Aby usprawnić karmienie piersią, niemowlętom obcina się języki. Czy to konieczne?

Więcej

Ten program został pierwotnie wyemitowany 19 marca 2019 r.

Znajdź nasz buildout z tej godziny, zawierający częściową transkrypcję, tutaj.

Z Meghną Chakrabarti

Przycinanie języka niemowlęcia może poprawić karmienie piersią. Ale czy zabieg ten jest nadużywany, a nawet medycznie konieczny?

Gości

Rachel Morgan Cautero, dziennikarka i autorka artykułu The Atlantic „Why So Many Babies Are Getting Their Tongues Clipped.” (@RachelMorganCau)

Dr Jonathan Walsh, laryngolog dziecięcy w Johns Hopkins. (@HopkinsMedicine)

Robin Kaplan, międzynarodowa certyfikowana konsultantka laktacyjna i właścicielka Centrum Karmienia Piersią w San Diego. Autorka książki „Latch: A Handbook for Breastfeeding with Confidence at Every Stage.” (@SanDiegoBFC)

From The Reading List

The Atlantic: „Why So Many Babies Are Getting Their Tongues Clipped” – „It’s uttered in hushed tones during mommy-and-me yoga classes and at Montessori-school drop-offs, discussed ad nauseam in breastfeeding support groups and on parenting message boards.

„It’s called tongue tie, and it’s everywhere. W internetowych grupach mam, jest obwiniana za wszystkie rodzaje rodzicielskich nieszczęść. Dziecko nie przybiera na wadze, albo nie chce wziąć butelki? Czy próbowałaś sprawdzić, czy nie ma więzów? Dziecko nie chce się zdrzemnąć? Prawdopodobnie ma to związek z wiązaniem języka. Dziecko ma wysypkę? Sprawdź pod językiem!

„Wiązanie języka, czyli ankyloglosja, charakteryzuje się zbyt ciasnym wędzidełkiem językowym, czyli sznurkiem tkanki, który mocuje język do dna jamy ustnej. Występuje ona u 4 do 11 procent noworodków. Wiązanie warg – pokrewne schorzenie – to niezwykle ciasne wędzidełko wargowe, czyli fragment tkanki, który utrzymuje górną wargę na uwięzi blisko linii dziąseł. Wiązanie języka i wargi często występują jednocześnie.”

Journal of American Medicine: „Diagnosis and Treatment of Ankyloglossia in Newborns and Infants: A Review” – „The influence of tongue tie, or ankyloglossia, on breastfeeding is the subject of growing debate. Ograniczenie ruchomości języka w stosunku do wędzidełka jest bardzo zróżnicowane u noworodków i niemowląt (zwanych dalej niemowlętami). Kontrowersje dotyczące tego, czy u niemowlęcia występuje ankyloglosja i które niemowlęta wymagają leczenia, są widoczne przy dużym zróżnicowaniu praktyki medycznej i braku wysokiej jakości badań klinicznych dostarczających wskazówek.

„Obserwacje Diagnoza i postępowanie w przypadku ankyloglosji u niemowląt może być źródłem zamieszania i frustracji dla klinicystów i rodzin. Frenotomia jest zabiegiem niskiego ryzyka, który może przynieść korzyści przy starannej selekcji pacjentów, ale historia naturalna nieleczonej ankyloglosji nie jest dobrze udokumentowana. Zmienność w prezentacji i wynikach leczenia ankyloglosji wskazuje, że złożoność karmienia niemowląt i rozwoju języka nie jest w pełni ujęta w uproszczone ramy etiologiczne ankyloglosji.

„Conclusions and Relevance Spójna terminologia z naciskiem na objawową ankyloglosję i jednolity system klasyfikacji, taki jak Hazelbaker Assessment Tool for Lingual Frenulum Function i Coryllos grading, są potrzebne do poprawy jakości badań w przyszłości. Przy obecnym stanie wiedzy na temat ankyloglosji możliwość sformułowania ostatecznych wytycznych postępowania jest ograniczona. Dodatkowe badania są potrzebne, aby lepiej zrozumieć złożoność karmienia niemowląt i rolę ankyloglosji.”

