Despite having a double-tier shoe rack in my closet, I wear the same pair of three-year, hanging-on-for-dear-life leather gladiator sandals most days. Jeśli zdarzy mi się zobaczyć moją siostrę bliźniaczkę – szanse na to są duże – ona ma na sobie identyczną parę. Narzekałybyśmy na dopasowanie, gdybyśmy nie kochały ich tak bardzo; często żartujemy, że są tak blisko chodzenia boso, jak to tylko możliwe (i tak, mamy na myśli to w atrakcyjny sposób). Chcemy buta, który zasadniczo znika.
Szkoda powiedzieć, sneakerheads nie jesteśmy, zwłaszcza w lecie. Choć doceniam wygodę i wygląd trampek na innych ludziach, w momencie, gdy wsuwam je do sukienki lub jeansowych spodni, stają się one w jakiś sposób zbyt sportowe, zbyt ciężkie lub zbyt jaskrawe, jak na mój gust (z wyjątkiem Stan Smithów lub Supergasów, które mają odwrotny efekt: są zbyt konwencjonalne). Kiedy dojeżdżasz do pracy wyłącznie pieszo lub Citibike’m, sandał w paski z zerową amortyzacją nie jest w stanie tego zniwelować, niezależnie od 90-stopniowego upału.
Ale kiedy poczułam, że znęcam się nad moimi stopami wystarczająco przez jeden sezon, natknęłam się na trampki, które pokochałam: Ballet Runner firmy Loewe, trafnie nazwany, ponieważ łączy sylwetkę baletek ze stylem butów na bieżni z lat 70-tych. To dokładnie moja strefa komfortu. Na wybiegu jesień 2019 skórzane biegacze zostały sparowane z cropped spodniami, kryjącymi rajstopami, a nawet satynowymi sukniami wieczorowymi; online, są one dostępne w tuzinie kolorów i materiałów, od odcieni kremu (mój preferowany) do zuchwałych żółci i retro brązów.
Przy 550 USD, są one inwestycją, ale wydaje się, że inni projektanci są na tej samej długości fali. Moja koleżanka Madeline Fass znalazła garść podobnych, inspirowanych latami 70. biegaczy do noszenia z sukienkami, dżinsami i wszystkim pomiędzy, od Nike po Tory Burch. Burch tak bardzo lubi tę sylwetkę, że nazwała ją The Tory, cytując ją jako swój „idealny” sneaker. „Nie jestem zwolenniczką trampek, ale te tenisówki o miękkiej sylwetce mogą być tymi, które zmienią moje zdanie tej jesieni” – mówi Fass. „Zaintrygowała mnie ich luźna, sportowa estetyka – nie wymagają aktywności fizycznej. Ponadto, niektóre z nich zostały zainspirowane stylami pierwotnie wyprodukowanymi w latach 70-tych, lub są to reedycje oryginałów, co sprawia, że nie czujemy się w nich jak w trendzie sneakersowym, a bardziej jak w skarbie vintage.” Nylonowy trampek Re/Done w kolorze primary był w rzeczywistości inspirowany znaleziskiem vintage, a nowa współpraca Lotty Volkovej z Adidasem zawiera reedycję trampka z lat 70-tych z archiwum.
Czy jesteś na rynku butów do oświadczeń, czy po prostu potrzebujesz uaktualnić swoją grę białych trampek, znajdź wszystkie najlepsze opcje poniżej.