• Upewnij się, że każde dziecko otrzyma trochę niepodzielnej uwagi.
  Nawet proste rzeczy, takie jak czytanie na dobranoc lub rozmowy podczas jazdy do szkoły liczą się! To jakość, a nie ilość zrobi różnicę.

• Zaangażuj się w działania swojego dziecka.
  Pytaj je o projekt szkolny, zgłoś się na ochotnika do zrobienia przekąsek dla piłkarzy (pokrojone pomarańcze są szybkie i łatwe), zadawaj pytania o film, który widziało z przyjacielem. Twoja uwaga na szczegóły w ich dniu będzie miała znaczenie.

• Włącz swoje dzieci w opiekę nad ich rodzeństwem, jeśli to właściwe.
  Będą dni, kiedy będą chciały pomagać, inne, kiedy nie będą chciały i to jest w porządku. Opieka nad członkami rodziny zaszczepia współczucie nawet u najmłodszych dzieci.

• Dawaj dzieciom informacje tak, jak tego chcą.
  Niektóre dzieci akceptują swoje rodzeństwo „takie, jakie jest”, a inne chcą wiedzieć „dlaczego używa aparatu słuchowego”. Jak we wszystkim, dzieci są ciekawskie i im więcej faktów mają, tym lepiej.

• Umocnij swoją rodzinę akceptując to, co jest waszą „normą.”
  Każda rodzina robi rzeczy trochę inaczej, również twoja. Dziecko, które jeździ na wózku inwalidzkim jest nadal twoim dzieckiem, ma tylko inny sposób poruszania się, który jest normalny dla twojej rodziny.

  Ta lekcja uczy inne dzieci akceptacji, współczucia i szacunku dla innych, którzy również mogą robić rzeczy inaczej.

• Rozwiązywanie problemów jako zespół!
  Czasami pojawiają się wyzwania, daj dzieciom siłę, aby razem z tobą przeprowadziły burzę mózgów na temat rozwiązań. To niesamowite, co dzieci wymyślają, zwykle rzeczy, których nie braliśmy pod uwagę.

• Wszystkie dzieci powinny „podsłuchiwać”, jak chwalisz się ich osiągnięciami.
  Tak łatwo jest się zafiksować na cyklu zmagań, ale skupianie się nawet na najmniejszych sukcesach lub aktach dobroci pomaga rodzinie budować się nawzajem.

• Zapraszaj inne rodziny do zabawy, nie odgradzaj się od innych.
  Jednym z moich ulubionych blogów parentingowych jest „What Do You Do Dear?” napisany przez matkę dwójki uroczych dzieci, Frannie i Simeona. Tak się składa, że jej syn jest najsłodszym dzieckiem na świecie, a do tego ma rozszczep kręgosłupa.

  Mary Evelyn dzieli się swoją podróżą, znajduje humor i obejmuje normalność swojej rodziny w sposób, który sprawia, że chcesz nie tylko objąć, ale uczcić „normalność” swojej rodziny.”

Więc pamiętaj, nie jesteś sama, jest tam pomoc i będziesz najlepszym rodzicem, o jakiego może poprosić twoje dziecko!

.