Przegląd iPadOS: 50 procent więcej komputera

Najsłynniejszy paradoks Zenona dotyczy biegacza, który próbuje przebiec jakiś dystans. Ale żeby przebiec ten dystans, musi dotrzeć do połowy drogi, potem do połowy pozostałego dystansu, potem do połowy i jeszcze raz do połowy. Biegacz może zbliżyć się niewiarygodnie blisko, ale nigdy nie przekroczy linii mety. Zamiast tego, utknęli osiągając nieskończoność punktów w połowie drogi.

Ta mała przypowieść jest moją nową domyślną odpowiedzią, gdy ktoś pyta mnie, czy iPad może naprawdę być twoim głównym komputerem. Oczywiście, że może. Ale jeśli zmierzysz wszystkie rzeczy, do których może Ci się przydać, to nigdy nie osiągniesz celu. Tak właśnie jest z systemem iPadOS: przybliża nas on o połowę do tego, by iPad mógł zastąpić laptopa.

Jeśli już myślałeś, że iPad może być Twoim głównym komputerem, iPadOS sprawia, że robienie rzeczy, których oczekujesz, staje się o 50 procent łatwiejsze. Jeśli myślałeś, że nie ma mowy, aby iPad mógł robić to, czego naprawdę potrzebujesz, iPadOS sprawi, że w 50 procentach zmieni Twoje zdanie.

Jeśli nie interesuje Cię przekształcenie iPada w coś więcej niż to, czym już jest, mam dobrą wiadomość: z iPadOS pozostaje on świetnym urządzeniem kanapowym i podróżnym, które służy jako towarzysz telefonu i laptopa. Poza przewagą błędów, które są coraz squashed z sukcesem szybko wydanych aktualizacji po premierze, nie ma bardzo niewiele do narzekania, jeśli używasz iPada do podstawowych rzeczy.

iPadOS pozostaje szybki i łatwy do zrozumienia, z ogromnym zestawem aplikacji, które są zoptymalizowane dla dotyku i dużych ekranów. To wszystko brzmi jak dość niska poprzeczka, ale to wciąż jeden, że konkurencyjne systemy operacyjne konsekwentnie nie udało się wyczyścić.

Oto kilka rzeczy, które myślę, że każdy będzie cieszyć:

Nowy ekran główny. Można go ustawić, aby mieć większe zagęszczenie aplikacji w siatce, więc nie trzeba się rozglądać, jak dużo. Można również przypiąć pasek widżetów do ekranu głównego, co wydaje się drobnostką, ale to naprawdę zmienia moje doświadczenie w znaczący sposób. Posiadanie mojego kalendarza „tylko tam” za każdym razem, gdy wracam do domu, jest ogromną pomocą.

Pływająca klawiatura. Możesz uszczypnąć klawiaturę, aby zmienić ją w coś, co jest wielkości klawiatury iPhone’a. Następnie można ją przenieść w dowolne miejsce na ekranie i po prostu przeciągnąć po niej kciukiem, aby pisać. (To jest nadal buggy dla mnie w iPadOS 13.1.2, skacząc po ekranie z jakiegoś powodu.)

Sidecar. Pozwala używać iPada jako dodatkowego wyświetlacza dla komputerów z macOS Catalina. Działa przewodowo lub bezprzewodowo. Jeśli jesteś użytkownikiem komputera Mac, jest to niezwykle wygodne, aby mieć drugi monitor wiszące wokół, jeśli go potrzebujesz.

Safari. Firma Apple zmieniła Safari tak, aby informowała witryny internetowe, że jest komputerem Mac, a nie iPadem. W rezultacie jest bardziej prawdopodobne, że dostaniesz „pełną” wersję desktopową wielu witryn. Czasami powoduje to dziwne sytuacje, ponieważ Apple musi tłumaczyć stuknięcia i machnięcia użytkownika na działania kursora myszy, których oczekują niektóre witryny desktopowe. Ale ogólnie rzecz biorąc, jest to ogromny win.

Slideover. Jeśli kiedykolwiek używaliście tylko jednej aplikacji jednocześnie na iPadzie, zachęcam do wypróbowania Slideover. Przeciągnij ikonę w górę z doku, aż wygląda jak wysoki pływające okno. Możesz mieć kilka z nich w stosie, który można przesuwać, tak jak na iPhone, i to jest łatwe do machnięcia je wszystkie z dala od boku ekranu. Jest to bardzo wygodne dla lekkich aplikacji, które trzeba używać tylko na krótko, jak Muzyka lub Wiadomości.

