The coin model of privilege and critical allyship: implications for health

The coin

W społeczeństwie istnieją normy, wzorce i struktury, które działają na korzyść lub przeciwko pewnym grupom ludzi, co nie jest związane z ich indywidualnymi zasługami lub zachowaniem. Innymi słowy, istnieją (często niewidoczne) systemowe siły w grze, które uprzywilejowują niektóre grupy społeczne w stosunku do innych, takie jak seksizm, heteroseksizm, rasizm, ableizm, kolonializm osadniczy i klasizm. Te niesprawiedliwe struktury społeczne mają głęboki wpływ na zdrowie, produkując nierówności w zachorowalności i śmiertelności.

Rasizm jest dobrze wykazane, aby negatywnie wpłynąć na zdrowie ludzi innych niż białe poprzez wzajemnie połączone strukturalne, instytucjonalne, kulturowe i psychospołeczne ścieżki . Na przykład, istnieje wiele dowodów w kontekście amerykańskim wykazujących, że ludzie, którzy są rasy otrzymują niższą jakość usług zdrowotnych i są mniej prawdopodobne, aby otrzymać rutynowych procedur medycznych niż białych Amerykanów . Rasizm i jego wzajemne powiązania z kolonializmem stworzyły głębokie nierówności zdrowotne dla ludności rdzennej, w tym niższą średnią długość życia (o ponad 5 lat) niż ludności nie rdzennej w Stanach Zjednoczonych . Kobiety i dziewczęta mają pogorszone wyniki zdrowotne, zmniejszoną zdolność do realizacji praw człowieka związanych ze zdrowiem i zmniejszony dostęp do opieki zdrowotnej, które są związane z seksizmem i jego skrzyżowania z klasą, rasą i zdolnościami. Osoby będące gejami, lesbijkami lub biseksualistami borykają się z nierównościami zdrowotnymi związanymi z heteronormatywnością i homofobią. Ponadto, istnieje pogorszenie stanu zdrowia wśród osób transgenderowych z powodu cisnormatywności i transfobii, która jest zaostrzona przez inne systemy ucisku. Badanie przeprowadzone w kanadyjskiej prowincji Ontario wykazało, że jednej na dziesięć osób transseksualnych, które skorzystały z pogotowia ratunkowego, odmówiono opieki lub przedwcześnie ją przerwano z powodu ich transseksualności, a 40% doświadczyło dyskryminującego zachowania ze strony lekarza rodzinnego. Ostatnim przykładem są nierówności zdrowotne wśród osób niepełnosprawnych związane z ableizmem i jego skrzyżowaniami z innymi systemami nierówności . Dane ze spisu powszechnego z 2015 r. wykazały, że prawie 14% Australijczyków z niepełnosprawnością zgłosiło dyskryminację ze względu na niepełnosprawność w poprzednim roku; że dyskryminacja ze względu na niepełnosprawność była bardziej powszechna wśród osób bezrobotnych lub ubogich; oraz, że dyskryminacja ze względu na niepełnosprawność była związana z wyższym poziomem psychologicznego niepokoju i gorszym samoocenianym zdrowiem . Te systemy nierówności są złe dla zdrowia.

W Modelu Monety, każdy system nierówności jest konceptualizowany jako moneta. Monety nie odzwierciedlają indywidualnych zachowań dobrych lub złych ludzi. Są to raczej normy lub struktury na poziomie społeczeństwa, które dają przewagę lub niekorzyść niezależnie od tego, czy jednostki tego chcą, czy nawet są tego świadome. Każda moneta reprezentuje inny system nierówności.

