TORONTO – Wokalista Brendon Urie z Panic! at the Disco otworzył się na temat swojej seksualności, przyznając, że „fajnie jest się pobawić!”
Przyznał: „Zauważyłem, że cały czas pociągają mnie faceci. Jestem jak, 'Wow, to jest piękny człowiek.’ Nie ma w tym żadnego wstydu. Tak właśnie się czuję. Stłumienie tego prawdopodobnie przyniosłoby stres i prawdopodobnie sprawiłoby, że ktoś stałby się homofobem.”
READ MORE: Brendon Urie rozmawia z Global News
CZYTAJ WIĘCEJ: Brendon Urie staje się nagi dla wideo
26-letni muzyk, który poślubił Sarę Orzechowski w kwietniu, powiedział Between The Lines zarówno on, jak i jego żona są otwarci.
„Ona jest przyciągana do dziewczyn, a ja myślę, że niektórzy mężczyźni są niezwykle atrakcyjni”, powiedział Urie. „Nie mam w tym żadnego wstydu.”
Powiedział, że „eksperymentował” z mężczyznami, ale uważa siebie za „bardziej pociągającego dla kobiet.”
Piosenkarz powiedział, że singiel Panic! at the Disco „Girls/Girls/Boys” – w którym śpiewa „Love is not a choice” – mógłby być biseksualnym hymnem.
Urie dodał: „Czuję, że (biseksualizm) musi być celebrowany, ponieważ wiele razy mam wrażenie, że ludzie się wstydzą i ukrywają to i mogą być trochę przerażeni, aby się na to otworzyć.
„Bycie w stanie to zrobić jest dla mnie dużym krokiem.”
.