Tryb ciemny. Tutaj ekosystem aplikacji Apple naprawdę błyszczy: mimo że iPadOS i iOS 13 są oficjalnie dostępne od niedawna, wiele popularnych aplikacji zostało już zaktualizowanych do obsługi trybu ciemnego. Podoba mi się też to, że możesz ustawić tryb ciemny tak, aby działał zgodnie z harmonogramem, włączając go lub wyłączając wraz ze słońcem lub własnym czasem.

Ale co, jeśli chcesz w pełni wykorzystać iPada jako jedyną maszynę? Zajmijmy się tym.

W zeszłym roku firma Apple zaprezentowała iPada Pro, który był znacznie potężniejszy i bardziej imponujący niż jakikolwiek inny iPad, którego widzieliśmy wcześniej. Tym bardziej frustrujące było, gdy próbowaliśmy sprawić, by oprogramowanie wykonywało pozornie podstawowe zadania obliczeniowe, ponieważ sprzęt potrafił o wiele więcej.

iPadOS został zaprojektowany tak, by złagodzić tę frustrację. W pewnym sensie, jego wprowadzenie czuł się jak punkt-by-punkt odpowiedzi na naszej recenzji. Używam go od pierwszej wersji beta i stwierdziłem, że rzadziej muszę wyciągać „prawdziwego” laptopa, takiego jak MacBook, Windows PC, a nawet Chromebook.

Nie wszystko jeszcze przede mną, choć. To paradoks iPadOS: gdy zmierzyć indywidualne potrzeby każdej osoby, aby uczynić go swoim głównym komputerem, zawsze wychodzi po prostu źle. Dla mnie jest to nowe, wymyślne Safari „klasy desktop”. Tak się składa, że działa gorzej na jednej konkretnej stronie, z której muszę korzystać na co dzień. (To będzie Chorus, oprogramowanie, które prowadzi naszą stronę internetową). Dla Ciebie będzie to coś innego.

Ale powiększ, i po prostu obserwuj ludzi, jak robią dzisiaj coś, co nie było możliwe sześć miesięcy temu. Mój kolega Chris Welch zbudował specjalny skrót makro do znakowania zdjęć. Gdy Adobe zaktualizuje swoją aplikację Lightroom, aby bezpośrednio importować obrazy, będzie to oznaczać, że cały mój tok pracy może odbywać się na iPadzie, z kilkoma tylko hacky obejściami – podczas gdy wcześniej w ogóle nie działał.

Skróty mogą wypełnić wiele luk, a ja byłem zdumiony tym, co niektórzy ludzie są w stanie z nimi zrobić. (Wystarczy spojrzeć na ten ogromny repozytorium utrzymywane przez MacStories.) Ale cieszę się, że Apple zdał sobie sprawę, że Shortcuts nie jest substytutem po prostu uczynić OS bardziej zdolne dla ludzi, którzy nie chcą używać Google do polowania na makra, aby ich praca done.

To jeden z powodów, dlaczego jestem tak zadowolony, że system plików na iPadOS nie ma już jedną rękę związaną za plecami. Praca z plikami wciąż jest dla mnie trochę „iPadowa”. Zdarzają się dziwne zakamarki, w których otwarcie lub zapisanie pliku jest dziwne. Ale są one mało i daleko od siebie, a wiele z nich jest po prostu przyzwyczaić się do iPad sposób robienia rzeczy. The Files app na iPadOS jest więcej niż miałem nadzieję lub oczekiwałem od Apple na iPad.

Coraz częściej okazuje się, że jedynym powodem, dla którego nie mogę dostać coś konkretnego zrobić na iPadzie jest to, że aplikacja, którą chcę po prostu nie został doprowadzony do równości z jego odpowiednikiem pulpitu. Powodem było to, że Apple był filozoficznie przeciwko pozwalając mu, więc robimy prawdziwy postęp.

