Oct 7, 2020
To był post na Instagramie, który sprokurował niejedną bramkę blokującą: łazienkowe selfie niejakiej Kelendrii Rowland, 39, swobodnie obsługującej nas bawwwdy w czarnym staniku bez ramiączek i spodniach bikini. Może byłaś wśród obserwatorów na Instagramie – ma ich 10,4 miliona – którzy z podziwem patrzyli na jej długą, zgrabną klatkę piersiową, albo krzyczeli, z serduszkowymi oczami, płomieniami i tym jednym emoji, który wygląda jak Krzyk, nad jej lśniącą, nieskazitelną brązową skórą. Może zauważyłeś, że nawet pięknie wyłożony kafelkami prysznic za nią pocił się.
Ale to było w maju – co czuje się jak wiele lat i wibracji temu, w coraz bardziej burzliwym 2020 roku. Do końca sierpnia, błogosławieństwa Kelly uderzył inaczej.
Jej tło w popołudnie, kiedy rozmawiamy, jest gołe i beżowe, pokój wewnątrz bańki produkcji Lifetime, którą kręci w Vancouver w Kolumbii Brytyjskiej (sequel zeszłorocznego hitowego filmu telewizyjnego Merry Liddle Christmas). Nie ma jej w domu już prawie pięć tygodni, i chociaż skóra Kelly wciąż promienieje – to się nigdy nie zmienia – gigantyczna szara bluza z kapturem ukrywa jej sylwetkę. „Chwila, chwila, zaraz to zrobię” – mówi na szczycie naszej rozmowy Zoom, wstając gwałtownie. Obraca się na bok, jej środek ciała znajduje się w zasięgu wzroku
kamery, a następnie podnosi dół kaptura, aby błysnąć nowym ciałem, które kołysze: baby bump, który niedawno wyskoczył.
„Rozmawialiśmy o tym luźno, a potem wydarzył się COVID i byliśmy jak, 'Zobaczmy, co się stanie,'” Kelly mówi o tym, jak ona i jej mąż, Tim Weatherspoon, zdecydowali się spróbować powiększyć swoją rodzinę (ich syn, Titan, kończy 6 lat w listopadzie). Ku zaskoczeniu Kelly, od razu zaszła w ciążę. Wyznaje, że pośród tej wdzięczności czuła się niezdecydowana, czy upubliczniać tę radosną nowinę, gdy krajem wstrząsały pandemia, rozterki rasowe i poważny spadek gospodarczy. Początkowo nie była nawet pewna, czy chce udzielić tego wywiadu. „Ale wciąż chcesz przypominać ludziom, że życie jest ważne” – mówi. „A możliwość posiadania dziecka… W lutym pukam do drzwi czterdziestki. Dbanie o siebie wiele dla mnie znaczy.”
Tak samo jak uwielbienie legionu ludzi, którzy mogą teraz zadawać pytania o inny rodzaj dostawy. „Myślałam, o mój Boże, moi fani będą tak rozczarowani…. Chcieli najpierw albumu, ale dostali dziecko!” mówi. „I pomyślałam: 'Muszę to wymyślić, żeby dostali jedno i drugie'”.
Zobacz, jak Kelly mówi więcej o tym, jak jej ciało zmieniło się podczas ciąży w tym wideo Body Scan:
Ciężka praca i Kelly Rowland idą razem jak czekolada i masło orzechowe ona mówi mi, że ta ciąża ma jej pragnienie. Jest gwiazdą muzyki od 22 lat, najpierw jako członkini Destiny’s Child u boku swojej przyjaciółki z dzieciństwa Beyoncé Knowles, potem jako solowa piosenkarka i autorka tekstów we własnej osobie (najnowszy z czterech albumów, Talk a Good Game, ukazał się w 2013 roku). W tym czasie zdobyła wiele innych tytułów: aktorka, autorka, podróżująca po świecie osobowość telewizyjna, projektantka odzieży, modelka, producentka wykonawcza, żona, mama.
„Uczę się tak wiele o sobie i o rzeczach, za którymi tęskniłam.”
