LeBron James nigdy nie zapomniał, skąd pochodzi, a oni nigdy nie zapomnieli o nim

„Myślę, że dlatego nazwali to Overlook”, Grammy, której imię brzmi Wanda Reaves, mówi, gdy siedzi na swoim ganku, obserwując grę młodych. „Bo jeśli pójdziesz za szybko, przeoczysz ją.”

Reklama

Osiedle jest schowane w odizolowanym skrawku miasta, ale co kilka lat mieszkańcy świętują, gdy widzą Hummera dudniącego po ulicy. Wszyscy wiedzą, że to gwiazda koszykówki LeBron James, powracający do domu, gdzie po raz pierwszy zagrał w grę.

James’ draw to his roots has been a major part of his career. Został wybrany z liceum przez jego rodzinną drużynę, Cleveland Cavaliers, i szybko stał się jednym z najlepszych graczy NBA.

Fani spalili jego koszulkę, gdy w swoim najlepszym okresie, odszedł, aby ścigać mistrzostwa dla Miami w 2010 roku. I płakali z radości, kiedy wrócił do Cleveland w lipcu. Cavaliers grają swoje otwarcie sezonu w czwartek w domu przeciwko New York Knicks.

Reklama

„Mój związek z Northeast Ohio jest większy niż koszykówka”, James napisał w Sports Illustrated o swojej decyzji. „Ludzie tam widzieli, jak dorastałem. Czasami czuję się, jakbym był ich synem.”

Matka Jamesa, Gloria, urodziła go, gdy miała 16 lat. Jego ojciec nigdy nie miał na niego wpływu. Od trzeciego roku życia do czasu ukończenia szkoły średniej James nigdy nie miał stałego domu. Spał na wielu kanapach.

„Był wychowywany przez wielu ludzi”, mówi Reaves.

Reklama

Niektóre części kraju mogą zmagać się ze zrozumieniem, jak sportowiec może wzbudzić taką pasję, dlaczego przyciąganie do domu może być tak silne. James odmówił udzielenia wywiadu dla tej historii, ale wizyta w zachodnim Akron, gdzie został wychowany, a przyjaciele i członkowie rodziny pozostają, oferuje wskazówki.

Cztery małe domy nadal stoją w Boondocks. Miasto chce je zastąpić ładniejszymi domami, ale mieszkańcy chcą zostać.

Reklama

Jako chłopiec James mieszkał przez pewien czas w narożnym domu naprzeciwko Reavesa. Dom został zrównany z ziemią dawno temu; to, co pozostało, to działka porośnięta gęstwiną hikory i topoli.

W tym domu mieszkały cztery pokolenia rodziny Jamesa – wujowie i dziadkowie aż do jego prababki, która była znana w okolicy jako Big Ma. Z tyłu była stodoła z końmi i kozami.

James po raz pierwszy podniósł tu piłkę do koszykówki. Gwoździe zostały skradzione ze stodoły, wbite prosto i użyte do przymocowania skrzynki na mleko do słupa telefonicznego. To była pierwsza obręcz. Gwoździe wciąż tam są.

Reklama

Duża Mama zmarła w 1987 roku, w tym samym roku co jej córka. James był jeszcze maluchem.

Gloria i jej bracia zmagali się z płaceniem rachunków, a w końcu miasto odcięło ogrzewanie. Kiedy zaczęło się robić zimno, dzieci Reavesa zadały pytanie: „Czy mogą tu przyjść?”

„Nienawidzę myśli, że ktokolwiek jest na zimnie”, mówi Reaves.

Reklama

James spał na kanapie. Syn Reavesa i inni starsi chłopcy z okolicy uczyli go pierwszych koszykarskich ruchów pod obręczą z mlecznej krateczki. Byli wyżsi i silniejsi i wytrącali mu piłkę z rąk, ale kiedy się znudzili, James ćwiczył sam, dopóki słońce nie schowało się za drzewami i Reaves nie wezwał go do siebie.

James został u Reavesa przez około cztery miesiące, a potem krążył między innymi przyjaciółmi Glorii i rodziną. W czwartej klasie, ruchy noszenia na niego, James opuścił prawie 100 dni szkoły.