Największym brakiem Apple w iPadOS jest to, że nadal nie pozwala na wsparcie dla wielu użytkowników na iPadzie, więcej niż 13 wersji do OS. System operacyjny Apple dla telewizorów obsługuje wielu użytkowników, ale iPad nie. To żenujące, że nie ma jeszcze takiej opcji. To jest karzące dla rodzin, które nie chcą mieć do zakupu całego innego urządzenia dla swoich dzieci.

Sposób manipulacji tekstem działa na iPadOS jest seria overthought i overrought zmiany, które dążą do gwiazd i osiągnąć rów. Gesty trzech palców do wycinania / kopiowania / wklejania są szczerze mówiąc złe. Poprawiły się one w trakcie trwania bety, ale nawet na oficjalnym wydaniu, uważam, że są trudne w użyciu. Na szczęście, stuknięcie trzema palcami, aby wywołać menu edycji tekstu jest lepsze.

Umieszczenie kursora jest podobnie zbyt mądre przez połowę. Nigdy nie wiem, czy jestem przesuwając kursor lub wybierając tekst lub co podczas interakcji z tekstem na ekranie. Od tego pisania, niektóre aplikacje, takie jak Google Docs nawet nie obsługują nowego kodu Apple umieszczania kursora, a ja jestem dziwnie wdzięczny, bo myślę, że to jest złe.

Jesteśmy głęboko w ziemi nitpick, ale nitpick ziemia jest gdzie ludzie żyją, gdy próbują zdecydować, czy mogą naprawdę zaufać komputer, aby być jedyną rzeczą, którą rzucają w ich torbie. Mniej chodzi o możliwości, a bardziej o zaufanie – a zaufanie buduje się konsekwencją.

To oczywiście prowadzi mnie do nowych funkcji wielozadaniowości w systemie iPadOS.

Jeśli nie jesteś zaznajomiony, Apple dodał wiele nowych możliwości do systemu iPadOS. Istnieje wiele różnych modalności dla okien aplikacji teraz, i to może być trochę przytłaczające. Więc tutaj są główne rzeczy, aby wiedzieć o wielozadaniowości na iPadOS:

  • Wspomniane wcześniej okna Slideover, które możesz układać w stos
  • Jedna aplikacja może wywoływać wiele okien
  • Możesz przełączać się między zwykłym widokiem Exposé, który pokazuje wszystkie przestrzenie aplikacji, a także widokiem Exposé specyficznym dla danej aplikacji, który pokazuje tylko okna z konkretnej aplikacji
  • Możesz przeciągać pewne rzeczy na ekranie, aby zamienić je w nowe okna, jak łącza lub pojedyncze notatki
  • Na górze aplikacji w trybie podzielonego ekranu lub Slideover znajdują się małe paski, których możesz się chwycić, aby przemieszczać okna

Jak już pisałem wcześniej, korzystanie z tych wszystkich opcji nie jest łatwe. Łatwo jest poczuć się oderwanym od rzeczywistości, niepewnym, gdzie są twoje rzeczy. Kiedy stukasz na ikonę, dlaczego wyskakuje coś innego niż się spodziewałeś? Czy to dlatego, że jest wiele okien? Czy to dlatego, że zostawiłeś aplikację w Slideoverze, a one uruchamiają się na pełnym ekranie, jeśli otworzysz je z ekranu głównego? Nawet po miesiącach używania iPadOS codziennie, nadal mam pozornie losowe rzeczy się zdarzyć, gdy próbuję uruchomić app.

Na początku, założyłem, że problem był mnie, że utknąłem w starym pulpicie sposób myślenia. Ale coraz bardziej myślę, że problemem nie jestem ja. To jak działa multitasking na iPadOS. Nawet więcej niż to, myślę, że może to nie jest naprawdę problem w ogóle.

Większość systemów operacyjnych piggyback off sposób już zrozumieć świat fizyczny, aby pomóc Ci zorientować się w świecie cyfrowym. Czasami te metafory idą zbyt daleko. Na przykład, Microsoft Bob sławnie pracował zmuszając Cię do klikania wokół reprezentacji biura.

Zwykle, to jest prostsze. W swoim korzeniu, desktop OS działa pozwalając Ci umieścić rzeczy w przestrzeni. Przesuwasz okna, a one pozostają tam, gdzie je umieściłeś. Możesz je powiększać lub zmniejszać albo układać na sobie jak kartki papieru.

