Jaki jest współczynnik rozwodów, naprawdę?

Czy to prawda, że około połowa wszystkich małżeństw kończy się rozwodem? Odpowiedź na to pytanie powinna być łatwa. W końcu rozwód jest bardzo wyraźnym wydarzeniem, które pozostawia oficjalny ślad na papierze. Ale odpowiedź nadal jest kontrowersyjna, do dziś.

Jakie są obecne twierdzenia na temat stopy rozwodów?

W 2010 roku Paul Amato opublikował przegląd badań nad rozwodami w prestiżowym Journal of Marriage and Family. Oto kluczowe wnioski:

artykuł kontynuuje po reklamie

„Pod koniec 20 wieku, 43% do 46% małżeństw przewidywano zakończyć w rozwiązaniu. Ponieważ niewielki odsetek małżeństw kończy się raczej trwałą separacją niż rozwodem, powszechne przekonanie, że około połowa wszystkich małżeństw ulega dobrowolnemu rozpadowi, jest rozsądnym przybliżeniem.”

Więc odpowiedź Paula Amato była twierdząca: To prawda, że połowa wszystkich małżeństw kończy się rozwodem lub trwałą separacją.

W 2014 roku, Claire Cain Miller, pisząc w New York Times, powiedziała, że mieliśmy to wszystko źle:

„Nie jest już prawdą, że wskaźnik rozwodów rośnie, ani że połowa wszystkich małżeństw kończy się rozwodem. Od jakiegoś czasu tak nie jest.”

Miller powiedziała, że więcej ludzi, którzy pobrali się w latach 90-tych osiągnęło 15 rocznicę ślubu niż ludzi, którzy pobrali się w latach 70-tych lub 80-tych. Dodała też: „Jeśli obecne trendy się utrzymają, prawie dwie trzecie małżeństw nigdy nie będzie się rozwodzić, według danych Justina Wolfersa, ekonomisty z Uniwersytetu Michigan.”

Ta prognoza, że odsetek małżeństw kończących się rozwodem w przyszłości wyniesie niewiele ponad jedną trzecią, jest tylko prognozą, przypuszczeniem. Zawiera ona również ważne zastrzeżenie:

„…spadek rozwodów jest skoncentrowany wśród ludzi z wyższym wykształceniem. Dla mniej wykształconych, stopy rozwodu są bliżej tych z lat szczyt rozwodów.”

artykuł kontynuuje po reklamie

Miller artykuł spowodował spore zamieszanie. Demograf Steven Ruggles kontrargumentował, że wskaźnik rozwodów faktycznie wzrasta w czasie:

„Jak Sheela Kennedy i ja wykazaliśmy w naszym ostatnim artykule „Breaking Up jest trudne do policzenia: The Rise of Divorce in the United States, 1980-2010″ Demography (2014), dostępnym pod adresem http://www.hist.umn.edu/~ruggles/Articles/breaking_up.pdf, tak bardzo wychwalany spadek rozwodów jest artefaktem złych danych i słabego pomiaru. Jak pokazujemy, jedyne wiarygodne dane na temat bieżących wskaźników rozwodów w USA pochodzą z American Community Survey (ACS). Po uwzględnieniu starzenia się populacji małżeństw, dane ACS ujawniają ciągły i dramatyczny wzrost ryzyka rozwodu od 1990 roku. Wzrost rozwodów jest szczególnie uderzający wśród starszych dorosłych: wśród osób w wieku od 55 do 64 lat, wskaźnik rozwodów wzrósł czterokrotnie w ciągu ostatnich trzech dekad.”

Justin Wolfers następnie opublikował własną obronę swoich twierdzeń o spadku wskaźnika rozwodów w New York Times. Ruggles kontratakował ponownie, wysuwając argumenty statystyczne i sugerując, że Wolfers był w mniejszości w swoim przekonaniu, że wskaźnik rozwodów spada:

„Konsensus większości demografów, jak Schoen i Canudas-Romo (2006) to ujął, 'jest przedwczesny, aby wierzyć, że prawdopodobieństwo rozwodu zaczęło spadać.'”

THE BASICS

  • The Challenges of Divorce
  • Find a therapist to heal from a divorce

Po tym wszystkim tam i z powrotem (i więcej), profesor Scott Stanley miał to samo pytanie, co ja: Więc co Paul Amato (który napisał przegląd badań w 2010 roku) myśli teraz? Zapytał go o to i otrzymał odpowiedź, która była niezwykle podobna do konkluzji zawartej w artykule przeglądowym. Amato uważa, że dzisiejsze ryzyko rozwodu w ciągu całego życia wynosi od 42 do 45 procent. „A jeśli dorzucić do stałych separacji, które nie kończą się rozwodem, to ogólne prawdopodobieństwo zaburzeń małżeńskich jest pchanie 50 procent.”

artykuł kontynuuje po reklamie

Dlaczego jest tak wiele kontrowersji na temat stopy rozwodu?

#1: Nie ma jednego sposobu, aby zmierzyć stopę rozwodu.

Oto kilka sposobów, że rozwód został zmierzony:

Surowy wskaźnik rozwodu: Liczba rozwodów na każde 1,000 osób w populacji.

Biuro Spisu Powszechnego używa tej miary. Nie jest to świetna miara, ponieważ zależy od proporcji ludzi, którzy są w związku małżeńskim. Jeśli jest proporcjonalnie mniej żonatych ludzi – a ta proporcja maleje od dziesięcioleci – to jest proporcjonalnie mniej ludzi, którzy mają jakąkolwiek szansę na rozwód.

Reformowalny wskaźnik rozwodów: Liczba rozwodów na każde 1000 zamężnych kobiet.