Te struktury społeczne, lub monety, dają niezasłużoną przewagę lub niekorzyść w zależności od relacji danej osoby do tego konkretnego systemu nierówności. Na przykład, można rozważyć monetę (lub system nierówności) heteroseksizmu. Heteroseksualizm to romantyczny lub seksualny pociąg do osób płci przeciwnej. Heteroseksizm, dominująca norma w wielu społeczeństwach, postrzega bycie heteroseksualnym jako jedyny normalny i właściwy sposób bycia. Ludzie, którzy wpisują się w tę normę, ponieważ są heteroseksualni (tj. heteroseksualni), czerpią korzyści z tej struktury społecznej. Na przykład, mogą otwarcie wyrażać uczucia bez obawy przed dyskryminacją lub przemocą. Widzą, że ich sposób życia jest walidowany i doceniany poprzez regularną, pozytywną i domyślną pozycję jako normalny sposób bycia odzwierciedlony w ramach prawnych i kulturze popularnej. Jednakże osoby heteroseksualne nie wybrały tego, by być heteroseksualne; one po prostu takie są. Nie zapracowali na tę przewagę; raczej mieli do niej szczęście, ponieważ ich naturalne preferencje dotyczące tego, kogo kochają, są zgodne z tą szerszą normą społeczną. Prawdopodobnie nie prosili o te korzyści, ale otrzymują je tak samo. Mogą nawet nie być świadomi, że otrzymują niezasłużone korzyści, ale otrzymują je mimo to.

I odwrotnie, ludzie, którzy nie są heteroseksualni, nie cieszą się wolnością od dyskryminacji i przemocy, ani poczuciem włączenia i przynależności, które wynikają z tej struktury społecznej. Ludzie, którzy nie są heteroseksualni, tacy jak osoby identyfikujące się jako geje, lesbijki, osoby biseksualne, aseksualne lub dwupłciowe, nie zdecydowali się na bycie takimi; oni po prostu tacy są. Jednak ich naturalne preferencje dotyczące tego, kogo kochają, nie są zgodne z dominującą normą heteroseksizmu i jako takie są niezasłużenie pokrzywdzone. Nie zrobili nic, by na nią zasłużyć, ale mimo to ją otrzymują. Co więcej, podczas gdy niezarobiona przewaga może być trudna do zauważenia, niezarobiona niekorzyść jest często bardzo widoczna dla tych, którzy jej doświadczają.

Dół i góra monety: ucisk i przywileje

To ta sama struktura społeczna, lub moneta, która daje niezarobioną niekorzyść niektórym i niezarobioną przewagę innym. Grupy ludzi, którzy są pokrzywdzeni przez tę strukturę społeczną, są postrzegane jako znajdujące się na dole monety (patrz rys. 1). W tym modelu nazywam tę stronę monety uciskiem. Ze względu na tragiczne skutki zdrowotne wynikające z tego niesprawiedliwego upośledzenia są to grupy, do których często kieruje się badania i interwencje w promocji zdrowia. Nazwy tych grup są liczne i dobrze znane, np. populacje marginalizowane, grupy defaworyzowane, społeczności zagrożone, grupy wysokiego ryzyka, priorytetowe dzielnice lub populacje, do których trudno dotrzeć.

Rys. 1
figura1

Moneta

Inne grupy ludzi otrzymują korzyści z tych samych struktur społecznych i są postrzegane jako znajdujące się na górze monety. Grupy te otrzymują korzyści ze struktur, których inni nie mają, a na które nie zapracowali. Otrzymują je raczej dlatego, że mają szczęście być w zgodzie z normami tej konkretnej struktury społecznej. W tym modelu, nazywam pozycję na szczycie monety przywilejem.

Terminy używane do opisania grup ludzi, którzy cieszą się niezarobionymi korzyściami zdrowotnymi w wyniku systemów nierówności są rzadkie i trudne do wyobrażenia (np. niesprawiedliwie uprzywilejowane grupy, populacje free-lift). Postrzeganie osób z górnej części monety jako „normalnych” lub „przeciętnych pacjentów” jest błędne, ponieważ z definicji górna część monety reprezentuje ludzi, którzy są odbiorcami niezarobionych i niesprawiedliwych korzyści, ponieważ ich sposób bycia jest ceniony ponad innymi. Celem nie jest przesunięcie ludzi z dolnej części monety na górną, ponieważ obie pozycje są niesprawiedliwe. Celem jest raczej rozmontowanie systemów (tj. monet) powodujących te nierówności.