Punkt zwrotny przyszedł pewnego dnia, jak James grał w piłkę nożną sandlot z kilkoma starszymi przyjaciółmi. Trener podszedł do niego, mówiąc, że szuka nowych graczy. Bruce Kelker nazywał się tak i został zdradzony przez ojca chrzestnego Jamesa.

Reklama

„Który z nich to LeBron?” powiedział Kelker do jednego z chłopców.

Chłopiec wskazał na swojego wysokiego przyjaciela, a Kelker wspomina, że pomyślał „Nie ma mowy, żeby ten dzieciak miał 9 lat.”

Kelker ustawił czterech chłopców w szeregu i kazał im się ścigać. Jest podekscytowany opowiadając, co się stało potem: James wygrał łatwo.

Reklama

„Powiedziałem: 'Ooooooh!'” mówi Kelker, zbliżając pięść do swoich otwartych ust – „On też jest szybki!”

James wziął swój pierwszy handoff w grze w piłkę nożną i pobiegł po długie przyłożenie – 80 jardów, według Kelkera. Nie minęło wiele czasu, gdy rodzice z całej ligi zaczęli narzekać, że James był zbyt duży i zbyt szybki, by być w wieku, który podawał. Chcieli zobaczyć akt urodzenia.

Reklama

Zraniony przez oskarżenia, James starał się jak mógł wtopić się w tłum, garbiąc się w huddle, dopóki jego trener nie położył temu kresu. Stań wysoki i dumny, powiedział mu Kelker.

Wkrótce Kelker zaprosił Jamesa i Glorię, aby z nim zamieszkali. Nie było żadnego romansu, mówi Kelker. Po prostu zaoferował stabilne środowisko dla nich dwojga.

Kelker pamięta szczegóły, które znałby tylko współlokator. Drażnił się z Jamesem – „Ten chłopak miał najbardziej śmierdzące stopy na świecie” – i żartował, że zamierza wrzucić swoje buty do pralni.

Reklama

Oboje uwielbiali noce, kiedy Gloria przygotowywała Hamburger Helper, potajemnie rywalizując o to, czy ich talerz zostanie naprawiony jako pierwszy. „Siedzi tam, jakby był psim królem”, mówi Kelker. „Nawet wtedy.”

Po futbolu, Kelker zasugerował przyjacielowi, Frankiemu Walkerowi, przyjrzenie się Jamesowi jako koszykarzowi.

Walker dopasował jednego ze swoich synów przeciwko Jamesowi w grze jeden na jeden do 21. Jego drybling niechlujny i jego strzelanie poza celem, James stracił, 21-7. Walker jednak trzymał się go, stając się drugim trenerem, który przyjął Jamesa do swojego domu.

Reklama

Miesiąc później Kelker ponownie zobaczył Jamesa i nie mógł uwierzyć, że ogląda tego samego gracza. James kończył już strzały obiema rękami.

Wspominając rozwój Jamesa, Kelker siedzi na niebieskim plastikowym krześle przed domem przyjaciela na The Hill, na południe od Boondocks. Przyjaciel, o pseudonimie Klean, zawsze wędził najlepsze żeberka w okolicy. Nawet ostatnio członkowie wewnętrznego kręgu Jamesa wpadali do domu Kleana po żeberka na grilla.

Kelker zostaje zapytany: czy wkroczyłby do akcji tak, jak to zrobił, gdyby James nie był utalentowany atletycznie?

Reklama

„To dobre pytanie”, mówi Kelker.

Odpowiada historią: Gdy dorastał w The Valley, w śródmiejskim Akron, matka Kelkera dała mu wybór. Albo mogła opłacić jego wpisowe do drużyny piłkarskiej, albo mogła kupić mu nową parę Chuck Taylorów do szkoły.

„Oczywiście, wziąłem Chucksy”, mówi Kelker.

Reklama

Kelker mówi, że zajął się trenowaniem, aby oszczędzić innym młodym ludziom tego rodzaju wyboru. Robił, co mógł dla swoich graczy, pomagając im zdobyć sprzęt lub płacąc opłaty ligowe.

