plany inwazji na pełną skalę, ale miały one zostać zrealizowane tylko wtedy, gdy polskie władze nie zdołają samodzielnie przywrócić porządku. Tylko w przypadku najgorszego scenariusza, w którym stan wojenny zostałby przerwany, a w Polsce wybuchłaby wojna domowa, wydaje się w ogóle prawdopodobne, że Związek Radziecki skłaniałby się ku opcji „zewnętrznej”.

Pomyślne wprowadzenie stanu wojennego w Polsce przez generała Wojciecha Jaruzelskiego (ur. 1923) w grudniu 1981 r. stosunkowo niewielkim kosztem utrzymało integralność bloku wschodniego i sprawiło, że przywódcy radzieccy nie musieli stawać przed dylematem inwazji na Polskę. Zaskakująco sprawne wprowadzenie stanu wojennego w Polsce pomogło również zapobiec dalszym zakłóceniom w bloku w ostatnim roku rządów Breżniewa i w ciągu następnych dwóch i pół roku rządów Jurija Andropowa (1914-1984) i Konstantina Czernienki (1911-1985). We wcześniejszym okresie niepewności i przemian przywódczych w Związku Radzieckim i Europie Wschodniej (1953-1956) w bloku dochodziło do licznych kryzysów, ale w latach 1982-1985 nie było takich wstrząsów. Ten niezwykły spokój nie może być przypisany żadnemu pojedynczemu czynnikowi, ale stan wojenny z grudnia 1981 r. oraz inwazje z 1956 i 1968 r. stanowią prawdopodobnie dużą część wyjaśnienia. Po śmierci Stalina w 1953 roku granice zmian w Europie Wschodniej były jeszcze nieznane, ale na początku i w połowie lat osiemdziesiątych Związek Radziecki wykazał gotowość do zastosowania „ekstremalnych środków”, aby zapobiec „odchyleniom od socjalizmu”. Tak więc w czasie, gdy Michaił Gorbaczow (ur. 1931) objął najwyższe stanowisko w Moskwie w marcu 1985 roku, blok wschodni wydawał się skazany na pozostanie w wąskich granicach ortodoksyjnego komunizmu, zgodnie z interpretacją Moskwy.

ŚMIERĆ BLOKU WSCHODNIEGO

Mimo że Gorbaczow początkowo przeprowadził niewiele zmian w bloku wschodnim, zaczął zmieniać kurs w ciągu kilku lat od objęcia urzędu, ponieważ stopniowo rozluźniał więzi Związku Radzieckiego z Europą Wschodnią. Szeroko zakrojone reformy polityczne, które promował w Związku Radzieckim, wywołały w Europie Wschodniej presję na przyjęcie podobnych reform. W obliczu perspektywy ostrego niezadowolenia społecznego, rządy Węgier i Polski rozpoczęły realizację szeroko zakrojonych programów reform, które były co najmniej tak ambitne, jak to, do czego dążył Gorbaczow. Na początku 1989 roku stało się jasne, że Związek Radziecki był gotów zaakceptować radykalne zmiany w Europie Wschodniej, które w sumie oznaczały odrzucenie ortodoksyjnego komunizmu.

Przyjmując takie podejście, Gorbaczow nie zamierzał przyspieszać rozpadu bloku wschodniego. Wręcz przeciwnie, miał nadzieję wzmocnić blok i zmienić jego kształt w sposób, który nie wymagałby już stosowania silnego przymusu. Ale w końcu jego polityka, zamiast ożywić blok, doprowadziła do jego upadku. Na początku czerwca 1989 r. odbyły się w Polsce wybory, które w ciągu trzech miesięcy doprowadziły do powstania niekomunistycznego rządu kierowanego przez Solidarność. Zmiany polityczne o podobnej skali zachodziły w tym czasie na Węgrzech. Chociaż cztery pozostałe kraje Układu Warszawskiego – Niemcy Wschodnie, Bułgaria, Czechosłowacja i Rumunia – próbowały odeprzeć naciski na gruntowne zmiany, ich opór okazał się daremny w ostatnich miesiącach 1989 roku, kiedy to ogarnęło je polityczne zamieszanie. Ortodoksyjni komunistyczni władcy w tych czterech krajach zostali odsunięci od władzy, a władzę przejęły rządy niekomunistyczne. W 1990 roku we wszystkich krajach Europy Wschodniej odbyły się wolne wybory, konsolidujące nowe demokratyczne systemy polityczne, które ukształtowały się po upadku reżimów komunistycznych.

Do tego czasu wydarzenia w Europie Wschodniej potoczyły się tak szybko i daleko, a wpływy Związku Radzieckiego zmniejszyły się tak gwałtownie, że losy całego kontynentu wymknęły się spod sowieckiej kontroli. Samo pojęcie „bloku wschodniego” straciło sens, gdy Gorbaczow zezwolił, a nawet ułatwił zakończenie rządów komunistycznych w Europie Wschodniej. Z perspektywy czasu wynik ten może wydawać się nieunikniony, ale w tamtym czasie na pewno taki nie był. Gdyby Gorbaczow był zdeterminowany, by zachować blok wschodni w jego tradycyjnej formie, tak jak jego poprzednicy, bez wątpienia mogłoby mu się to udać. Związek Radziecki pod koniec lat 80. wciąż miał więcej niż wystarczającą siłę militarną, aby wesprzeć reżimy komunistyczne w Europie Wschodniej i poradzić sobie z rozlewem krwi, który by nastąpił. Akceptacja Gorbaczowa dla pokojowego rozpadu bloku wynikała ze świadomego wyboru z jego strony, wyboru związanego z jego wewnętrznymi priorytetami i pragnieniem pozbycia się spuścizny epoki stalinizmu, która zniszczyła sowiecką gospodarkę. Każdy radziecki przywódca, który naprawdę chciał przezwyciężyć stalinizm w kraju, musiał być gotowy do wprowadzenia drastycznych zmian w stosunkach z Europą Wschodnią. Daleko idąca liberalizacja polityczna i większa otwartość wewnątrz Związku Radzieckiego byłyby nie do pogodzenia z polityką w Europie Wschodniej, która wymagałaby interwencji wojskowej w imieniu twardych reżimów komunistycznych. Zasadnicza reorientacja sowieckich celów wewnętrznych pod rządami Gorbaczowa wymagała zatem przyjęcia radykalnie nowej polityki wobec Europy Wschodniej, która w krótkim czasie doprowadziła do rozpadu bloku wschodniego.

Zobacz też: Mur berliński; 1989; Praska wiosna; Solidarność; Związek Radziecki; Układ Warszawski.

BIBLIOGRAFIA

Brzeziński, Zbigniew K. The Soviet Bloc: Unity and Conflict. Cambridge, Mass., 1967.

Gati, Charles. The Bloc That Failed: Soviet-East European Relations in Transition. Bloomington, Ind., 1990.

Hutchings, Robert L. Soviet-East European Relations: Consolidation and Conflict, 1968-1980. Madison, Wis., 1983.

Kramer, Mark. „The Soviet Union and Eastern Europe: Spheres of Influence.” In Explaining International Relations since 1945, edited by Ngaire Woods. Oxford, U.K., 1996.

Smith, Alan H. The Planned Economies of Eastern Europe. London, 1983.

Mark Kramer

.