Zwrócenie uwagi na górną część monety jest ważne, ponieważ nierówność jest relacyjna: dolna część monety jest upośledzona w porównaniu z górną. Mimo to, kwestie równości zdrowotnej są często przedstawiane wyłącznie jako problemy ludzi z dolnej części monety. Znikanie górnej części monety, a często także samej monety, służy utrzymaniu status quo, ponieważ to, co określa się jako problem, wyznacza świat możliwych działań, które można podjąć w celu jego rozwiązania. Kiedy problem jest ujęty w ramy wyzwań, przed którymi stoją członkowie „wrażliwej grupy” (tj. dolnej części monety), wówczas potencjalne rozwiązania skupiają się wyłącznie na interwencjach mających na celu zajęcie się ich problemami. Czy działania powinny odnosić się do potrzeb tych grup? Oczywiście; takie reakcje są bardzo ważne, aby naprawić istniejące nierówności. Jednak dolna część monety jest zwykle przedstawiana jako cała historia równości w zdrowiu, a nie tylko jej jedna część. Gdyby problem postrzegać nie tylko jako dno monety, ale także samą monetę (tj. niesprawiedliwą strukturę społeczną, która daje nieuzasadnione upośledzenie ludziom na dole), wówczas można by zastosować inny zestaw rozwiązań, takich jak zmiany w polityce i prawie, aby stworzyć zabezpieczenia przed dyskryminacją powodowaną przez system nierówności. Rdzenny lekarz i lider w dziedzinie zdrowia publicznego, Marcia J. Anderson, zwięźle ujmuje ten punkt w następujący sposób:

„Od teraz zamiast 'ludzie bezbronni’ będę używać sformułowania 'ludzie, których uciskamy poprzez wybory polityczne i dyskursy rasowej niższości’. Jest to nieco dłuższe, ale myślę, że pomoże nam skupić się na tym, gdzie faktycznie leżą problemy.”

Na przykład, moneta ableism odzwierciedla strukturę społeczną, która dyskryminuje osoby niepełnosprawne na rzecz osób, które pasują do społecznie skonstruowanej normy able-bodiedness . W ableistycznym światopoglądzie istnieje szczególna wersja zdolności, która jest uważana za normalną lub naturalną (górna część monety), a ludzie, którzy nie mogą spełnić tych oczekiwań (dolna część monety) są postrzegani jako problem, który powinien dążyć do stania się lub zasymilowania się z normą. Ableizm postrzega niepełnosprawność jako błąd lub porażkę, a nie prostą konsekwencję ludzkiej różnorodności, jak orientacja seksualna czy płeć.

Rozważmy różne rozwiązania, które stają się możliwe do wyobrażenia w zależności od tego, czy postrzegamy problem jako dolną część monety (tj. osoby niepełnosprawne), czy jako samą monetę (tj. ableizm). Rozwiązania dotyczące dolnej części monety dążą do wspierania osób niepełnosprawnych, aby osiągnęły normę osób sprawnych, włączając w to opiekę medyczną i rehabilitację, aby naprawić niepełnosprawność w ciele. I odwrotnie, jeśli postrzegamy problem jako niesprawiedliwą strukturę społeczną, jaką jest ableizm, wtedy przyczyna niepełnosprawności zmienia się: zamiast być umiejscowiona w ciele jednostki, niepełnosprawność jest rozumiana jako wynikająca ze środowiska społecznego, postaw i polityki. Odpowiedzi koncentrują się na zmianie społecznej, aby osiągnąć sprawiedliwość dla osób niepełnosprawnych w tym samym świetle, co sprawiedliwość dla innych upośledzonych grup, gdzie uprzedzenia, segregacja i niedostępność są postrzegane jako problem. Odpowiedzi mogą koncentrować się na podejściu opartym na prawach, zgodnym z Konwencją Narodów Zjednoczonych o prawach osób niepełnosprawnych. Działania powinny odejść od skupiania się na niepełnosprawności jako błędzie na rzecz celebrowania różnicy poprzez tworzenie elastycznych systemów (np. poprzez politykę, środowisko zbudowane), które umożliwiają i wyzwalają, a nie wyłączają i wykluczają.

Problematyzowanie monety ableismu również rzuca światło na głęboko upośledzające skutki stygmatyzujących postaw powszechnie przyjmowanych przez osoby sprawne. W wielu przypadkach takie skutki są niezamierzone i nieznane tym, którzy je powielają, ale mimo to głęboko oddziałujące, co prowadzi nas do wierzchołka monety.