Kelker i Reaves obaj teoretyzują, że James wraca do swoich starych dzielnic, ponieważ ludzie tam pomogli mu, gdy nie miał nic do dania w zamian.

Więc odpowiedź Kelkera brzmi tak. On i tak by pomógł.

Reklama

„To znaczy, kto wiedział?” mówi Kelker. „Kto wiedział?”

Dokładnie, kiedy James stał się znany jako cudowne dziecko, nie jest jasne, ale to, co wydarzyło się w starej, ciasnej sali gimnastycznej w Akron, stało się legendarne.

Reklama

Uczniowie Riedinger Middle School wyszli wcześniej z klasy na doroczny mecz koszykówki między uczniami a wykładowcami, i już byli rozwydrzeni. Odkąd nikt nie pamięta, nauczyciele byli niepokonani. Tym razem jednak o opozycji już było głośno.

Drużyna Jamesa była niepokonana i zdobyła mistrzostwo miasta w swojej grupie wiekowej. A drużyna klubowa, do której należał, awansowała do krajowych mistrzostw AAU.

Nauczyciele byli na tyle zaniepokojeni, że sprowadzili ringerów z liceum i sportowców z Departamentu Policji w Akron.

Reklama

Gra była bliska przez chwilę, ale chłopcy z gimnazjum wciąż biegli i stopniowo odciągali się, gdy tłum wciąż stawał się głośniejszy.

Potem nastąpiło długie podanie i … opisując to później, James powiedział, że nie wiedział, co w niego wstąpiło. To się działo tysiące razy od tego czasu – James z koszem przed sobą i nikt na jego drodze. Przed tym dniem jednak nigdy nie wykonał wsadu.

Podszedł w górę, a piłka ledwie przeleciała nad obręczą. Uczniowie szaleli.

Reklama

„Tak, przebił ją”, wspomina Jamie Donald, nauczyciel gimnastyki, który zorganizował mecz i grał dla wydziału. „Przebił ją naprawdę dobrze.”

Później Donald zdjął obręcz i zachował ją dla potomności.

Nauczyciel mówi, że po tym coraz więcej osób dostrzegało potencjał Jamesa, a młody człowiek wydawał się rosnąć o kilka centymetrów z dnia na dzień.

Reklama

Kiedy był w szkole średniej, artykuł w lokalnej gazecie odnosił się do LeBrona jako „Króla Jamesa”, a przydomek utknął.

Wcześniej zwrócił na siebie uwagę Chrisa Dennisa, który prowadził program mentorski w Akron. Po pierwszym roku Jamesa w szkole średniej, Dennis pokazał kasetę wideo z nim Sonny’emu Vaccaro, dyrektorowi Nike i założycielowi obozu koszykarskiego.

„LeBron, był Michaelem Jacksonem”, mówi Dennis. „Michael Jackson nie musi tańczyć w centrum miasta w Civic Theatre. On musi być w Hollywood.”

Reklama

Po przełomowym występie na pokazowym obozie Vaccaro, magazyn ESPN nazwał Jamesa „NEXT.” Sports Illustrated ukoronował go „THE CHOSEN ONE.”

Dennis stał się jednym z zaufanych doradców Jamesa. Do tego czasu, James i jego matka mieli własne mieszkanie na zachodniej stronie miasta, a Dennis był tam przez większość dni.

Ostatnio, Dennis próbował wrócić na ostatnie piętro, gdzie mieszkał James. Nie udało mu się przejść przez lobby. Była tam strzelanina i grupa umundurowanych policjantów kontrolowała wejście.

Reklama

„To było nic innego jak mała, dwuosobowa sypialnia”, powiedział Kelker, „ale była ich. I wszyscy koledzy z drużyny przychodzili tam i spędzali z nimi noc.”

Gloria nie mogła tego zrozumieć, mówi Kelker. Dlaczego wszyscy ci chłopcy chcieli spędzić tam noc? Większość z nich miała własne, ładniejsze miejsca.”

Ale dla ludzi takich jak Reaves, Kelker i Dennis, miało to mnóstwo sensu. Przez całe życie James żył z kanap przyjaciół. Teraz jego przyjaciele zostaliby z nim.

