Nie uważam się za wybrednego zjadacza, ale są pewne rzeczy, których po prostu nie mogę przełknąć. Surowy seler, na przykład, lub kolendra. Inną rzeczą są dojrzałe banany. Kiedy banany stają się jasnożółte lub zaczynają mieć te ohydne brązowe plamki, zapomnij o nich. Muszę wyrzucić całą kiść. Nie mogę nawet znieść tego zapachu. Jedyny czas, kiedy mogę jeść owoce to ten, kiedy skórka jest jeszcze zielonkawa – przynajmniej na końcach.
Najwyraźniej nie tak wielu moich przyjaciół je swoje banany. Wdałem się w kilka gorących dyskusji na temat optymalnego poziomu dojrzałości – postanowiłem więc to zbadać i wezwać kilku naukowców. Czy istnieje najlepszy czas na zjedzenie banana? Czy coś w owocu zmienia się w miarę jego dojrzewania?
Po pierwsze, wyjaśnijmy, że mówię tylko o bananach Cavendish. Jest to w zasadzie jedyny rodzaj banana, jaki można znaleźć w USA – przynajmniej na razie. Cavendish jest wyniszczany przez chorobę zwaną Tropical Race 4, a to dlatego, że Cavendish nie ma w zasadzie żadnej różnorodności genetycznej. Ale na całym świecie istnieją setki gatunków bananów – o różnych kształtach, smakach i kolorach. Tak, czerwone banany istnieją.
Banany są znane z tego, że są pełne składników odżywczych – zwłaszcza potasu, witaminy C, witaminy B6 i błonnika. Jak twierdzi David Levitsky, profesor żywienia i psychologii na Uniwersytecie Cornell, stężenie tych składników odżywczych nie zmienia się w miarę dojrzewania owoców. Jedyne, co się zmienia, to fakt, że skrobia zamienia się w cukier – głównie fruktozę i glukozę. Im dłużej więc czekasz, tym słodszy będzie smak banana. Nie oznacza to, że jedzenie bardziej zielonego banana jest zdrowsze, ponieważ układ trawienny i tak w końcu zamieni skrobię w cukier, mówi Levitsky. Więc liczba kalorii nie zmienia się.
Jednakże, jedzenie bardziej zielonego banana może mieć pewne niewielkie dodatkowe korzyści zdrowotne. To dlatego, że zawiera tylko trochę więcej skrobi zwanej skrobią oporną, której ludzie nie mogą strawić, ale jest uwielbiana przez twoje dobre bakterie jelitowe. „Jest to rodzaj materiału skrobiowego, którym żywią się bakterie” – mówi Nicholas Gillitt, wiceprezes ds. badań żywieniowych i dyrektor Dole Nutrition Institute. (Dole jest jednym z największych na świecie producentów owoców i warzyw.)
Więc, jeśli wartości odżywcze w zasadzie nie zmieniają się w miarę dojrzewania banana, dlaczego banan jest uważany za dojrzały i gotowy do jedzenia, gdy jest jasnożółty i piegowaty? (Przewodnik po kolorach bananów Dole mówi, że „w pełni żółty” banan to taki, który ma „wspaniały smak”, a producent bananów Chiquita twierdzi, że „większość ludzi lubi swoje banany, kiedy skórka jest żółta lub żółta z brązowymi plamkami”). Może to mieć związek z normami żywieniowymi, które firmy produkujące banany, takie jak Chiquita, ustaliły zanim ktokolwiek w USA naprawdę wiedział, czym są banany, mówi Dan Koeppel, autor książki Banana: The Fate of the Fruit That Changed the World.
Banany zostały wprowadzone do Stanów Zjednoczonych jako produkt importowy około 1876 roku, kiedy to zostały również wystawione jako egzotyczny owoc na Filadelfijskiej Wystawie Stulecia. Na przełomie wieków banany były więc nowym owocem i Amerykanie nie wiedzieli, jak je jeść i kiedy – mówi Koeppel. „Firma Chiquita musiała zrobić naprawdę wiele, aby wzbudzić zainteresowanie i poinformować ludzi o bananach” – mówi. W późnych latach 1800, pocztówki ładnie ubranych pań jedzących banany były rozprowadzane wszędzie. Inne zdjęcia pokazywały wiktoriańskie damy, które kroiły banany nożem, aby pozbyć się krępującego kształtu.
Wtedy Amerykanów trzeba było nauczyć, kiedy ten tropikalny egzotyczny owoc jest dojrzały i gotowy do jedzenia. W tym celu firma Chiquita stworzyła dżingiel Chiquita Banana, który wszedł na antenę w 1944 roku i był grany 376 razy dziennie w stacjach radiowych w całych Stanach Zjednoczonych, jak podaje strona internetowa firmy Chiquita. Oto jak brzmiała piosenka:
Jestem Chiquita banana i przyszedłem powiedzieć / Banany muszą dojrzewać w określony sposób / Kiedy są fleck’d z brązu i mają złoty odcień / Banany smakują najlepiej i są najlepsze dla ciebie.
A oto wersja piosenki przerobiona na kreskówkę, która pojawiła się w kinach w całych Stanach Zjednoczonych, mówi Bettina Stier Scatamachia, dyrektor ds. marketingu firmy Chiquita.
Gdy banany stały się podstawowym składnikiem pudełek na lunch, a przepisy na chleb bananowy rozkwitły, słowa piosenki Chiquita uległy zmianie. W 1999 roku piosenka zaczęła podkreślać zalety odżywcze bananów. Najwyraźniej 50 lat jedzenia bananów zapoznało Amerykę z etapami dojrzewania tego owocu.
Problem w tym, że zdecydowanie nie zgadzam się z Chiquitą (i to nie tylko dlatego, że firma ta była jedną z najgorszych korporacji na świecie). Kiedy banany „mają brązowe plamki i złoty odcień”, mam ochotę wyrzucić je do kosza na śmieci. Ale to nie szkodzi. Najlepszy czas na zjedzenie banana zależy tak naprawdę od Twojego gustu. Levitsky, profesor żywienia w Cornell, chce, żeby jego banan był jasnożółty; brązowe plamki są w porządku, ale nie ma w nim żadnej grzybowości. Moja redaktor Liz Lopatto uważa, że wszystkie banany to śmieci. A ja lubię zielonkawe – czasem tak zielone, że trudno je obrać. Myślę, że wszyscy powinni się ze mną zgodzić, ale najwyraźniej niektórzy nie.
„Jeśli zjesz zielonego banana, to tak, jakbyś zjadł surowego ziemniaka” – mówi Koeppel. „Jeśli jesz to niegotowane, to nie będzie tak dużo zabawy dla ludzi.”
Update March 29th 1:20PM ET: Artykuł został zaktualizowany, aby powiedzieć, że Chiquita był jednym z najbardziej złych korporacji na świecie, a nie nadal jest. 27 marca skontaktował się ze mną Reto Zangerl, rzecznik Chiquita International, który powiedział mi, że Chiquita „zmieniła się i rozwinęła w ciągu ostatnich 25 lat”, inwestując na przykład w zrównoważony rozwój. Jak wynika z linku do artykułu w New York Times, który podaję, burzliwa historia produkcji bananów w Ameryce Łacińskiej należy do United Fruit Company, która była prekursorem firmy Chiquita.
Update May 31st 10:00AM ET: Ten artykuł został pierwotnie opublikowany 25 marca 2017 r. i został zaktualizowany w celu uwzględnienia wideo.
.