Wybory w CA 2018: Kevin de León bierze na siebie Dianne Feinstein

Kevin de León był na Union Station w Los Angeles o 6:30 rano w dniu wyborów, witając dojeżdżających i prosząc ich o wsparcie jego ambitnego biegu do Senatu Stanów Zjednoczonych przeciwko Dianne Feinstein.

Odpowiedzi były mieszane, odzwierciedlając jego monumentalne wyzwanie w listopadzie z elektoratem, który może usłyszeć jego postępowe i anty-Donald Trump przesłanie, ale jest niechętny do obalenia instytucji politycznej Kalifornii.

Feinstein zdobyła 44 procent głosów w prawyborach. De León pokonał mało znanego republikanina, by zdobyć 11 procent głosów w środę.

Kliknij, aby powiększyć

Jedna kobieta uścisnęła mu dłoń i rozmawiała z nim na stacji kolejowej, ale przyznała – gdy de León odsunął się od ucha – że już głosowała na jego przeciwnika. Kilku wyborców nie ukrywało swojego poparcia dla Feinsteina. Inni powiedzieli, że są z nim.

Bruce Roberts, mieszkaniec Natomas w Południowej Kalifornii w interesach, powiedział, że głosował na de León w prawyborach i pominął Feinstein po raz pierwszy od 1992 roku.

„Podobają mi się jego stanowiska”, powiedział Roberts. „Naprawdę doceniam Sen. Feinstein i jestem gotowy, aby zobaczyć jakąś nową reprezentację.”

Roberts powiedział, że z niecierpliwością czekał na dzień, w którym dwaj kandydaci będą debatować nad kwestiami wpływającymi na stan. I tak samo jest z de León.

Feinstein odmówiła udziału w debacie przed prawyborami. Nie brała udziału w debacie wyborczej od 2000 roku, ale też zmierzyła się z kilkoma wiarygodnymi rywalami.

„Im więcej jesteśmy obok siebie, tym lepiej,” powiedział de León. „Mamy przewagę, ponieważ ona nie lubi angażować się w debaty przed kalifornijską publicznością, więc wyborcy sami mogą dokonać wyboru”.

Konsultant kampanii Feinstein, Bill Carrick, powiedział, że regularnie uczestniczy ona w telewizyjnych debatach na podłodze Senatu.

Wszystkie główne wskaźniki, wyniki prawyborów włącznie, sugerują, że ustawodawca stanowy próbuje dokonać nieprawdopodobnego zamachu stanu na potęgę polityczną Bay Area. Zaczęła z przewagą finansową 10 do 1. Wielu wysoko postawionych Demokratów widziało jego decyzję, aby uruchomić jako poza granicami próba zmuszenia 84-letniego Feinstein do emerytury i potencjalne marnowanie zasobów.

Ona ma rozpoznawalność nazwiska, której on nie ma. Jego dwujęzyczna przemowa do wyborców, wygłoszona co najmniej 50 razy w dniu wyborów, zawiera podstawowe szczegóły biograficzne, których niektórzy nie znali: „Jestem Kevin de León i ubiegam się o stanowisko naszego następnego Senatora Stanów Zjednoczonych”.

Zadzwoń do prawie każdego konsultanta politycznego, republikanina lub demokraty, niezaangażowanego bezpośrednio w kampanię, a powiedzą, że ma duże szanse. Niektórzy twierdzą, że nie ma żadnych szans. Nawet sprzymierzeńcy w stanowym Kapitolu obawiają się, że jego wysiłki to przegrana sprawa.

„Nie sądzę, że ma on wystarczającą bazę lub wystarczającą sprawę do przedstawienia wyborcom, która czyni dwuosobowy wyścig pomiędzy Dianne Feinstein i Kevinem de León konkurencyjnym w jakikolwiek sposób,” powiedziała Katie Merrill, weteran demokratycznych strategii politycznych.

Ale de León i jego zespół zapewniają, że mogą wykuć drogę do sukcesu w listopadzie.

„To kampania o tym, co jest możliwe,” powiedział. „Czy mogę przeciwstawić osobiste bogactwo miliardera z postępowym przesłaniem?”.

Jego przesłanie o obronie Kalifornii przed Trumpem, walce ze zmianami klimatycznymi i pomocy klasie robotniczej rezonuje z wyborcami, gdy ma szansę to powiedzieć, mówi de León.

Wierzy, że przyciągnie więcej darczyńców w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Jego kampania wydała mniej niż $430,000, w porównaniu z jej ponad $6 milionami, zgodnie z danymi finansowymi kampanii do połowy maja. Podczas gdy Feinstein wyłożyła $5 milionów z własnych pieniędzy, Carrick podkreśla, że wciąż ma więcej pieniędzy od innych darczyńców niż de León.

