Ceny gazu ziemnego mają szansę odbić się w 2021 r., z cenami spot na Henry Hub, które mają wynieść średnio 3,01 USD/MMBtu w tym roku, czyli prawie 1 USD więcej niż w 2020 r., według zaktualizowanych prognoz amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej (EIA).
W swoich pierwszych Krótkoterminowych Perspektywach Energetycznych w nowym roku, opublikowanych we wtorek, agencja przedstawiła prognozę poprawy aktywności gospodarczej i wzrostu zużycia energii w nadchodzącym roku, po tym jak Covid-19 zahamował obie te tendencje w 2020 r.
Założenia makroekonomiczne EIA, oparte na prognozach IHS Markit, obejmują przewidywany wzrost realnego produktu krajowego brutto (PKB) Stanów Zjednoczonych o 4,2% w 2021 r., a następnie wzrost o 3,8% w 2022 r. To odwróciłoby spadek o 3,5%. Odwróciłoby to spadek PKB o 3,5% zaobserwowany w 2020 roku.
Wzrost PKB przyczyniłby się do wzrostu całkowitego zużycia energii w Stanach Zjednoczonych w ciągu najbliższych dwóch lat. Po spadku o 7,8% w 2020 r., całkowite zużycie energii w USA ma wzrosnąć o 2,6% w 2021 r. i o kolejne 2,5% w 2022 r., zgodnie z prognozami EIA.
Przewidywane 3,01 USD dla Henry Hub w 2021 r. stanowiłoby wyraźną poprawę w stosunku do 2020 r., kiedy to ceny na Henry Hub wynosiły średnio tylko 2,03 USD. Oczekuje się, że Henry Hub umocni się jeszcze bardziej w 2022 roku, wzrastając do 3,27 USD, według EIA.
Wzmocnienie cen gazu ziemnego ma zbiec się z rosnącym eksportem; konsumpcja krajowa, która wyniosła średnio 83,1 Bcf/d w 2020 roku, powinna zmniejszyć się w 2021 roku (spadek o 2.8%) i 2022 roku (spadek o 2,1%), ponieważ wyższe ceny prowadzą do mniejszego wykorzystania gazu w sektorze energetycznym, pokazują prognozy.
Podczas gdy gaz ziemny napędzał 39% udziału w produkcji energii elektrycznej w USA w 2020 roku, oczekuje się, że wykorzystanie gazu spadnie do 36% w 2021 roku i 34% w 2022 roku. EIA przypisała ten spadek zarówno „znacznie wyższym kosztom paliwa gazowego, jak i zwiększonej produkcji z odnawialnych źródeł energii.”
EIA przewiduje, że eksport gazu wzrośnie z 6,5 Bcf/d w 2020 r. do 9,8 Bcf/d w 2021 r. przed dalszą wspinaczką do 10,7 Bcf/d w 2022 r. Przewiduje się, że w 2021 roku Stany Zjednoczone będą eksportować średnio 8,5 Bcf/d w postaci skroplonego gazu ziemnego (LNG). Ma to wzrosnąć do 9,2 Bcf/d w 2022 roku, podała agencja.
„Prognozowany wzrost eksportu LNG z USA jest wspierany przez kilka czynników, w tym stopniowe ożywienie po Covid-19 w globalnym popycie na LNG na ustabilizowanych rynkach, wysoki zimowy popyt na LNG w Azji i ekspansje w globalnej infrastrukturze importowej LNG na istniejących rynkach z kilkoma nowymi krajami, które mają stać się importerami LNG w ciągu najbliższych dwóch lat” – powiedzieli naukowcy.
Po stronie podaży, produkcja suchego gazu ziemnego w USA spadła o 2,5 proc. rok do roku do średnio 90.8 Bcf/d w 2020 r., a oczekuje się dalszego spadku produkcji do średnio 88,2 Bcf/d w 2021 r. przed wzrostem do 89,7 Bcf/d w 2022 r.
Spadająca produkcja powinna pozwolić rynkowi na wyczerpanie zapasów magazynowych do poziomu poniżej pięcioletniej normy do końca obecnego sezonu wycofywania, według EIA.
„EIA prognozuje, że spadki produkcji gazu ziemnego w USA tej zimy w porównaniu do ostatniej zimy z nawiązką zrównoważą spadki konsumpcji gazu ziemnego, co przyczyni się do wycofania zapasów przekraczających pięcioletnią średnią w pozostałej części zimy” – stwierdzili naukowcy. „…Prognozowane zapasy gazu ziemnego kończą się w marcu 2021 roku na poziomie 1,6 Tcf, 12% niższym niż średnia z lat 2016-20.”
Jak środki mające na celu powstrzymanie pandemii miały efekt chłodzący na popyt na energię w 2020 roku, jednym ze skutków ubocznych był spadek emisji dwutlenku węgla (CO2) z sektora energetycznego. EIA zmierzyła 11,1% spadek emisji CO2 związanych z energetyką w 2020 roku. Oczekuje się, że emisje wzrosną o 4,7% w 2021 r. i o 3,2% w 2022 r.
„Nawet przy wzroście w ciągu najbliższych dwóch lat, prognozowane emisje CO2 w 2022 r. pozostają o 3,9% niższe niż poziomy z 2019 r.”, według EIA.
W najnowszym STEO, EIA prognozuje również, że ceny spot ropy Brent powinny wynosić średnio 53 USD/bbl w 2021 i 2022 r., w porównaniu ze średnią 42 USD w 2020 r. Ceny ropy „stale rosły przez cały grudzień i pierwszy tydzień stycznia”, gdy Brent i West Texas Intermediate (WTI) osiadły powyżej 50 dolarów, „ich najwyższe poziomy od lutego 2020 roku”, zauważyli naukowcy.
EIA przypisała ruchy cen ropy w górę czynnikom popytu i podaży.
„Oczekiwania dotyczące ożywienia gospodarczego związane z zatwierdzeniem i produkcją szeregu szczepionek Covid-19 jest być może najbardziej znaczącym czynnikiem po stronie popytu w zmianach cen ropy naftowej”, według EIA. „Wysiłki związane ze szczepionkami przyczyniły się do szerokiego wzrostu cen w większości klas aktywów i towarów, odzwierciedlając oczekiwania rynku dotyczące wzrostu gospodarczego.”
Po stronie podaży ropy naftowej, EIA zauważyła, że cięcia produkcji przez Organizację Krajów Eksportujących Ropę Naftową i jej sojuszników „są oczekiwane w dalszym ciągu, co sugeruje, że remonty zapasów ropy naftowej są również prawdopodobne w nadchodzącym roku.”
W Weekly Petroleum Status Report wydanym w środę, EIA powiedziała, że całkowite amerykańskie komercyjne zapasy ropy naftowej spadły o 9,4 mln bbl w tygodniu zakończonym 8 stycznia. Zapasy ropy naftowej, z wyłączeniem tych w Strategic Petroleum Reserve, spadły o 3,2 mln bbl w stosunku do poprzedniego tygodnia.