Przed pandemią, przed ciążą, jej dni były wypełnione po brzegi. Kiedy nie leciała do Sydney, gdzie jest trenerem w australijskiej wersji programu The Voice, Kelly zaczynała typowy dzień w Los Angeles od śniadania składającego się z owsianki słodzonej malinami i czasem posypanej nasionami chia lub siemieniem lnianym. Następnie zabiera Tytana do szkoły i udaje się na 90-minutową sesję treningową ze swoim trenerem, Massy Ariasem, lub z profesjonalistami z siłowni Dogpound, która znajduje się niedaleko jej domu. Zazwyczaj jej ćwiczenia były zróżnicowane – cardio, przysiady z obciążeniem, praca z taśmami – ale wszystkie jej rygorystyczne sesje miały jedną wspólną cechę: moment, w połowie, kiedy endorfiny wzrastały, a Kelly fantazjowała o przekąsce po drugiej stronie. („Mam obsesję na punkcie kanapek” – mówi, a jej twarz rzeczywiście staje się rozmarzona. „Kanapka z indykiem, musztardą, żytem, kiełkami i cebulą, a czasem z odrobiną awokado…”).
Potem rękawica spotkań: w samochodzie podczas pełzania przez korki, w domu po potreningowym prysznicu i rozciąganiu, po odebraniu Tytana ze szkoły. Ale najbardziej cenioną częścią jej dnia jest zawsze ten moment, kiedy odkłada telefon i poświęca swoją niepodzielną uwagę zabawie. „Kiedy jest gotowy do zabawy, jest to bardzo realne” – mówi o swoim synu, który w tej chwili bardzo lubi prehistoryczne bestie i uwielbia przebierać mamę w kostiumy. „Mogłabym mieć całą głowę dinozaura na sobie i łapy – nie łapy, ale wiesz… ręce? Cokolwiek!”
Na kolację, ona miałaby białko, które cała rodzina mogłaby zjeść, zwykle kurczaka lub rybę, i optuje za warzywami, aby uzupełnić – asparagus lub sałatkę, zamiast „serowych i węglowodanowych” stron Tim i Titan lubią. „Tak naprawdę nie liczę kalorii” – mówi, ale potrafi być surowa w inny sposób. Unika jedzenia posiłków po 19:00, a jeśli czeka ją późna noc w studiu nagraniowym, przetrwa sesję na zdrowszych przekąskach. „Zaufaj mi, są takie dni, kiedy trudno jest patrzeć na nasiona, orzechy i owoce, gdy wszyscy mają frytki i hamburgery oraz kurczaka i gofry Roscoe’s o północy” – mówi, zauważając, że jedzenie tak ciężkich pokarmów późno w nocy zakłóciłoby jej sen.
Kelly uważnie słucha komunikatów swojego ciała, zwłaszcza jego aktualnego zapotrzebowania na więcej paliwa. Wypija cztery litry wody dziennie – co nie jest łatwe, biorąc pod uwagę rosnące dziecko przytulone do jej pęcherza – i rozwinęła swoją dietę, z mniejszymi i częstszymi posiłkami (w tym jej ulubioną owsianką i bezpiecznym dla ciąży koktajlem proteinowym). Przez pewien czas, podczas kręcenia filmu, rano jadła kanapki z bekonem, jajkiem i serem, ale ostatnio jej śniadanie było bardziej odchudzone: sardynki, białka jaj, szpinak, owoce. Wycięto z jej diety: wołowinę, w tym stek Wagyu, który uwielbia („Natychmiast po jego połknięciu mam zgagę”).
Zmieniło się również jej podejście do fitnessu. Mniej więcej w czasie tego parnego łazienkowego selfie, Kelly mówi, że była w najlepszej formie po trzydziestce. Można było zobaczyć każde chrupnięcie w godnym pozazdroszczenia absurdzie, którym pochwaliła się w teledysku do „Coffee”, singla, który wydała w kwietniu. Ale niedługo po tym, jak jej lekarz potwierdził, że spodziewa się dziecka, dopadło ją „przytłaczające poczucie wyczerpania”. Większość pierwszego trymestru spędziła odpoczywając w łóżku, zdając sobie sprawę, że fitness prenatalny w 2020 roku może wyglądać inaczej niż sześć lat temu. Podczas ciąży z Tytanem „pływałam, uprawiałam jogę, robiłam ciężary, biegałam i spacerowałam” – i Kelly przypisuje tym ćwiczeniom łatwiejszy poród („cztery parcia!” – mówi z dumą). W końcu ona i Arias opracują nowy plan, który pozwoli jej pozostać w ruchu, ale na razie trzyma się jogi, spacerów i rozciągania wspomaganego przez fizykoterapeutę.