Jest to lepsza miara niż surowa miara, ale nadal nie odpowiada na pytanie, na którym ludziom wydaje się najbardziej zależeć: Jakie jest prawdopodobieństwo, że małżeństwo zakończy się rozwodem?

Prawdopodobieństwo, że małżeństwo zakończy się rozwodem: Naukowcy zazwyczaj badają to, patrząc na ludzi z różnych kohort – na przykład ludzi urodzonych w danym roku. Jedynym sposobem, aby wiedzieć na pewno, ile małżeństw tych osób zakończyło się rozwodem, jest śledzenie ich losów aż do momentu, gdy wszyscy umrą, rozwiodą się lub owdowieją. W przypadku niektórych osób z danej kohorty zajmie to dużo czasu (nawet jeśli udałoby się dokładnie śledzić ich wszystkich). Obecnie mamy już całkiem dobre pojęcie o odsetku rozwodów wśród osób urodzonych, powiedzmy, w 1910 roku. Ale co nam to mówi o prawdopodobieństwie, że para, która wzięła ślub w 2017 roku, rozwiedzie się? Początek XX wieku to zupełnie inny czas z zupełnie innym zestawem norm i demografii.

Divorce Essential Reads

Więc to, co naukowcy społeczni często robią teraz, to spojrzenie na odsetek par z różnych kohort, które osiągają konkretną rocznicę ślubu. Justin Wolfers wykorzystał takie dane, aby twierdzić, że wskaźnik rozwodów spada. Zauważył na przykład, że „76 procent osób, których pierwsze małżeństwa miały miejsce na początku lat 90-tych, obchodziło 10. rocznicę ślubu, w porównaniu z 73 procentami osób poślubionych na początku lat 80-tych i 74 procentami osób poślubionych na początku lat 70-tych”. Oczywiście, nie oznacza to, że wskaźnik rozwodów będzie wynosił tylko 24 procent dla ludzi, którzy pobrali się na początku lat 90-tych. Doszli do 10. rocznicy, ale mogą nie dotrzeć do 20. czy nawet 11. I choć może się wydawać, że ich małżeństwa są bardziej stabilne, w ich przyszłości pojawia się szczęśliwa przeszkoda. Żyją dłużej niż pokolenia przed nimi, a to daje im więcej potencjalnych lat do rozwodu. Nie wiemy więc, jakie będzie ich prawdopodobieństwo rozwodu w ciągu całego życia. Musimy poczekać i zobaczyć.

artykuł trwa po reklamie

#2: Statystyki dotyczące wskaźników rozwodów zależą od dokładności i kompleksowości zbierania danych.

Niektóre stany nie zgłaszają regularnie wskaźników rozwodów do rządu federalnego. Miara rozwodów, która zależy od raportów ludzi, a nie oficjalnych dokumentów, może być również wadliwa. Na przykład, jeśli ludzie są pytani, czy rozwiedli się w ciągu ostatnich 12 miesięcy, czasami mówią „tak”, nawet jeśli ich rozwód miał miejsce 13 miesięcy temu lub nie jest jeszcze oficjalny. Być może istnieją również uprzedzenia w drugą stronę, takie jak zaprzeczanie rozwodowi, który naprawdę miał miejsce.

Więc jaki jest wskaźnik rozwodów, naprawdę?

Szanse, że małżeństwo zakończy się rozwodem naprawdę były bliskie 50 procent w przeszłości. Nie ma co do tego większych kontrowersji. Pytanie brzmi, czy wskaźnik ten obecnie spada.

Niewiele kontrowersji budzi również jedna szczególna grupa – pokolenie wyżu demograficznego. Oni nadal rozwodzą się w wysokim tempie. Wydaje się, że młodsze pokolenia nie rozwodzą się w tym samym tempie. Ale oczywiście jest jeszcze czas, a jeśli będą żyć dłużej, będą mieli jeszcze więcej okazji do rozwodu niż ich starsi.

Także kwestia powszechnej zgody: Wskaźniki rozwodów są różne dla różnych klas społecznych. Osoby o większych dochodach i wyższym wykształceniu mają niższe wskaźniki rozwodów. Warto powtórzyć ważną kwalifikację, która pojawiła się w oryginalnym artykule New York Timesa, który spowodował, że ludzie się zdenerwowali:

„…spadek rozwodów jest skoncentrowany wśród ludzi z wyższym wykształceniem. Dla mniej wykształconych, wskaźniki rozwodów są bliżej tych z lat szczyt rozwodów.”

Myślę, że oznacza to, że nawet ci, którzy nalegają, że wskaźnik rozwodów spada, nie uważają, że spada dla wszystkich. Ludzie, którzy nie mają wykształcenia wyższego stanowią około dwie trzecie wszystkich dorosłych w wieku 25 lat i starszych. Ich wskaźniki rozwodów są „bliższe tym ze szczytowych lat rozwodowych”, co oznacza blisko 50 procent.

Najbardziej optymistycznym szacunkiem, opartym raczej na przewidywaniach niż na podsumowaniu rzeczywistych rozwodów z przeszłości, jest prawdopodobnie ten z Timesa: „Jeśli obecne trendy się utrzymają, prawie dwie trzecie małżeństw nigdy nie będzie wiązało się z rozwodem…”. Ponownie, jednak, to przychodzi z zastrzeżeniem, że spadek „jest skoncentrowany wśród ludzi z wykształceniem wyższym.”

Moje własne najlepsze przypuszczenie? Szansa, że małżeństwo zakończy się rozwodem wynosi prawdopodobnie gdzieś pomiędzy 42 a 45 procent.