WNBA playoff obraz przychodzi do ostrości, zespoły klincz berths

Z mniej niż dwa tygodnie w sezonie regularnym,

WNBA playoff obraz

staje się coraz jaśniejsze. Seattle, Las Vegas i Los Angeles mają już zapewnione miejsca w postseason, a Minnesota i Chicago nie są daleko od zapewnienia sobie miejsca w playoff. Obie potrzebują jeszcze tylko jednego zwycięstwa, aby dostać się do rozgrywek.

Phoenix jest w dobrej formie, aby dostać się do postseason z Mercury siedzącym na szóstym miejscu. Mercury jednak straciły Brię Hartley na sezon z powodu zerwania więzadeł ACL w prawym kolanie i mają już tylko osiem aktywnych zawodniczek w składzie.

Ostatnie dwa miejsca mogą potencjalnie sprowadzić się do kilku ostatnich meczów. Connecticut, Dallas i Indiana są w zasięgu dwóch gier od siebie w tabeli. Sun zagrają z Fever w sobotę, a ich zwycięstwo zapewni im wyrównanie rachunków i tiebreaker pomiędzy tymi drużynami. Connecticut już posiada tiebreaker nad Dallas.

WNBA

zachowała ten sam format rozgrywek z dwoma najlepszymi drużynami otrzymującymi byes do półfinałów. Pierwsze dwie rundy playoffów są pojedynczą eliminacją.

Waszyngton, Atlanta i Nowy Jork potrzebowałyby dużo pomocy, aby dostać się do postseason.

POWER POLL

Tygodniowy plebiscyt WNBA:

1. Las Vegas (12-3): Liga nie wyświadczyła Asom żadnej przysługi przesuwając ich przełożony mecz na 13 września, dając Las Vegas back-to-back mecze z Los Angeles i Seattle na zakończenie sezonu regularnego.

2. Seattle (13-3): Storm mają nadzieję, że Sue Bird wróci do gry jeszcze w tym tygodniu, gdyż zmaga się ona z urazem kości w lewym kolanie.

3. Los Angeles (12-4): Sparks zakończyły swoją dziewięciomeczową passę zwycięstw w poniedziałkowy wieczór, przegrywając z Minnesotą. Wciąż jednak niewiele drużyn grało lepiej niż Los Angeles w ciągu ostatnich kilku tygodni.

4. Minnesota (11-5): Crystal Dangerfield jest jedną z niespodzianek klasy rookie. Drugorundowy pick notuje średnio 15.9 punktu i 3.1 asysty, a Rysie są 10-4, gdy ona zaczyna.

5. Chicago (11-6): The Sky stracił Azura Stevens (kolano) i Diamond DeShields (powody osobiste) na sezon pozostawiając je short-handed. Obie zawodniczki opuściły bańkę WNBA. Zespół będzie musiał nadal polegać na mocnej grze

Kahleah Copper

, jednej z najbardziej ulepszonych zawodniczek w lidze w tym sezonie, aby zrobić głęboki playoff run.

6. Phoenix (9-7): Diana Taurasi i Skylar Diggins-Smith wstąpiły i poprowadziły Mercury do dwóch zwycięstw w zeszłym tygodniu. Para utalentowanych guardów dostała impuls od

Kia Vaughn

do mocnej gry w środku. Notowała ona średnio 12 punktów, 3 asysty i 3 zbiórki w zwycięstwach.

7. Connecticut (7-9): Podobnie jak wiele innych drużyn, Słońca zostały mocno poturbowane przez kontuzje. Mieli tylko osiem zdrowych graczy na ich zwycięstwo nad Mystics w niedzielę. Będą potrzebować

Brionna Jones

(kostka), aby powrócić do pełni sił, by zdążyć na playoffy.

8. Dallas (5-10): Skrzydła dostały Satou Sabally do składu po kontuzji pleców i miała 46 punktów i 22 zbiórki w swoich ostatnich dwóch meczach.

9. Indiana (5-11): Gorączka ma za sobą cztery porażki z rzędu, ale ma za sobą solidne występy Natalii Achonwy. Notuje ona średnio 12,5 punktu i 5,5 zbiórki w tym sezonie.

10. Washington (4-11): Mystics przegrali 11 z 12 spotkań od czasu otwarcia sezonu 3-0. Washington dostał dobre wieści o powrocie Emmy Meesseman, która opuściła kilka spotkań z kontuzją barku.

11. Atlanta (3-13): Chennedy Carter wróciła po kontuzji kostki i wystarczyły tylko dwa mecze, by odzyskała formę sprzed kontuzji. Debiutantka miała 26 punktów w przegranej z Los Angeles.

12. Nowy Jork (2-13): Drugie zwycięstwo w sezonie dzięki dobrej grze Amandy Zahui B. W przegranym meczu ustanowiła ona również rekord kraju z 21 zbiórkami defensywnymi.

PLAYER OF THE WEEK

Alyssa Thomas zdobyła wyróżnienie gracza tygodnia po tym, jak pomogła Connecticut w podzieleniu się dwoma meczami w zeszłym tygodniu. Jej średnie to 17.5 punktów, 10 zbiórek i 5.5 asyst. Inne zawodniczki, które otrzymały głosy to Skylar Diggins-Smith z Phoenix, A’ja Wilson z Las Vegas, Breanna Stewart z Seattle i Courtney Vandersloot z Chicago.

RESCHEDULING

Gracze WNBA postanowili solidaryzować się ze swoimi odpowiednikami z NBA i nie rozgrywać meczów w środę i czwartek po strzelaninie Jacoba Blake’a 23 sierpnia. To zmusiło WNBA do zmiany harmonogramu sześciu meczów, które zostały pominięte. Dwa z nich zostały nadrobione w poniedziałek. Connecticut spotka się z Phoenix w poniedziałek 7 września. Trzy ostatnie mecze odbędą się 13 września _ dzień po tym, jak sezon regularny miał się zakończyć z Dallas-Nowy Jork, Las Vegas-Seattle i Washington-Atlanta tego dnia.

GAME OF THE WEEK

Minnesota vs Chicago, środa. Ten mecz może zadecydować o tym, kto zajmie czwarte miejsce w playoffach i wyjdzie z pierwszej rundy. Minnesota wygrała pierwsze spotkanie między tymi drużynami i ma półmeczową przewagę w tabeli.