Nic, mówi Kelly, nie mogło jej przygotować na to, jak to jest wychowywać młodego czarnego chłopca w tych czasach.
Każdego ranka poświęca też chwilę na głębokie oddychanie – akt dbałości o siebie, który dodała od wieczora, gdy ogarnął ją żal po zabójstwach George’a Floyda i Breonny Taylor przez policję. „Właśnie położyłam Titana do łóżka,” mówi. „Weszłam pod prysznic i zaczęłam naprawdę mocno, brzydko i głęboko płakać. Bo obiecałam, że będę chronić moje dziecko. To była główna rzecz, o której myślałam: ochrona tej małej niewinności.”
Nic, mówi Kelly, nie mogło jej przygotować na to, jak to jest wychowywać młodego czarnego chłopca w tych czasach. Ale ona bierze to jeden etap na raz. Poza ostatnim specjalnym programem CNN/Sesame Street o rasizmie, który Tytan musiał obejrzeć, Kelly wyłącza wiadomości telewizyjne, jeśli jest w pokoju – nie może ryzykować narażania go na traumatyczne obrazy. Bardziej uważała też na to, gdzie pada jej własny wzrok, ograniczając korzystanie z mediów społecznościowych. „Czynnik przewijania jest niebezpieczny”, mówi, „a ty naprawdę chcesz chronić swoje wrota”. Nieoczekiwanie, kilka godzin po naszej rozmowie, nowe wideo z Wisconsin: przerażające nagranie policjanta z Kenosha strzelającego Jacobowi Blake’owi, 29-letniemu nieuzbrojonemu czarnoskóremu mężczyźnie, kilka razy w plecy, podczas gdy jego dzieci patrzą na to.
Ale przez to skradzione półtorej godziny Kelly jest w optymistycznej przestrzeni, gdy mówi o przyszłości – w tym o planach dotyczących jej piątego solowego albumu. Choć nie ujawnia, kiedy i jak zostanie wydany nowy album, mówi, że piosenki będą mówić o różnych elementach, które sprawiają, że czuje się w pełni sobą. „Coffee” wskazuje na seksowny nastrój, który jest zdeterminowana wprowadzić w życie po czterdziestce, ale używa również muzyki do refleksji nad przejmującymi osobistymi doświadczeniami – jak jej ponowne spotkanie w 2018 roku z biologicznym ojcem, którego nie widziała od 30 lat. „Uczę się tak wiele o sobie i o rzeczach, za którymi tęskniłam. Mówisz: 'Nic mi nie jest, nic mi nie jest’ – i tak, nic mi nie jest – ale są rzeczy, których chciałabym doświadczyć od ojca” – mówi. I tu właśnie pojawia się utwór muzyczny: „Lubię dotykać wszystkiego. Chcę, aby czuł się bardzo organicznie, pochodząc ode mnie.”
Ale najpierw rzeczy pierwsze: Ona promienieje mówiąc o ponownym spotkaniu z mężem i synem, i pokazując Tytanowi dowód, że będzie starszym bratem. „Będę wyglądać jak prawdziwy dinozaur, z tym brzuchem w środku” – mówi, śmiejąc się. Klasyczna Kelly: autentyczna, zaangażowana i skupiona, bez względu na rolę czy melodię.
Photograpped by Djeneba Aduayom Redaktor mody: Kristen Saladino Konsultantka stylu: Kollin Carter Włosy: Michelle D. Richardson. Makijaż: Wendi Miyake przy użyciu M.A.C Cosmetics.
Asystentka stylizacji: Jennifer Udechukwu.