Philadelphia Inquirer: „Snipping niemowlęcia 'tongue tie’ może poprawić karmienie piersią. Ale czy operacja jest nadużywana?” – „Jak większość nowych matek, Lisa Treilman naprawdę chciała karmić piersią.

„Ale jak wiele kobiet, Treilman miała trudności. Po dwóch miesiącach, jej ból sutków był intensywny, pomimo noszenia ochronnej silikonowej osłony sutków podczas karmienia. Każde karmienie trwało godzinę, jednak Treilman często uzupełniała je butelką odciągniętego mleka, ponieważ córka Shoshany wciąż wydawała się głodna.

„To, co stało się potem, jest również coraz częstsze – i stanowi część kontrowersji medycznej, której Treilman nie mogła sobie wyobrazić. U Shoshany zdiagnozowano wiązanie języka: Tkanka wiążąca język niemowlęcia z dnem jamy ustnej była zbyt ciasna, więc nie mogła prawidłowo zatrzasnąć się i ssać.

„Dentysta dziecięcy użył lasera, aby przyciąć cienką błonę, zwaną wędzidełkiem językowym, umożliwiając swobodniejszy ruch języka. Kilka tygodni później, wspomina Treilman, karmienie piersią stało się łatwe, wydajne i skuteczne.”

Slate: „The Tongue Tie Conundrum” – „Właśnie wtedy, gdy myślałeś, że słyszałeś o każdej rodzicielskiej kontrowersji, pojawia się kolejna, która utwierdza cię w przekonaniu, że nie ma końca złości związanej z posiadaniem dzieci. (Oczywiście, radość też jest bezgraniczna!) Najnowsza zagadka, którą odkryłam, dotyczy więzów językowych, bardzo modnej, ale kontrowersyjnej diagnozy. Niemowlęta z więzami językowymi mają szczególnie krótki, gruby lub ciasny kawałek tkanki łączący spodnią część języka z dnem jamy ustnej, co może ograniczać ruchy języka i utrudniać karmienie piersią. Diagnozy wiązania języka gwałtownie wzrosły w ostatnich latach, a pediatrzy, konsultanci laktacyjni oraz lekarze zajmujący się uszami, nosem i gardłem gwałtownie spierają się o to, czy lepiej jest je „wyciąć” w nadziei, że dzięki temu karmienie piersią będzie łatwiejsze i mniej bolesne dla mamy – procedura, która kosztuje od 400 do 1200 dolarów i nie zawsze jest objęta ubezpieczeniem – czy też zostawić je i spróbować poprawić karmienie piersią w inny sposób.

„Zaczęłam pytać na Facebooku, aby zorientować się, przez co przechodzą rodzice. Różnorodność doświadczeń była zdumiewająca: 'W ciągu kilku dni karmił lepiej’ – relacjonowała przyjaciółka, która miała przecięty język swojego dziecka, podczas gdy inna stwierdziła, że ta sama procedura 'nie pomogła w karmieniu piersią – w ogóle’. Przyjaciółki nie uzyskały również jasności od lekarzy. Nasz pediatra powiedział, że to może pomóc, a może nie. Laryngolog powiedział to samo” – wspomina jedna z nich. Inna przyjaciółka spotkała się z laryngologiem, który stwierdził, że jej córka nie ma więzów językowych, z dwoma konsultantami laktacyjnymi, którzy stwierdzili, że ma, oraz z pediatrą, który zasadniczo wzruszył ramionami i zasugerował, aby karmić ją mieszanką. Kilku przyjaciółkom kazano wykonywać ćwiczenia ust na ich dzieciach, aby zapobiec ponownemu zawiązaniu więzów językowych, podczas gdy inna musiała dwukrotnie zawiązywać więzy swojemu dziecku, ponieważ pierwszy zabieg nie był wystarczająco „agresywny”.

„Jak taka coraz bardziej powszechna diagnoza w szpitalach zwiększyła się ponad siedmiokrotnie między 1997 a 2012 rokiem – może być tak bardzo zagmatwana i niespokojna? Zastanawiałam się, czy istnieją badania na temat więzów językowych i czy mogą one rozwiać wszelkie wątpliwości?”

Anna Bauman przygotowała tę godzinę do emisji.