Luty to Miesiąc Historii Czarnych – okazja do wyróżnienia i uhonorowania czarnych obywateli, którzy wnieśli trwały i pozytywny wkład w amerykańskie społeczeństwo. Taką osobą była Sojourner Truth (1797-1883), bohaterska czarna kobieta, która działała przeciwko niewolnictwu w stanach od Maine po Kansas. Swoje ostatnie lata spędziła w Battle Creek, w stanie Michigan, a jej życie jest studium tego, jak czarni i biali Amerykanie pracowali razem na rzecz bardziej wolnego i sprawiedliwego społeczeństwa.
Urodzona jako niewolnica w Ulster County, w stanie Nowy Jork, Sojourner Truth dorastała pod innym imieniem: Isabella. W młodości miała kilku panów, z których jeden bił ją i naznaczył blizną na całe życie. Wyrosła na wysoką, prawie sześciostopową i silną kobietę; pozwolono jej wyjść za mąż i urodziła czworo dzieci. W 1826 roku, kiedy jej pan John Dumont nie dotrzymał obietnicy uwolnienia jej, Isabella uciekła i zaczęła pracować dla Van Wagenów, pobliskiej rodziny kwakierskiej. Kiedy zły Dumont ją znalazł, Van Wagenenowie zapłacili mu 20 dolarów i zapewnili jej wolność.
Przyjaźń Van Wagenenów pomogła Isabelli nauczyć się, że biali ludzie, tak jak czarni, mogą być albo przyjaciółmi albo wrogami. Więcej tego rodzaju lekcji miało nadejść szybko. W 1827 roku Nowy Jork zniósł niewolnictwo, ale John Dumont sprzedał syna Isabelli, Petera, rodzinie z Alabamy. Kiedy Isabella zaprotestowała przeciwko tej sprzedaży, dwóch białych prawników z Nowego Jorku udzieliło jej darmowej pomocy prawnej i uwolniło Petera na drodze sądowej.
W swoich przemówieniach Sojourner Truth porywała publiczność, ujawniając, jak okrutne może być niewolnictwo. Nawrócona na chrześcijaństwo, nauczała
przesłania wolności dla czarnych połączonego z przebaczeniem – a nie nienawiścią czy przemocą – wobec białych. Frederick Douglass, słynny były niewolnik, chwalił ją jako „uczciwą, pracowitą i sympatyczną”, jak również „godną uwagi” za jej „niezależność i odważną wiarę w siebie”. Harriet Beecher Stowe, autorka książki „Chata wuja Toma”, nazwała Sojourner „sprytną” kobietą o większej „osobistej prezencji” niż ktokolwiek, kogo znała. Podczas wojny secesyjnej Sojourner miała nawet serdeczne spotkanie z prezydentem Abrahamem Lincolnem: nazwała go „Danielem w jaskini lwów” walczącym o wolność i sprawiedliwość dla wszystkich obywateli.
Kiedy wojna secesyjna dobiegła końca, a wraz z nią niewolnictwo, Sojourner Truth przeniosła się na trzy lata do Waszyngtonu, aby dołączyć do Freedmen’s Bureau, które zostało stworzone, aby pomóc czarnym dostosować się i chronić ich nowe wolności. Protestowała przeciwko segregacji – zwłaszcza przeciwko starym prawom, które zabraniały czarnym jeździć tramwajami. Miała wpływ na zmianę tych przepisów i integrację tramwajów w stolicy kraju, zanim przeniosła się z powrotem do Battle Creek.
Sojourner nalegała, aby czarni wykorzystywali swoją wolność w odpowiedzialny sposób. Podkreślała, że czarni muszą być pracowici i udowodnić swoją wartość dla społeczeństwa. W przemówieniu wygłoszonym w tymczasowym obozie pomocy, skrytykowała tych czarnych, którzy żyli „na utrzymaniu rządu”. „Odejdź od rządu i zadbaj o siebie” – zachęcała ich. Była szczególnie krytyczna wobec tych czarnych, którzy w jednym tygodniu zabierali charytatywne pudła z ubraniami, wysyłane przez białych z Północy do Waszyngtonu, a w następnym wracali, by „zagarnąć” więcej. Takie zachowanie, upierała się, czyniło czarnych „gorszymi … niż w niewolnictwie.”
Sojourner Truth pomogła utorować drogę Bookerowi T. Washingtonowi, który praktykował to, co ona głosiła i założył Tuskegee Institute w Alabamie, aby pomóc czarnym rozwinąć ich umiejętności dla przemysłowego społeczeństwa Ameryki. Możliwości, które przynosi wolność, a nie specjalne przywileje czy rządowe jałmużny, były tym, czego chciała dla czarnych po wojnie secesyjnej.
Życie Sojourner Truth – od niewolnicy, do autorki, do uznanego mówcy publicznego, do obrońcy wolności z odpowiedzialnością – było naprawdę podróżą w poszukiwaniu prawdy. A w trakcie tego procesu dołączyła do białych i innych czarnych, aby uczynić Amerykę bardziej wolnym krajem dla wszystkich obywateli.
.