Buddy Lazier i jego zwolennicy kupili roczny samochód wyścigowy za ponad $300,000 na Indianapolis 500, ale musieli zatrudnić ludzi, aby zabezpieczyć i zorganizować sprzęt niezbędny do udziału w tym miesiącu na Indianapolis Motor Speedway.
To nie było małe przedsięwzięcie, zwłaszcza w ostatniej chwili. I podczas gdy każdy związany z 500 chce zobaczyć więcej uczestników, jest to kosztowne przedsięwzięcie.
Liczba, aby uczestniczyć w tym miesiącu zaczyna się od około 650,000 dolarów i znacznie wzrasta stamtąd. Jeśli zdecydujesz się na pełny program – z wbudowanymi uszkodzeniami po wypadkach – liczba ta wzrośnie do siedmiu cyfr, a to przy założeniu, że masz już samochód w ręku.
Koszt dołączenia do zespołów należących do Rogera Penske, Chipa Ganassi, Michaela Andretti, Bobby’ego Rahala i A.J. Foyt mogą być większe niż innych ze względu na ich marki.
Jest wiele do zrobienia.
„Więc Buddy dostaje samochód,” powiedział Eric Bachelart, którego zespół wyścigowy jest pole walki Lazier’s No. 91 wpis. „Ale potem musisz znaleźć wszystkie rzeczy, aby to się stało.”
To właśnie robił Bachelart w niedzielę w Gasoline Alley … znajdując sprzęt pomocniczy, ustawiając się w kolejce po ludzi, którzy będą kręcić kluczami, zdobywając najnowsze elementy karoserii, aby samochód był konkurencyjny.
„Wiele rzeczy,” powiedział.
Sam Schmidt ma na myśli liczbę finansową, aby pozwolić jego dodatkowy samochód – No. 99 – do udziału, choć nie będzie dzielić się nim publicznie i prawdopodobnie modyfikuje liczbę w zależności od kierowcy, z którym rozmawia. Ale Schmidt ma również takie same koszty stałe jak inni właściciele zespołów IndyCar.
Opłata startowa wynosi $12,000, plus kolejne $2,000 za pakiet elektroniki. Paliwo na miesiąc to $1,500.
Trzydzieści trzy komplety opon Firestone to maksimum. Urzędnicy Firestone nie ujawniają kosztów, ale trzy zespoły powiedziały, że płacą $2,600 za komplet, co sprawia, że rachunek wynosi $85,800.
Chevrolet i Honda dzierżawią silniki na dwa sposoby. Istnieją programy całomiesięczne – uczestnicy dostają dwa silniki, z których drugi przyjeżdża na dzień gaźnika i wyścig – oraz tak zwany program krótki. Uczestnicy tego ostatniego mają limity przebiegu przed wyścigiem i muszą używać tego samego silnika podczas kwalifikacji i wyścigu.
Program z jednym silnikiem, taki jak Lazier, kosztuje 125,000 dolarów. Większość zespołów płaci $225,000 za cały miesiąc.
Choć fani nie widzą kosztów za kulisami, The Indianapolis Star przepytał zespoły duże i małe, aby uzyskać ich koszty.
Pistolety do zmiany opon kosztują $5,000 za sztukę, z czterema i zapasowymi standardowymi na samochód. Stoły montażowe kosztują $12,000, koła zębate kolejne $44,000.
Dodaj wszystkie potrzebne narzędzia, wózki, malowanie, dopasowywanie karoserii, materiały warsztatowe i takie tam – nie wspominając o $1,000 za azot do opon i pistoletów na koła – i koszty rosną w szybkim tempie.
Niektóre zespoły ustalają budżet na wypadek zniszczeń w wyniku kolizji, inne nie. Ci, którzy tego nie robią, ryzykują, że ich miesiąc zakończy się nawet najbardziej rutynowym wypadkiem.
„Nie ma czegoś takiego jak tania kraksa na Indy”, powiedział Ed Carpenter, właściciel/kierowca.
Naprawa o wartości 200 000 dolarów jest powszechna na tym szybkim owalnym torze, a nawet więcej, jeśli pęknie wanna.
IndyCar ogranicza testy, ale większość samochodów, które startują w tym miesiącu, przechodzi przez te same etapy. 35 000 dolarów za dzień spędzony w tunelu aerodynamicznym, kolejne 4 000 dolarów za czas spędzony w tunelu aerodynamicznym przy niskich prędkościach. Kilka godzin spędzonych na siedmiostanowiskowym stanowisku do wstrząsów, które mierzy aktywność wstrząsów, to wydatek rzędu 5 000 dolarów.
„Musisz zrobić to wszystko” – powiedział Andretti.
Koszt ekipy jest tak różny, jak każdy inny element w padoku. Większość zespołów, w których pracują tylko pracownicy Indy, uważa, że jest to praca na 20 dni.
Inżynier ds. jakości może liczyć na 750 dolarów za dzień, co daje sumę 15 000 dolarów za całe wydarzenie. Główny mechanik i specjalista od danych są o połowę tańsi indywidualnie, ale łącząc ich, otrzymujemy miesięczny wydatek w wysokości 16 000 dolarów. Dodajmy do tego specjalistów od skrzyni biegów i opon – razem 6 500 dolarów – czterech mechaników po 3 000 dolarów każdy i kilku pomocników do załatwiania spraw, a myto za pensję będzie wysokie.
Potem zapłać kierowcy. Jeden szanowany weteran otrzymał w zeszłym roku 150 000 dolarów, a to nie obejmuje procentu z nagród pieniężnych. Mniej doświadczeni kierowcy dostają mniej, średnio $100,000.
Kombinezony przeciwpożarowe kosztują $1,150, a zespół potrzebuje co najmniej 12 na samochód – pięć dla członków załogi, którzy przechodzą przez ścianę, aby obsłużyć samochód, siedem więcej dla innych, w tym kierowcy.
Załogi są wyposażone w ubrania robocze z logo sponsora. Dostają trzy zestawy (buty nie są zapewnione). Zespoły przeznaczają na to $4,000.
Wiele zespołów ma siedzibę w Indianapolis, co pozwala na utrzymanie kosztów zakwaterowania, ale niezmiennie są tam osoby spoza miasta, które wymagają hoteli i diet. Minimalny budżet zespołów to $5,000, ale na przykład zespół Foyt’a z Houston z pewnością wydaje więcej.
Załogi muszą być również nakarmione – catering kosztuje średnio $7,000 – a klienci muszą być zabawiani.
Wyobraź sobie apartament za $60,000, a następnie kup jedzenie i napoje, które muszą być zakupione od IMS. Jest nawet opłata za parking dla samochodów kempingowych ($4,500).
Całosezonowe referencje IndyCar to $500; plakietka uczestnictwa tylko dla Indy to $175.
Wszystko wskazuje na to, że prowadzenie jednego samochodu na torze Speedway w tym miesiącu może kosztować $1 milion. Oczywiście, startując w wyścigu zarobisz około jednej czwartej tej sumy z powrotem.
według indystar.com