Dlaczego bycie samemu jest w rzeczywistości dobre dla ciebie

Introwertycy mogą dostać zły rap. Ale nowe badanie wydaje się potwierdzać tych, którzy są szczęśliwsi będąc w łóżku samemu w piątkową noc niż z przyjaciółmi.

„Interakcje społeczne są wymagające, dbanie o ludzi wymaga energii, słuchanie ludzi wymaga energii”, powiedział Jeffrey Hall, współautor badania, które śledziło setki dni komunikacji dla prawie 400 osób.

Czasami, po prostu potrzebujesz przerwy. Ludzie ze zdrowymi biomami społecznymi, czyli wzorcami zachowań społecznych, dobrze czują się w samotności, jak wykazało badanie. Przynajmniej, jeśli robisz to dobrze.

Jest różnica między byciem samemu a byciem samotnym, i to odgrywa główną rolę w określaniu ogólnego samopoczucia. W badaniu śledzono, czy ludzie chcą być sami, czy nie, i stwierdzono, że ci, którzy zgłaszali uczucie samotności, gdy byli sami, byli ogólnie mniej zadowoleni ze swojego życia.

„Ludzie, którzy mówią, że nie chcą być sami, tak naprawdę mówią, że nie mam towarzystwa i więzi społecznych, których potrzebuję”, powiedział Hall.

Więc jeśli jesteś kimś, kto nie lubi być sam, możesz chcieć spojrzeć na to, czy interakcje społeczne, którymi wypełniasz swoje dni, są wystarczająco satysfakcjonujące. W badaniu oceniono również interakcje społeczne pod kątem tego, ile w nie wkładasz, a ile z nich wyciągasz. Wyrażanie uczuć i żarty uplasowały się wysoko na tej skali, ale również zaskakująco ważna interakcja społeczna: small talk.

Mała rozmowa jest z definicji nieistotna, ale badanie wykazało, że te prozaiczne rozmowy pomagają budować więzi, a jednocześnie wymagają stosunkowo niewielkiego wysiłku. Jednym zastrzeżeniem jest jednak to, że musi istnieć element autonomii. Ludzie muszą mieć poczucie, że mają wybór co do tego, z kim wchodzą w interakcje, aby czuć się nagrodzonymi przez połączenie.

„Kiedy ludzie zastanawiają się, dlaczego nie lubią small talk, to często dlatego, że nie lubią osoby, z którą prowadzą small talk,” powiedział Hall.

Więc kiedy stoisz w kolejce do ekspresu do kawy ze współpracownikiem lub uczestniczysz w imprezie z poczucia obowiązku, small talk może być jak wyrywanie zębów. Mimo to, jak mówi Hall, ważne jest, aby ją prowadzić, tak samo jak ważne jest, aby jeść warzywa. Na talerzu obiadowym twojego życia towarzyskiego, bycie samemu jest jak białko, a głębokie, znaczące rozmowy są jak ziarna. Potrzebujesz po trochu ich wszystkich.

„Musimy nadać priorytet posiadaniu głębokich, znaczących rozmów będących częścią naszego życia, ale nie każdej rozmowy, którą mamy”, powiedział Hall.