Seeing the gorilla: recognizing the effects of invisiblizing privilege

Moneta osadniczego kolonializmu w kontekście Kanady dostarcza kolejnej użytecznej ilustracji. Jeśli monetą jest osadniczy kolonializm, to grupą otrzymującą niezasłużone niedogodności na dole tej monety jest ludność rdzenna. Od czasu ruchu Idle No More i raportu Komisji Prawdy i Pojednania Kanady z 2015 r., historia i dziedzictwo kolonizacji zaczynają być uznawane w społeczeństwie kanadyjskim. Na przykład, istnieje większa uwaga na trwające, niszczące skutki Indian Residential Schools na ludność rdzenną, szkodliwe skutki ustawy rządu Kanady o Indianach, oraz naruszenia praw osadzone w niesprawiedliwym dostarczaniu funduszy publicznych w celu zapewnienia podstawowych wyznaczników zdrowia (np. czysta woda pitna, wysokiej jakości edukacja podstawowa) w społecznościach rdzennych. Przykłady te zwracają uwagę na monetę (tj. osadniczy kolonializm) jako źródło głębokich nierówności zdrowotnych między ludnością rdzenną i nie-rdzenną w Kanadzie. Problem został przeniesiony z rdzennych ludzi (spód tej monety) do struktur (moneta), które tworzą warunki, które produkują niezasłużone i niesprawiedliwe wady. Rosnąca zdolność do zobaczenia, a tym samym opracowania rozwiązań, aby rozwiązać, moneta jest ważnym wyznacznikiem postępu w kierunku demontażu tej nierówności.

Ale Rdzenni Ludzie i osadniczy kolonializm nie są kompletnym obrazem. Podobnie, osoby niepełnosprawne (dół monety) i ableizm (moneta), nie stanowią pełnego obrazu. A co z ludźmi na czubkach tych monet? Kim oni są? Jaka jest ich rola w demontażu, lub jak to często bywa, niezamierzonym wzmocnieniu monety?

Kluczowym zadaniem dla ludzi, którzy znajdują się na czubku monety jest dostrzeżenie goryla; to znaczy zrozumienie, że istnieje moneta, że ma dwie strony, i że zajmują oni pozycję niezasłużonej przewagi (tj. przywileju) na czubku. Na przykład, jeśli Rdzenni Mieszkańcy znajdują się na dole monety, to właśnie nie-Rdzenni Mieszkańcy (często nazywani osadnikami) otrzymują niezasłużone i niesprawiedliwe korzyści z tych samych struktur. Dostrzeganie goryla w tym przypadku oznacza rozwijanie zdolności do zadawania i odpowiadania na pytania takie jak: „W jaki sposób skorzystałem dziś z przywilejów osadników?” i „W jaki sposób moje dzisiejsze działania odzwierciedlały i tym samym wzmacniały monetę kolonializmu osadników?”

W wielu przypadkach ludzie na górze monety nie prosili o niezasłużoną przewagę, którą otrzymują. Jednakże, ludzie rzadko znajdują się na szczycie monety z powodu zasług lub wartości (powszechnie określane jako mit merytokracji). Znajdują się tam raczej z definicji dlatego, że są zdolni do pracy, osadnicy, biali, heteroseksualni, cisgenderowi, lub z powodu innych aspektów ich społecznej tożsamości, których nie wybrali, ale które mimo to są zgodne z historycznymi płaszczyznami dominacji i podporządkowania

Tak jak niekorzyść otrzymywana przez ludzi na dole monety jest niezasłużona i niesprawiedliwa, tak samo korzyść otrzymywana przez ludzi na górze monety jest niezasłużona i niesprawiedliwa. Jednak te przeciwstawne efekty monety nie są jednakowo rozumiane.

