Lot do lub z lotniska w Atlancie – Hartsfield-Jackson Atlanta International Airport, lub ATL, jeśli jesteśmy lotniczo dokładni – może być, dla cichego lub niewprawnego podróżnika, onieśmielającą propozycją.
Hartsfield-Jackson jest, z dumą, najbardziej ruchliwym lotniskiem na świecie – jeszcze raz, zgodnie z raportem Airports Council International’s world traffic, który został wydany 16 września 2019 roku. Ponad 107 milionów pasażerów przemieszczało się wzdłuż jego długich concourses, jechało jego podziemną kolejką (the Plane Train) i było podnoszone w górę i w dół jego schodów ruchomych powodujących pionizację w 2018 roku, co czyni go najbardziej ruchliwym lotniskiem pasażerskim na świecie przez 21 lat z rzędu.
Reklama
Everyone Flies Through Atlanta
Cały podróżujący świat, jak się wydaje, robi sobie drogę przez Atlantę w pewnym momencie. Aby zakończyć podróż w jedną stronę do Perłowych Wrót, jak mówi stary dowcip, trzeba najpierw wykonać połączenie przez Atlantę.
Ludzie, którzy zarządzają ATL chcieliby zauważyć, że noszenie trofeum dla najbardziej ruchliwego lotniska na świecie jest wspaniałe i w ogóle. Są z niego bardzo dumni. Ale na lotnisku w Atlancie jest coś więcej niż tylko dużo i dużo ciał poruszających się.
„Cóż, kiedy jesteś nr 1 w czymkolwiek, jesteś z tego dumny”, mówi dyrektor generalny lotniska, John Selden. „Ale najważniejszą rzeczą jest to, że jesteśmy najbardziej wydajni. To jest naprawdę nagroda i to, z czego jesteśmy najbardziej dumni. Ta efektywność.”
The Air Transport Research Society (ATRS) na Uniwersytecie Maryland nazwało ATL najbardziej wydajnym lotniskiem na świecie 15 razy, w tym w 2018 roku. ATRS opiera swoje rankingi na kilku kryteriach, w tym kosztach do uruchomienia, kosztach dla linii lotniczych i konkurencyjności kosztowej z innymi lotniskami. Rankingi zagłębiają się w wydajność i inne finanse.
Rankingi, również, ważą to wszystko na to, jak działają lotniska; to znaczy, jak szybko dostarczają ludzi tam, dokąd zmierzają. „Samolot zarabia pieniądze”, mówi Selden, „tylko wtedy, gdy jest w powietrzu.”
Żadne miejsce nie zabiera ludzi do samolotów lepiej niż Atlanta.
Reklama
Why Atlanta’s Airport Is King
Delta, z siedzibą w Atlancie, jest jedną z największych linii lotniczych na świecie, przewożącą około 180 milionów pasażerów rocznie. Hartsfield-Jackson jest największym hubem przewoźnika (i świata). Każdego dnia z ATL odlatuje ponad 1 000 lotów Delty do 225 miast. Ponad 75 procent pasażerów w Atlancie korzysta z lotów Delty.
To bez wątpienia największy powód, dla którego tak wielu ludzi znajduje się w stolicy Nowego Południa – lub przynajmniej na miejskim lotnisku – każdego roku.
Ale Atlanta, miasto, ma zalety inne niż Delta, które sprawiają, że jest dobrym miejscem do latania do i z, nie wspominając o inteligentnym miejscu dla linii lotniczych do prowadzenia działalności. Według Hartsfield-Jackson, ponad 80 procent populacji Stanów Zjednoczonych mieszka w promieniu dwóch godzin lotu od ATL. Pogoda jest na ogół dobra – co oznacza mniej opóźnień i odwołanych lotów – i jest mała konkurencja o przestrzeń powietrzną wokół Hartsfield-Jackson. (W przeciwieństwie do miejsc takich jak Los Angeles, Nowy Jork, Chicago i wielu innych, w Atlancie nie ma innego dużego lotniska w promieniu 150 mil.)
Względna pewność, że loty dostaną się i wyjdą z niewielkim problemem – oraz możliwość zaoferowania większej liczby lotów z powodu tej pewności – oznacza, że Atlanta jest atrakcyjnym miejscem dla tanich linii lotniczych. Frontier, Southwest i Spirit są dużymi graczami na lotnisku w Atlancie, too.
W sumie, Hartsfield-Jackson przynosi i odsyła około 2,700 lotów i średnio ponad 275,000 pasażerów każdego dnia. Około 85 procent lotów na lotnisku, według Seldena, odbywa się na czas.
