Gdybym miała dolara za każdym razem, gdy ktoś mnie pytał „Więc dużo śpisz?” lub „Czy on przesypia noc?” Mieszkałabym w rezydencji w Beverly Hills i na pewno miałabym nocną pielęgniarkę.
Ale, niestety, nie dostaję żadnego rodzaju rekompensaty, kiedy dostaję to pytanie (dużo). Szczerze mówiąc, wydaje się, że dostaję to prawie każdego dnia, czy to przez ciekawskiego nieznajomego, czy przez członka rodziny lub przyjaciela o dobrych intencjach, a moja odpowiedź jest zawsze bardziej śmiechem niż rzeczywistą odpowiedzią, ponieważ… cóż, chciałbym!
Chciałbym, żeby spał „przez noc”, nawet jeśli spanie „przez noc” oznaczało tylko sześć godzin prosto. To by było niesamowite! Ale moje dziecko nie jest jednym z tych dzieci, które zaczęły spać w nocy w wieku sześciu tygodni. I kogo ja oszukuję, trzygodzinny odcinek snu byłby wspaniały!
Ale to nie jest nasza rzeczywistość w tej chwili, więc „nocną pielęgniarką” jest mój niesamowity mąż i ja, a my wciąż budzimy się co dwie, mniej więcej, godziny w nocy, aby nakarmić lub pocieszyć naszego 6-miesięczniaka.
Więc przejdźmy do zwykłej listy kontrolnej pytań, które słyszymy i zadajemy sobie:
Czy masz pokój czarny jak smoła, pytasz? Yup.
Czy masz maszynę dźwiękową? Yup.
Czy masz kołysankę? Yup. (A teraz z wyciągniętymi rękami, odkąd jest starszy.)
Czy uczyłeś się spać? Czy próbowałaś Baby Wise? Cry It Out? Ferberyzacji? PUPD?
Czy próbowałaś kłaść go, kiedy jest senny, ale nie śpi?
Czy czekałaś, żeby zobaczyć, co się stanie, kiedy się obudzi, zanim go podniesiesz?
Tak, i jeszcze raz tak; a on płacze. Wtedy musimy mu wyssać smarki przy pomocy ssaka. I podawać wodę z cytryny, ponieważ jego płacz spowodował u niego najgorszy przypadek czkawki, jaki znają dzieci. To go całkowicie wybudza.
Więc wracamy do bujania, kołysania i śpiewania mu do snu.
A ja wracam do myślenia…naprawdę przydałaby mi się ta nocna pielęgniarka.
Mimo, że jestem bardzo zmęczona, prawda jest taka, że nie mam nic przeciwko temu, aby moje dziecko potrzebowało pielęgniarki co dwie do trzech godzin w nocy, ponieważ musi potrzebować kalorii, a może po prostu chce dodatkowej sesji przytulania.
Gdy miał kilka tygodni, nie przybierał na wadze tak jak powinien, więc lekarz kazał nam budzić go co kilka godzin do karmienia. W ciągu dnia, jeśli drzemał i minęły trzy godziny od jego ostatniego karmienia, budziliśmy go z drzemki, aby jego brzuszek był pełny.
Odkąd jego waga wzrastała w zdrowym tempie, pozwalaliśmy mu budzić nas, gdy potrzebował karmienia. Konsekwentnie zaczął budzić się co trzy godziny w nocy, z czterogodzinnym odcinkiem, kiedy po raz pierwszy poszedł do łóżka. Oczywiście zazwyczaj nie kładliśmy się spać, kiedy on to robił, ponieważ mieliśmy naczynia do zrobienia lub pranie do odłożenia. Albo w końcu dostalibyśmy sekundę na wspólną rozmowę przy jednoczesnym zachowaniu skupienia i kontaktu wzrokowego.
Ale te dłuższe czterogodzinne odcinki były nadal ucztą! Potem, z powodu czteromiesięcznego regresu snu, ząbkowania lub tylko Bóg wie dlaczego, jego odcinki snu znacznie się zmniejszyły, gdy miał około czterech miesięcy. I tak oto wróciliśmy do budzenia się co dwie godziny. Jak większość nowych rodziców, nigdy nie przestaliśmy odczuwać efektów braku snu nawet z dłuższymi odcinkami snu, ale pogorszyły się one, gdy wrócił do budzenia się co dwie godziny.
content.jwplatform.com
Do mamy, której dziecko nie chce spać
Spędziłam niezliczone godziny w Google i na Pintereście, próbując dowiedzieć się, dlaczego moje dziecko nie chce spać dłuższych odcinków. Ciągle myślałam, że musi być jakiś powód, jakaś odpowiedź, jakieś rozwiązanie. I chociaż nie znalazłam magicznego eliksiru lub kombinacji, która sprawi, że moje dziecko będzie spało, to czego się dowiedziałam to: Nie jesteśmy sami!
Nie wszystkie dzieci przesypiają całą noc przed upływem sześciu miesięcy. Znalazłam dość powszechne historie o dzieciach, które nawet nie przesypiają nocy do pierwszego roku życia.
To, co działa na jedno dziecko, może nie działać na każde. I to jest w porządku.
Nie wszyscy rodzice będą czuć się komfortowo z treningiem snu, który obejmuje pozwalanie dziecku na płacz. I to jest w porządku.
Nie każde dziecko nawet dobrze reaguje na szkolenie snu. I to jest w porządku, zbyt.
Największą rzeczą, która dała mi nadzieję było usłyszenie, że moje dziecko będzie spać przez noc, kiedy jest gotowe. Nie ma jednego rozwiązania, aby naprawić jego schematy snu. Nic nie jest z nim nie tak. Nie ponieśliśmy porażki w szkoleniu go do snu. Robiliśmy i kontynuujemy robić czemu wierzymy jest najlepszy dla nasz syn i jego zdrowie.
Czy powodowaliśmy go tworzyć ten sen rozkładu dokąd on budzi się up przynajmniej sześć czasów podczas nocy? Być może tak, ale jak będziemy kiedykolwiek naprawdę wiedzieć?
Czy on używa karmienia piersią lub przytulania przez tatusia, aby uspokoić się z powrotem do snu? Prawdopodobnie. Ale kiedy on karmi piersią po raz trzeci w środku nocy, a ja oglądam podwójne wszystko na moim telefonie, próbując nie zasnąć, pamiętam, że to nie będzie trwało wiecznie. On nie zawsze będzie chciał naszych przytulańców, aby zasnąć z powrotem.
Nawet jeśli czekam z niecierpliwością, aż prześpi całą noc, a nawet pięć godzin z rzędu, wiem, że będę tęsknić za tym, aby potrzebował mnie tak często. On będzie spać przez noc w końcu i mam, że doczekać, ale teraz będę cieszyć się jego midnight snuggles.
Prawda jest taka, nawet gdybym dostał dolara za każdym razem, gdy ktoś zapytał mnie, jak spaliśmy, nadal nie zatrudniłbym nocnej pielęgniarki.
Możesz również polubić:
- Nie, moje dziecko nie przesypia nocy
- Drogie dziecko: Proszę, śpij (ale nie całą noc)
- Walka o regresję snu w 4 miesiącu życia jest prawdziwa
.