Sprzeczność między tym, kto posiada wiedzę, a tym, kto posiada władzę w odniesieniu do systemów nierówności

Niesprawiedliwa niekorzyść związana z dolną częścią monety jest często widoczna – dla klinicystów i badaczy pracujących nad tymi wyzwaniami, a zwłaszcza dla ludzi z dolnej części monety, którzy mogą codziennie konfrontować się z tymi wadami. Bez względu na to, czy ludzie z dolnej części monety biegle posługują się językiem antyopresji, zazwyczaj są ekspertami w zakresie wielu sposobów, na jakie moneta działa, tworząc niekorzystną sytuację, dehumanizację, brak bezpieczeństwa i wykluczenie społeczne. Co więcej, to właśnie te grupy historycznie przewodziły ruchom mającym na celu demontaż monety, takim jak rdzenni mieszkańcy przewodzący ruchom mającym na celu naprawienie szkodliwych skutków kolonizacji dla pierwszych mieszkańców i środowiska, czy Czarni przewodzący antyrasistowskim ruchom na rzecz praw obywatelskich.

Jednakże, niezasłużona przewaga związana z byciem na górze monety jest często niewidoczna – w interwencjach promocji zdrowia, w badaniach nad równością w zdrowiu, a zwłaszcza dla samych ludzi, którzy zajmują pozycje na górze monet. Niektórzy twierdzą, że nieświadomość ludzi na temat ich pozycji uprzywilejowania jest kluczową strategią wymaganą do podtrzymania hegemonii systemów nierówności. Uczenie się, aby zobaczyć goryla jest strategią, aby stać się mniej zapominalski i mniej szkodliwe.

Brak świadomości o górze monety ma poważne implikacje dla sensownego adresowania równości zdrowotnej. Dzieje się tak dlatego, że brak rozpoznania wpływów społecznych, które pomogły ludziom na szczycie monety osiągnąć ich pozycje zawodowe, ekonomiczne lub społeczne powszechnie prowadzi tych samych ludzi do założenia, że są tam wyłącznie ze względu na ich indywidualne zasługi. Innymi słowy, gdy przywileje są niekontrolowane, mogą prowadzić do irracjonalnego poczucia uprawnień, wiedzy i dostępu. Wydaje się wtedy logiczne, a nawet stanowi moralny imperatyw, aby osoby znajdujące się na górze monety kierowały się altruistyczną chęcią ratowania lub naprawiania ludzi znajdujących się na dole monety. Jednak ta logika przestaje obowiązywać, gdy weźmiemy pod uwagę, kto posiada wiedzę na temat monety i jej skutków, czyli ludzie na dole monety.

Co więcej, niewidoczność góry monety pozwala ludziom zajmującym uprzywilejowane pozycje postrzegać siebie jako niepowiązanych lub pozostających poza systemami nierówności, którymi próbują się zająć, w przeciwieństwie do zrozumienia ich bezpośredniej relacji z ludźmi na dole monety. Zamiast zrozumieć swój współudział w systemach nierówności, zniknięcie górnej części monety pozwala ludziom na górze ująć swoją rolę w pracy na rzecz równości w zdrowiu jako neutralną, bezinteresowną i altruistyczną. Takie pozycjonowanie logicznie prowadzi do działań, które (wyłącznie) pomagają ludziom na dole monety, w przeciwieństwie do ukierunkowania na opresyjne systemy, które są złe dla wszystkich.

W sferze zdrowia, ludzie, którzy zazwyczaj posiadają władzę w zakresie alokacji zasobów, projektowania programów i opracowywania polityki w celu zaspokojenia potrzeb ludzi na dole monety, często znajdują się na górze wielu monet. Ale kto jest prawdziwym ekspertem w rozumieniu tego, jak moneta funkcjonuje w społeczeństwie? Kiedy ludzie uprzywilejowani nie zdają sobie sprawy z potężnych implikacji tej pozycji, mogą nieświadomie – i z najlepszymi intencjami – poświęcić się próbie pomocy ludziom na dole, nigdy nie rozumiejąc: (1) wpływu monety na ich własną indywidualną pozycję, (2) tego, jak ten brak zrozumienia w znacznym stopniu ogranicza ich wgląd w opresyjną strukturę społeczną, oraz (3) tego, jak ten brak wglądu może prowadzić do działań, które nie służą demontażowi monety, ale wzmocnieniu status quo. Na przykład, zakładana eksperckość ludzi na górze monety w rozwiązywaniu problemów nierówności zostaje wzmocniona, podczas gdy zakładana potrzeba i brak eksperckości ludzi na dole monety zostaje jeszcze bardziej ugruntowana. Zasoby materialne (np. pensje, finansowanie grantów) przeznaczone do rozwiązywania problemów równości zdrowotnej powszechnie płyną do ludzi z górnej części monety, aby projektować i zarządzać programami dla ludzi z dolnej części monety, wzmacniając w ten sposób nierówności.

