W obronie zwykłego Anty-Vaxxera

Jako ktoś, kto pracuje w dziedzinie zdrowia publicznego, niewiele kwestii przykuwa moją uwagę tak, jak kwestia negacjonizmu szczepionkowego. Miałem okazję badać ogniska chorób, którym można zapobiec dzięki szczepionkom i widziałem kilka bardzo interesujących, a nawet łamiących serce przypadków. Nie wiem, dlaczego ktoś miałby ryzykować, że jego dziecko będzie chore – lub nawet trwale niepełnosprawne – z powodu choroby, której można zapobiec dzięki szczepionce. Jako ojciec chcę chronić moje dziecko przed wszelkimi szkodami, a niewiele z nich jest tak przerażających jak kalectwo po polio, blizny po ospie wietrznej czy uszkodzenie mózgu po odrze.

I nie każ mi zaczynać od prawdziwego ryzyka śmierci z powodu grypy.

Z drugiej strony, zacząłem rozumieć rodziców niechętnych szczepionkom, kiedy sam zostałem rodzicem. Tak jak ja chcę chronić moje dziecko przed chorobami, którym można zapobiegać za pomocą szczepionek, tak samo martwię się o niebezpieczeństwa w jego otoczeniu. Moja żona i ja byliśmy bardzo pilni, aby nie pozwalać jej wkładać wszystkiego do buzi. Kiedy do naszego domu przyjechał eksterminator, aby uporać się z plagą mrówek, zapytałem go o środek owadobójczy, którego używał. Zbadałem składniki środków owadobójczych. I nawet zdecydowałem się na coś bardziej „naturalnego” w radzeniu sobie z mrówkami najpierw. (Kiedy to nie zadziałało, poszliśmy z zalecanym nietoksycznym środkiem owadobójczym.)

Jak my byliśmy niezdecydowani co do tego środka owadobójczego, aby poradzić sobie z problemem w domu, przyszedłem zobaczyć, jak niektórzy rodzice mogą być niezdecydowani co do szczepionek. Nie tylko to, ale duża część populacji w Stanach Zjednoczonych nie widziała przypadku odry – lub nawet ospy wietrznej teraz – więc niebezpieczeństwa stwarzane przez te choroby nie są dla nich widoczne. W rzeczywistości, nie było przypadku polio w Stanach Zjednoczonych tak długo, jak żyję.

Gdy połączysz pragnienie ochrony swojego potomstwa z niewidzialnością chorób, którym można zapobiegać dzięki szczepionkom, ponieważ szczepionki odniosły sukces w zapobieganiu ich masowemu powracaniu, otrzymasz ludzi, którzy wahają się co do szczepionek. Niektórzy z nich są niezdecydowani do punktu jawnego sprzeciwu wobec szczepionek, i rozumiem to.

To są „zwykli” antyszczepionkowcy, ludzie, którzy są niedoinformowani i idą na ich instynktowny instynkt ochrony ich dziecka. To nie są ludzie z medycznymi stopniami naukowymi lub naukowym tłem, którzy zwrócili się przeciwko medycynie i nauce i zaprzeczają nauce stojącej za tym, jak działają szczepionki. Nie są to również ludzie, którzy zarabiają pieniądze pisząc książki i dając wykłady o postrzeganych zagrożeniach szczepionek.

Więcej rozumiem ich wahania i obawy, gdy widzę, jak trudno jest zrozumieć ryzyko i prawdopodobieństwo, gdy ludzie są o opieraniu naszych decyzji na przeszłych doświadczeniach bardziej niż na dokonywaniu obliczeń. Wystarczy spojrzeć na to, jak wielu z nas poszło kupić bilet na loterię, zwłaszcza gdy jackpot rośnie. Istnieje większa szansa, że staniemy się astronautą, ale wciąż myślimy, że będziemy miliarderami przyjść rano.

Gdy badałem składniki środków owadobójczych do wykorzystania podczas infestacji mrówek, miałem korzyści z bycia naukowcem podczas sortowania między dobrą i złą informacją online. Inni ludzie nie mają tej korzyści. Idą online, robią wyszukiwania Google, patrzeją na najpopularniejszych wynikach opierających się na algorytmie, i dostają prowadzący manowce celebrities lub ludzie i organizacje z tytułami które brzmią oficjalny. Zanim zbyt długo, ich obawy się potwierdzają, a oni są odstraszeni od szczepienia swoich dzieci.

Dodaj wystarczająco dużo tych rodziców i otrzymujemy niektóre z problemów, które widzimy w całym kraju. Widzimy, jak Departament Zdrowia w Arizonie wycofuje się z nauczania dzieci o szczepionkach. Widzimy ogniska odry w społecznościach z wysokim odsetkiem nieszczepionych dzieci. I widzimy pseudo-polityczne organizacje naciskające na kandydatów, aby zaprzeczali lub pozbawiali finansowania naukę.

Jeśli chodzi o ochronę swoich dzieci, nikt nie chce zrobić więcej niż rodzic. W końcu dzieci są dosłownie naszą przyszłością, ponieważ my znikniemy, a one będą tymi, które będą kontynuować naszą pracę i nosić ze sobą nasze wspomnienia. W związku z tym jesteśmy bardzo opiekuńczy, sceptycznie nastawieni do wszystkiego, co mogłoby je skrzywdzić. Niektórzy z nas mają tę przewagę, że znają i rozumieją naukowe zasady toksykologii, immunologii, epidemiologii i biostatystyki. Inni z nas rozumieją, że eksperci są naprawdę ekspertami i że celebryci nie są najlepszym źródłem informacji. Jednak istnieje rosnący segment populacji, który jest niedoinformowany i nakłaniany do podejmowania szkodliwych decyzji dla swoich dzieci, nie wiedząc o tym.

To właśnie tutaj pojawia się strona Historia szczepionek. Mamy szeroką gamę zasobów informacyjnych, aby pokazać, że szczepionki istnieją wystarczająco długo, abyśmy wiedzieli, że działają i że ratują życie. Wiemy to nie tylko słysząc o tym w historycznych artykułach, ale także z naukowych obserwacji na ich temat. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, spójrz na niektóre z naszych galerii zdjęć (lub śledź nas na Instagramie) lub na bardzo pouczającą oś czasu. Wreszcie, jeśli masz obawy dotyczące szczepień, skorzystaj z porady licencjonowanego pracownika służby zdrowia, który będzie mógł porozmawiać z Tobą o Twojej historii medycznej i wziąć wszystko pod uwagę przy doradzaniu Ci w sprawie szczepionek.