Przy założeniu, że Demokrata Gavin Newsom pokona Republikanina Johna Coxa w wyścigu gubernatorskim, przepływ milionów dolarów w kampaniach na rzecz zastąpienia Gov. Kampania De Leóna ma nadzieję, że więcej uwagi i środków przerzuci się na jego wyścig, od postępowców i grup ekologicznych. Uzyskał potencjalnie lukratywne poparcie od bogatych darczyńców, a mianowicie aktywisty miliardera Toma Steyera i założyciela CalEITC4Me Josepha Sanberga, ale nie doprowadziło ono do żadnych znaczących wpłat na kampanię przed prawyborami.

Po zawężeniu pola do dwóch kandydatów od teraz do listopada, będzie miał szansę skuteczniej promować swoje przesłanie.

„To będzie podniecać dużo więcej ludzi i zasobów do kampanii, ponieważ teraz w bardzo poważny sposób wyborcy będą mieli prawdziwy kontrast pomiędzy urzędującym kandydatem a mną,” powiedział de León. „W rezultacie, wyborcy będą mieli większy elektorat, bardziej zróżnicowany elektorat.”

Carrick poddał w wątpliwość zdolność de León’a do zebrania pieniędzy przed wyborami powszechnymi.

„Myślę, że jest wiele miejsc, w których możesz umieścić swoje pieniądze, aby zrobić coś dobrego, zanim dasz je Kevinowi”, powiedział Carrick.

Obecność De Leóna w wyścigu wydaje się przesuwać zawsze umiarkowaną Feinstein dalej w lewo.

Feinstein zmieniła swoje twarde stanowisko w sprawie trawki i powiedziała, że rząd federalny nie powinien ingerować w regulowany rynek Kalifornii po tym, jak zobowiązał się do współsponsorowania ustawodawstwa legalizującego marihuanę na poziomie federalnym. Ona również odwróciła swój sprzeciw wobec kary śmierci.

Niektórzy sugerują, że to może działać przeciwko de León w końcu.

„Im bardziej przesuwa się w lewo, tym bardziej usuwa tlen, który pozwala mu się zapalić”, powiedział Mike Madrid, republikański konsultant polityczny. „Kevin już zajął bardzo wąski pas w lewo, a ten pas staje się coraz węższy w generalce”.

Madrid spodziewa się, że republikanie będą „trzymać się za nos” i głosować na Feinstein w listopadzie, argumentując, że de León nie otrzyma żadnego wsparcia z prawej strony.

„Głosuję na Dianne Feinstein,” mężczyzna w średnim wieku powiedział de León bezpośrednio w szybkiej wymianie zdań na Union Station we wtorek rano.

De León zaczął wyjaśniać swoje poglądy polityczne i został odcięty.

„Jestem republikaninem, więc nie będę na ciebie głosował, ale dziękuję za kandydowanie i niech cię Bóg błogosławi”, powiedział mężczyzna, po czym zniknął w morzu ludzi.

De León nie liczy na poparcie Republikanów i pyta, ile Feinstein otrzyma. Ostatnim razem, gdy dwoje Demokratów zmierzyło się w wyborach powszechnych, U.S. Sen. Kamala Harris i ówczesna kongresmenka Loretta Sanchez w 2016 roku, exit polls pokazały, że aż 35 procent Republikanów nie głosowało w wyścigu.

Dan Schnur, profesor w USC Annenberg School for Communication and Journalism, powiedział, że najlepszym zakładem de León jest kampania przeciwko Trumpowi bardziej agresywnie niż Feinstein.

„On nie może stworzyć fali anty-Trump”, powiedział Schnur. „To, co może zrobić, to surfować po tej fali i mieć nadzieję, że jest wystarczająco duża, aby pokonać mur morski Feinstein”.

De León został liderem Senatu stanowego w 2014 roku. Był pierwszym Latynosem, który piastował ten tytuł od ponad 130 lat i byłby pierwszym latynoskim senatorem USA z Kalifornii, jak również.

Były pro tem rozpoczął swoją karierę polityczną organizując się przeciwko Propozycji 187, która dążyła do pozbawienia edukacji i innych usług publicznych imigrantów mieszkających w Kalifornii bez legalnego zezwolenia.

Jest autorem stanowego prawa sanktuarium w zeszłym roku, które umieściło go w centrum dramatu Kalifornia vs. Trump. Ustawa nadal zapewnia de León z obfitości relacji w mediach, krytycznych dla kampanii obecnie bez wystarczającego wsparcia finansowego dla głównych blitzes reklamowych.

Popierany przez pracowników Demokrata liczy na to, co nazywa bazą „soli ziemi” zwolenników i wolontariuszy związkowych.

Był wychowywany przez matkę imigrantkę w San Diego i Tijuanie, wychowanie, które jak powiedział, przyzwyczaiło go do rodzin z klasy robotniczej.

Większość Latynosek i Afroamerykanek dzwoniących do wyborców w imieniu de Leóna potraktowała go jak celebrytę, gdy wpadł do banku telefonicznego SEIU 2015 w dniu wyborów. Podchodziły jedna za drugą, aby pstryknąć sobie z nim zdjęcie. Niektóre zachrypły od godzin spędzonych przy telefonie.

„Widzę go jako osobę,” powiedziała Alma Morales, 55 lat z Hollywood, „która pracuje dla nas.”

.