Reklama

Akron jest tylko 40 mil od Cleveland, co czyni Jamesa rzadką supergwiazdą NBA, która gra większość swojej profesjonalnej kariery dla swojej rodzinnej drużyny. To połączenie, które go definiuje.

Jako dziecko, on i inni młodzi ludzie z sąsiedztwa chodzili po torach kolejowych do boiska piłkarskiego St. Vincent-St. Mary’s High, gdzie mogli zakraść się bez płacenia. James później uczęszczał do tej szkoły, poślubił swoją ukochaną z liceum, a teraz sala gimnastyczna jest nazwana na jego cześć.

Reklama

Po przekształceniu się w zawodowca James przeniósł się na północno-zachodnie obrzeża Akron i zachował to miejsce nawet wtedy, gdy wyjechał do Miami.

Grammy nigdy nie była wielką fanką koszykówki, ale mocno zakochała się w tym sporcie, gdy James podpisał kontrakt z Cleveland. Na ganku nosi czerwoną koszulkę nr 23 Cavaliers. Po odejściu Jamesa do Miami, Reaves mówi, że kibicowała mu. Kiedy Heat grali w Cavaliers, życzyła mu dobrze, ale kibicowała Cleveland.

„Nie chciałam, żeby odszedł”, mówi Reaves. „Ale wciąż go kochałam. Wciąż mi na nim zależało. Na pewno nie spaliłem żadnych koszulek, bo odszedł.”

Reklama

W lecie 2010 roku, kiedy James wybrał grę dla Miami, backlash nie był tak intensywny w Akron, jak w Cleveland. Niektórzy ludzie czuli się rozczarowani, ale inni zmienili lojalność. „Akron Heat” sprzęt sprzedawany przez jedną firmę stał się popularny. James pojawił się na zdjęciu w czapce Akron Heat.

Kelker mówi, że był zaskoczony odejściem Jamesa, ale nie był zły.

Dennis był dumny. Zawsze chciał, aby James przejął odpowiedzialność za swoje życie. Nawet jeśli rozstanie było emocjonalne, decyzja pokazała, że James ma kontrolę.

Reklama

„Bez względu na to, jak to zostało zrobione, wysłał wiadomość”, mówi Dennis. „Będzie podejmował własne decyzje, będzie swoim własnym człowiekiem.”

Po wybraniu Miami, James wpadł niezapowiedziany do Boondocks na cookout. Kiedy ktoś krzyknął „LeBron’s here!”, połowa dzielnicy przybiegła.

James uściskał Reaves i powiedział jej synowi, że nauczył go swoich pierwszych koszykarskich ruchów.

Reklama

Sąsiad Reaves, Ben Brown, wspomina zauważenie przebarwienia na szyi Jamesa. Na forach internetowych, gdzie każdy ruch i wygląd Jamesa jest analizowany, ludzie zastanawiali się, czy jest to spowodowane jakimś zaburzeniem, czy może jest jakoś powiązane z jego dziwną linią włosów.

„Nazywam to Chorobą Boondock,” mówi Brown. Przypuszcza, że połowa miejscowych dzieci nosi podobne znamiona, swego rodzaju blizny, może od trującego bluszczu.

Śmieje się: Możesz opuścić Akron, możesz opuścić Boondocks. Ale Boondocks pozostawi swój ślad.

Reklama

Przed domem Browna, gdy zachodzi słońce i przejeżdżają pociągi, nowe pokolenie dzieci gra w koszykówkę, używając prawdziwej obręczy. Wnuczka Reavesa dominuje nawet nad chłopcami.

Reaves ogląda i wspomina, że była mniej więcej w tym samym miejscu, kiedy dowiedziała się o powrocie Jamesa do Cavaliers. Ktoś usłyszał wiadomość i zadzwonił do przyjaciela, który zadzwonił do przyjaciela, który zadzwonił do przyjaciela, który zadzwonił do przyjaciela, który mieszka w Boondocks.

Reaves krzyczała na sąsiadów.

Reklama

„LeBron wraca! He’s coming home!”

[email protected]

.