Podsumowując, brak świadomości na temat swojej pozycji na górze monety jest niebezpieczny dla równości zdrowotnej. Rzeczywiście, niewidoczność przywilejów jest kluczowa dla funkcjonowania i trwałości systemu nierówności. Uniewidacznianie wierzchołka monety, a często także samej monety, zapewnia, że moneta pozostaje silna. To jest właśnie goryl i dlatego ruch w kierunku demontażu systemów nierówności wymaga od wszystkich, a zwłaszcza od osób znajdujących się na górze monety, nauczenia się, jak dostrzegać goryla.

Rozpoznanie przecinającej się natury wielu monet

Pojedyncza moneta nie reprezentuje wszystkich przywilejów ani wszystkich opresji. Każda moneta reprezentuje raczej konkretny system nierówności (np. seksizm, rasizm, ableizm). Każda osoba zazwyczaj zajmuje pozycję na górze niektórych monet i na dole innych monet w tym samym czasie. Powszechnym wzorcem jest to, że ludzie mają dobrze rozwinięte zrozumienie systemu nierówności, dla którego znaleźli się na dole i, być może, frustrację, gniew lub smutek, że ten niesprawiedliwy system nie jest lepiej rozumiany przez ludzi na górze tej samej monety. Ten wgląd może być pomocny w rozważaniu swojej (często ograniczonej) wiedzy na temat systemów nierówności, w których znajdują się na górze.

Więcej, ważne jest, aby uznać, że chociaż każda moneta reprezentuje inny system nierówności, monety nie działają w izolacji. Monety przecinają się raczej, tworząc złożone, wzajemnie powiązane systemy nierówności (zob. rys. 2). Wynik nie jest addytywny; znalezienie się po tej samej stronie dwóch monet nie oznacza, że ktoś jest dwa razy bardziej uprzywilejowany lub dwa razy bardziej uciskany. Przecinające się systemy nierówności tworzą raczej nowe i złożone wzory przewagi i niekorzystnej sytuacji. Znaczenie i wpływ tych pozycji zmienia się w zależności od kontekstu, dlatego też pozycje na tych wielu monetach muszą być analizowane razem. Termin intersekcjonalność został wprowadzony przez badaczkę prawa i teoretyczkę rasy krytycznej, Kimberlé Crenshaw, i dalej rozumiany jako matryca dominacji przez badaczkę czarnych feministek, Patricię Hill Collins, w celu scharakteryzowania unikalnych form opresji, z którymi borykają się kobiety czarnoskóre. Intersekcjonalność została podjęta szeroko, w tym w sferze zdrowia .

Fig. 2
figura2

Przecinająca się natura monet, która wytwarza złożone wzorce przewagi i niekorzyści

Analiza wymaga precyzji w wyjaśnianiu swojej pozycji na górze lub na dole każdej konkretnej monety, ze szczególną uwagą na te monety, dla których jest się na górze, i jak te indywidualne pozycje mogą wzmacniać się nawzajem w różnych kontekstach. Co ważne, nie wszystkie monety są tej samej wielkości; to znaczy, że różne systemy nierówności będą miały większe lub mniejsze znaczenie w różnych kontekstach i w zależności od ich przecięcia z innymi wzorcami nierówności.

Innym kluczowym spostrzeżeniem oferowanym przez analizę intersekcjonalną jest to, jak doświadczenia ucisku w jednym systemie nierówności nie negują pozycji uprzywilejowanych w innych. Na przykład, biała osoba, która jest biedna, może wyraźnie rozumieć opresyjne skutki klasizmu, ale może również nie doceniać sposobów, w jakie jednocześnie korzysta z bycia na szczycie monety rasizmu. Rasistowska osoba, która jest uważana za sprawną, może rozumieć niszczące skutki rasizmu, a jednocześnie nie zdawać sobie sprawy z tego, jak jej uprzywilejowanie służy do regularnego dawania jej niezasłużonej przewagi. Analiza intersekcjonalna przypomina nam, że skutki tych różnych pozycji nie mogą być rozumiane poprzez matematyczne podejście, w którym pozycja na dole jednej monety niweluje pozycję na górze drugiej. W ten sposób nawet najbardziej wyartykułowani aktywiści na rzecz pewnych systemów nierówności mogą nieumyślnie wzmocnić inne monety, na których znajdują się na górze z powodu swoich nierozpoznanych pozycji uprzywilejowanych, tj. braku zdolności do dostrzeżenia tego konkretnego goryla.

