Shot clock

NBA ma 24-sekundowy limit od 1954 roku. FIBA wprowadziła 30-sekundowy zegar strzału w 1956 roku i przeszła na 24 sekundy w 2000 roku. Women’s National Basketball Association (WNBA) miała początkowo 30-sekundowy zegar i przeszła na 24 sekundy w 2006 roku. Kolegialna koszykówka używa 30-sekundowego zegara strzału (szczegóły poniżej).

BackgroundEdit

Taktyka przeciągania w celu ograniczenia wielkiego człowieka George’a Mikana (#99) doprowadziła do stworzenia zegara strzału przez NBA.

NBA miała problemy z przyciągnięciem fanów (i pozytywnym przekazem medialnym) przed wprowadzeniem zegara strzałów.:23-31 Drużyny prowadzące uciekały z zegara, podając piłkę bez przerwy. Drużyna przegrywająca nie mogła zrobić nic poza popełnianiem fauli, aby odzyskać posiadanie po rzucie wolnym. Częste mecze o niskiej punktacji z wieloma faulami nudziły kibiców. Najbardziej ekstremalny przypadek miał miejsce 22 listopada 1950 roku, kiedy to Fort Wayne Pistons pokonali Minneapolis Lakers rekordowo niskim wynikiem 19-18, w tym 3-1 w czwartej kwarcie. Pistons trzymali piłkę przez wiele minut bez oddawania strzałów (w całym meczu oddali 13 strzałów), aby ograniczyć wpływ dominującego w Lakers George’a Mikana. Paul Dispatch napisał: „Dało to koszykówce wielkie czarne oko.”:31-2 Prezydent NBA Maurice Podoloff powiedział: „W naszej grze, z taką liczbą gwiazd, jaką mamy, z konieczności osiągamy wielkie wyniki.”:33 Kilka tygodni po meczu Pistons/Lakers, Rochester Royals i Indianapolis Olympians rozegrali sześć dogrywek z tylko jednym rzutem w każdej dogrywce: w każdej dogrywce drużyna, która jako pierwsza miała piłkę, trzymała ją przez cały okres przed próbą strzału w ostatniej sekundzie. NBA próbowała kilku zmian zasad na początku lat pięćdziesiątych, aby przyspieszyć grę i zmniejszyć liczbę fauli, zanim ostatecznie przyjęła zegar strzału.

CreationEdit

W 1954 roku w Syracuse, Nowy Jork, Syracuse Nationals (obecnie Philadelphia 76ers) właściciel Danny Biasone i dyrektor generalny Leo Ferris eksperymentowali z 24-sekundowym zegarem strzału podczas scrimmage. Jack Andrews, wieloletni koszykarz The Syracuse Post-Standard, często wspominał, jak Ferris siedział w kręgielni Danny’ego Biasone’a w Eastwood i bazgrał na serwetce potencjalne formuły zegara strzałów. Według Biasone’a, „Spojrzałem na wyniki meczów, które mi się podobały, meczów, w których nie kręcono się i nie przeciągano. Zauważyłem, że każda drużyna oddawała około 60 strzałów. To oznaczało 120 strzałów na mecz. Więc wziąłem 2,880 sekund (48 minut) i podzieliłem to przez 120 strzałów. Rezultatem było 24 sekundy na strzał.”:29 Ferris został wyróżniony przez menedżera biznesowego Boba Sextona na bankiecie drużyny w 1954 roku za forsowanie zasady zegara strzałów. Biasone i Ferris przekonali następnie NBA do przyjęcia jej na sezon 1954-55, sezon, w którym Nationals zdobyli mistrzostwo NBA.

Użycie i reakcjaEdit

Pomnik Zegara Strzałów w Syracuse, Nowy Jork.

Zbliżenie na pomnik Shot Clock Monument w Syracuse.

Gdy został wprowadzony przez NBA, 24-sekundowy shot clock tak zdenerwował graczy, że prawie nie wszedł do gry, ponieważ gracze brali mniej niż 20 sekund na strzał. Według gwiazdy Syracuse, Dolpha Schayesa, „Myśleliśmy, że musimy oddawać szybkie strzały – podanie i strzał to było to – może 8-10 sekund… Ale w miarę jak gra się rozkręcała, zobaczyliśmy geniusz w 24 sekundach Danny’ego – można było rozpracować piłkę, aby oddać dobry strzał.”:29

Zegar strzałów, wraz z pewnymi zmianami zasad dotyczącymi fauli, zrewolucjonizował koszykówkę NBA. W ostatnim sezonie przed zegarem (1953-54), drużyny zdobywały średnio 79 punktów na mecz; w pierwszym roku z zegarem (1954-55), średnia wynosiła 93 punkty, a w czwartym roku użytkowania (1957-58) wzrosła do 107 punktów.Nadejście zegara (i wynikający z niego wzrost punktacji) zbiegło się ze wzrostem frekwencji, która w ciągu kilku lat wzrosła o 40%, osiągając średnią 4800 punktów na mecz.:33-4

Zegar otrzymał niemal powszechne pochwały za swoją rolę w poprawie stylu gry w NBA. Trener i sędzia Charley Eckman powiedział: „Danny Biasone uratował NBA dzięki 24-sekundowej regule”. Gwiazda Boston Celtic Bob Cousy powiedział: „Przed nową zasadą, ostatnia kwarta mogła być zabójcza. Drużyna z przodu mogła trzymać piłkę w nieskończoność, a jedynym sposobem na jej zdobycie było faulowanie kogoś. W międzyczasie nikt nie odważył się oddać strzału i cała gra zwalniała. Z zegarem mamy ciągłą akcję. Myślę, że to uratowało NBA w tamtym czasie. Dzięki niemu gra mogła oddychać i rozwijać się”. Prezydent ligi Maurice Podoloff nazwał przyjęcie shot clock’a „najważniejszym wydarzeniem w NBA.” Sama liga stwierdza: „Wynalazek Biasone’a uratował ligę.”

Przyjęcie przez inne ligiEdit

Dwie późniejsze ligi zawodowe, które rywalizowały z NBA, przyjęły zmodyfikowaną wersję zegara strzałów. American Basketball League używała 30-sekundowego zegara strzałów przez dwa lata swojego istnienia (1961-1963). American Basketball Association również przyjęła 30-sekundowy zegar, gdy rozpoczęła się w 1967-68, przełączając się na NBA 24-sekundową długość dla swojego ostatniego sezonu (1975-76).

Od swojego powstania w 1975 roku, Philippine Basketball Association przyjęła 25-sekundowy zegar strzału. To dlatego, że zegary strzałów wtedy zainstalowane w głównych obiektach ligi, Araneta Coliseum i Rizal Memorial Coliseum (ten ostatni nie jest już używany przez ligę), może być ustawiony tylko na 5-sekundowych odstępach. Później liga przyjęła 24-sekundowy zegar, począwszy od sezonu 1995. Metropolitan Basketball Association na Filipinach używała 23-sekundowego zegara od swojego pierwszego sezonu w 1998 roku. W filipińskiej koszykówce uniwersyteckiej, NCAA Basketball Championship (Philippines) i UAAP Basketball Championship przyjęły 30-sekundowy zegar, a następnie przeszły na 24 sekundy począwszy od sezonu 2001-02 UAAP 64, pierwszego sezonu, który rozpoczął się po zmianie zasad FIBA w 2001 r.

.