Żadna z tych rzeczy nie ma sensu dla małego ekranu, takiego jak ten w telefonie. Więc zamiast tego, telefon używa metafory czasu. Gdy wykonujesz wiele zadań, wyświetla Ci stos ostatnio używanych aplikacji, ułożonych w odwrotnej kolejności chronologicznej.

To, co sprawia, że iPadOS jest mylący, to fakt, że miesza metafory czasu i przestrzeni. Czasami Twoje aplikacje są umieszczone w przestrzeni, na przykład te, które zostały podzielone na ekrany lub odjechały w trybie Slideover. Ale wtedy twoje aplikacje są również prezentowane w odwrotnej kolejności chronologicznej, gdy przejdziesz do widoku multitasking.

Oczywiście, jest to możliwe, aby owinąć nasze umysły wokół czegoś, co miesza czas i przestrzeń – wystarczy zapytać Einsteina – ale to nie jest łatwe. Po prostu chciałbym, żeby to wszystko było bardziej zrozumiałe. I choć wiem, że to ja straciłem windowsa, a nie system operacyjny, to efekt jest taki sam. Ponieważ nie można konsekwentnie wiedzieć, co się stanie, gdy próbujesz znaleźć lub otworzyć okno, to prowadzi do podświadomie nieufność całej rzeczy.

Ale po użyciu iPad na chwilę, oto dlaczego myślę, że ten problem nie jest problem w ogóle: iPadOS jest szybki. Aplikacje uruchamiają się bardzo szybko na ogół, a oni również zrobić dość dobrą robotę z zapisywania ich stan, gdy są one zamknięte. Rezultat jest taki, że nawet jeśli twoje okna mogą nie być w stanie, którego oczekujesz, aby być, to jest super łatwe do skonfigurowania nowego obszaru roboczego.

W wideo dla tej recenzji, żartowałem, że należy myśleć o swoich okien iPadOS jak są częścią buddyjskiej mandali piasku: piękne i znaczące, ale efemeryczne. Nie martw się o zgubienie; zamiast tego zaakceptuj przemijającą i tymczasową naturę cyfrowych rzeczy.

To żart, ale nie jest. Po prostu nie zastanawiaj się zbytnio nad tym, jak działa system okienkowy na iPadOS. Z biegiem czasu, dostaniesz wyczucie dla niego, mimo że prawdopodobnie nigdy nie będzie dokładnie wiedzieć, gdzie (lub kiedy) twoje okna są w danym momencie.

To jest pierwszy raz Apple dał OS iPada własną nazwę, oddzielne od iOS na iPhone’a. Nie jestem szczególnie zainteresowany semantyką iPadOS lub dyskusji na temat marki. Co naprawdę obchodzi mnie to, czy Apple może znaleźć sposób, aby otworzyć go, aby umożliwić użytkownikom pełne wykorzystanie potężnego sprzętu iPada bez nadmiernego komplikowania go dla wszystkich.

Myślę, że iPadOS ma inną krzywą uczenia się niż to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Nie jest to linia prosta, ale waha się między płytką a stromą. Jest to łatwiejsze niż prawie każdy inny komputer w historii, aby rozpocząć korzystanie. Ale kiedy zaczynasz próbować uzyskać te same rodzaje możliwości z iPada, że można oczekiwać od high-end laptopa, że krzywa hockeysticks.

Jestem dziwnie dumny z Apple za posiadanie odwagi, aby zaprezentować użytkowników zasilania z tym krzywej trudności spike. Apple kiedyś tak się martwił, że ludzie się zgubią, że utrzymywał iPada pracującego jak duży iPhone przez naprawdę długi czas. Teraz, to nie boi się po prostu zrobić rzeczy skomplikowane i założyć, że ludzie, którzy potrzebują to będzie figura go out.

To na pewno brzmi jak komputer do mnie.

Vox Media ma partnerstwa afiliacyjne. Nie mają one wpływu na treści redakcyjne, ale Vox Media może otrzymywać prowizje za produkty zakupione za pośrednictwem łączy partnerskich. Aby uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z naszą polityką etyczną.

The Verge w serwisie YouTube
Ekskluzywne pierwsze spojrzenia na nowe technologie, recenzje i programy takie jak Processor z Dieterem Bohnem.