Nie chodzi o niewinność czy winę

Dyskusje na temat przywilejów mogą prowadzić do błędnych założeń o niewinności i bezproduktywnego zwracania uwagi na winę. Model monety opiera się na analizie, która odrzuca oba te niekorzystne wzorce.

Uważanie ludzi na górze monety za nieświadomych swoich niezasłużonych przywilejów nie jest równoznaczne z niewinnością tych jednostek. W przeważającej części, ludzie w sferze zdrowia, którzy są na pozycjach uprzywilejowanych nie zamierzają wyrządzać krzywdy; jednakże, te monety zostały stworzone bardzo celowo przez ludzi na górze monety. Te systemy zostały zaprojektowane, aby uciskać i są podtrzymywane, celowo przez niektórych i nieumyślnie przez innych, którzy są na szczycie monety. To nie intencje czyichś działań mają znaczenie, ale ich wpływ, a wpływ zapomnienia wśród ludzi z górnej części monety może być głęboko szkodliwy, dehumanizujący i brutalny dla ludzi z dolnej części monety. Rzeczywiście, te systemy nierówności są szkodliwe dla całych społeczeństw, ponieważ umniejszają wkład i talenty ludzi na dole monety poprzez bariery, które napotykają.

Inną wspólną narracją jest poczucie winy wśród ludzi, gdy rozważają niezarobione korzyści, które otrzymują z powodu bycia na górze monety. Poczucie winy może prowadzić do dyskomfortu, dystansowania się od problemu, zaprzeczania lub paraliżu intelektualnego. W kontekście rasizmu, biały naukowiec Robin DiAngelo nazywa to zjawisko „kruchością białych”. Poczucie winy może stać się głównym przedmiotem dyskusji i analizy wśród ludzi, którzy dzielą pozycje na wierzchołku monety. Jednak model monety zachęca do analizy, w jaki sposób skupianie się na winie służy wzmocnieniu lub likwidacji systemów nierówności. Wina prowadzi do poczucia niepokoju wśród ludzi, którzy zastanawiają się nad niezasłużonymi korzyściami i darmowymi windami, które ułatwiają im życie. Ten niepokój musi być rozumiany w kontraście do (często codziennego) niepokoju, dehumanizacji i przemocy, których doświadczają ludzie z dolnej części monety. Co więcej, skupianie się na poczuciu winy zrodzonym z odkrycia niezasłużonych korzyści służy wypośrodkowaniu potrzeb i uczuć ludzi na górze monety, co wzmacnia monetę poprzez wypieranie potrzeb i uczuć ludzi na dole. W słowach czarnej, lesbijskiej poetki i filozofki, Audre Lorde:

„Poczucie winy nie jest reakcją na gniew; jest reakcją na własne działania lub ich brak. Jeśli prowadzi do zmiany, może być użyteczne, ponieważ wtedy nie jest już winą, ale początkiem wiedzy. Jednak zbyt często wina jest po prostu inną nazwą dla niemocy, dla defensywności niszczącej komunikację; staje się urządzeniem chroniącym ignorancję i kontynuację rzeczy takimi, jakie są, ostateczną ochroną dla niezmienności.”

Jeśli wina jest bezproduktywną strategią dla ludzi na szczycie monety, którzy chcą zlikwidować nierówności, to jakie mogą być alternatywy? Bardziej produktywną strategią jest rozpoznanie poczucia winy i szybkie przeformułowanie go na odpowiedzialność wynikającą ze współudziału. Przyjęcie odpowiedzialności daje początek działaniom mającym na celu przeciwstawienie się dominującym normom, które podtrzymują systemy nierówności, co określam jako praktykowanie krytycznego sojusznictwa.