W moim poprzednim poście dyskutowałem o tym, czy antydepresanty działają głównie poprzez sugestię, czyli efekt placebo. Placebo przypomina uzdrawianie przez wiarę. Jednak uzdrawianie wiarą jest zwykle uważane bardziej za kwestię wiary w magię i nadprzyrodzone, niż zaufania do nauki farmakologii.
Z naukowego punktu widzenia, uzdrawianie wiarą jest niewyjaśnione, niezrozumiałe i nie powinno działać. A jednak działa. To samo jest oczywiście prawdą w przypadku efektów placebo w lekach. Naukowcy uznają, że istnieją efekty placebo, ale mają problemy z ich rozliczaniem.
Jeśli dorastałeś w przesądnym kraju, są szanse, że doświadczyłeś uzdrawiania przez wiarę. Oto kilka przykładów z mojego dzieciństwa w Irlandii:
- Dzieci urodzone po śmierci ojca były uważane za posiadające lekarstwo na pleśniawkę, infekcję gardła.
- Siódmy syn siódmego syna miał specjalne moce, takie jak zdolność do leczenia grzybicy.
- Leczenie brodawek było dziedziczone w niektórych rodzinach.
Tacy tradycyjni uzdrowiciele wiary na ogół praktykowali za darmo, choć obcy mogli chcieć wynagrodzić im niewygodę drobnym prezentem. Biorąc pod uwagę, że usługi te były rzeczywiście darmowe, i biorąc pod uwagę, że uzdrowiciele wiary uważali za niemoralne żądać zapłaty za ich specjalny dar, były one szeroko stosowane. Co z wynikami?
Dowód na istnienie puddingu
Pewnego roku moje siostry i ja zaraziliśmy się grzybicą – infekcją grzybiczą, którą można się zarazić od kontaktu ze zwierzętami gospodarskimi. Człowiekiem, który miał lekarstwo, był miejscowy kawaler, którego można było spotkać wczesnym rankiem zbierającego grzyby na naszym pastwisku. Przywitał nas w swojej chacie i wyleczył naszą grzybicę, kreśląc obrączką w poprzek każdej zmiany, robiąc znak krzyża. „Powinny zniknąć w ciągu miesiąca” – powiedział. Oczywiście, wszystkie zniknęły w ciągu około trzech tygodni.
Bliski przyjaciel miał podobne doświadczenie z brodawkami. Uzdrowiciel wiary zawiązał kawałki wełny dziewiarskiej nad każdym kurzajki, bez dotykania go, odmawiając jednocześnie Zdrowaś Mario. Kurzajki odpadły w ciągu miesiąca.
Większość naukowców radzi sobie z takimi dowodami poprzez zwykły sceptycyzm. Być może pozorne „lekarstwo” nie miało związku z wynikiem. Bez leczenia, przebieg czasowy zdrowienia byłby dokładnie taki sam. Z pewnością prawdą jest, że grzybica ulega samoistnemu wyleczeniu. Jest to zjawisko sezonowe, jednak wysypka charakterystycznie rozwija się podczas wilgotnych pór roku, a samoistne wyleczenie wymagałoby kilku miesięcy, a nie kilku tygodni.
Dziewczynka miała również brodawki przez co najmniej dwa lata, więc ich przypadkowe wyleczenie w ciągu miesiąca było jeszcze bardziej nieprawdopodobne.
Zawsze trudno jest nadać sens takim anegdotycznym zjawiskom w sposób satysfakcjonujący naukowców, ale uzdrawianie wiarą wydaje się wywoływać efekt placebo, nie inaczej niż użycie leków w leczeniu ludzi, którzy są lekko przygnębieni (i dlatego nie doświadczają prawdziwej farmakologicznej odpowiedzi na lek).
Gdy ludzie otrzymują lek na receptę, taki jak Zoloft, lub Paxil, oczekują poprawy i są podatni na silną odpowiedź placebo. Dlaczego odbiorcy uzdrowienia przez wiarę mieliby oczekiwać poprawy? Kilka elementów sytuacji sprzysięga się aby dać pacjentom oczekiwanie, że się polepszy.
Na początek, jest mumbo jumbo o tym, które osoby nabywają dar uzdrawiania konkretnych dolegliwości. Zauważ jak pogańskie aspekty uzdrawiania wiarą, lub „przesądy” są połączone z chrześcijaństwem, tak aby przekazać wrażenie, że różne nadprzyrodzone siły pracują nad problemem. Presja społeczna może być również czynnikiem, ponieważ czujemy presję by wierzyć w lekarstwo na wzór „Nowych szat cesarza”.
Jeśli istnieje historia pomyślnych wyników, to ludzie którzy konsultują się z uzdrowicielem z wiary prawdopodobnie się pojawią, ponieważ już mają pozytywne oczekiwania co do wyleczenia, nawet jeśli uważają się za zbyt wyrafinowanych by dać się porwać magicznemu myśleniu.
Nieznanymi sposobami, uzdrawianie z wiary jest ewidentnie zdolne do wzmocnienia funkcji immunologicznych. To tłumaczyłoby dlaczego drobne zmiany chorobowe ustępują szybciej niż w innych przypadkach. Jeśli placebo stanowią połowę efektów medycyny nieoperacyjnej (co może być zbyt konserwatywne), to uzdrawianie wiarą może być w USA przemysłem wartym bilion dolarów.
.