„Jestem tu od 23 lat i wciąż jestem zdumiony wielkością obiektu, tym jak dobrze działa …. Wchodzę i wychodzę z niego codziennie i zawsze są tam ludzie, którzy się kręcą” – mówi Tom Nissalke, asystent dyrektora generalnego lotniska ds. planowania. „To całkiem niezłe miejsce.”
Reklama
How They Do It
Aby ludzie weszli i wyszli, i utrzymać ich w ruchu, wymaga ciągłej koncentracji na tym, co działa, a co nie, oraz gotowości do zmiany pozornie małych rzeczy, aby całe przedsiębiorstwo działało sprawniej.
„To skomplikowana operacja”, mówi Selden. „Jeden mały element, który szwankuje, może spowodować ogromne konsekwencje w postaci reakcji łańcuchowej. Aby ta skomplikowana operacja przebiegała sprawnie, potrzeba wioski.”
Do zainteresowanych stron na lotnisku należy miasto Atlanta (które jest jego właścicielem i operatorem), ale także 35 różnych linii lotniczych (w tym nadawcy ładunków), Federalna Administracja Lotnictwa, Administracja Bezpieczeństwa Transportu (TSA), Urząd Celny i Ochrony Granic (jest to lotnisko międzynarodowe), setki dostawców, tysiące pracowników oraz wiele innych podmiotów i osób, które mają wpływ na to, jak wszystko działa. I nic dziwnego, że tak wielu chce mieć swój kawałek tego tortu: ATL generuje szacowany wpływ gospodarczy w wysokości 34,8 miliarda dolarów w metropolii Atlanta.
Jak w przypadku wszystkich lotnisk – jak w całym życiu – rzeczy nie idą gładko w 100 procentach czasu. Powrót w grudniu 2017 roku, pożar w podziemnym obszarze, który mieści systemy elektryczne sparaliżował lotnisko na kilka dni, odwołując loty, pozostawiając podróżnych na uwięzi i kosztując miliony.
A czasami, nawet najlepiej zarządzane operacje mogą zostać przekroczone bez własnej winy. 4 lutego 2019 r., W poniedziałek po tym, jak New England Patriots i Los Angeles Rams zagrali w Super Bowl na Mercedes-Benz Stadium w centrum Atlanty, Hartsfield-Jackson został zatrzaśnięty z fanami robiącymi drogę do domu. Niektórzy pasażerowie czekali w kolejkach w punktach kontrolnych TSA przez dwie godziny.
Niemal 102 000 osób zostało prześwietlonych tego dnia, rekord Atlanty. (Te 275,000 pasażerów dziennie to głównie osoby przylatujące i łączące się w Atlancie; żadna z tych grup nie musi przechodzić przez kontrolę bezpieczeństwa.)
Tego rodzaju opóźnienia są jednak rzadkością w Atlancie. Przejście ludzi przez lotnisko tak sprawnie, jak to tylko możliwe, jest najważniejsze. Nikt przecież nie wydaje pieniędzy, stojąc w kolejce do ochrony.
„Patrząc na przepływ pasażerów w czasie, zawsze staramy się wyeliminować wąskie gardło” – mówi Nissalke. „Czasami, gdy naprawisz jedno wąskie gardło, wtedy jest to inne wąskie gardło gdzieś indziej.”
Reklama
Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość
Kiedy Nissalke rozpoczął pracę w Hartsfield-Jackson w latach 90. XX wieku – lotnisko, nawiasem mówiąc, nosi imię dwóch byłych burmistrzów Atlanty, Williama B. Hartsfielda i Maynarda Jacksona – wiele opóźnień pojawiło się przy odprawie. Ludzie ustawiali się w długich kolejkach, aby pokazać swoje dokumenty tożsamości, otrzymać kartę pokładową i sprawdzić bagaż. W tym czasie kolejki do security, Nissalke mówi, nie były długie, ponieważ linie były skutecznie odmierzane przy odprawie.
Teraz, z wieloma ludźmi odprawiającymi się online i używającymi innych szybkich sposobów odprawy – Delta może odprawić wielu lotników w Atlancie poprzez rozpoznawanie twarzy – więcej linii tworzy się w punktach kontrolnych TSA.
„Jeśli pewnego dnia technologia zwiększy przepustowość w punkcie kontrolnym, następnym wąskim gardłem będą schody ruchome, próbujące zejść do pociągu”, mówi Nissalke. „To zawsze próbuje ścigać to wąskie gardło, wyeliminować wąskie gardło.”
Nawet jak obecne holdups są zmniejszone lub w dużej mierze wyeliminowane, lotnisko w Atlancie ma 20-letni, wielomiliardowy plan, aby przyspieszyć rzeczy dalej. Hartsfield-Jackson dodaje „end-around taxiway” do pasa startowego 9L, aby przylatujące samoloty mogły dostać się do terminalu bez przekraczania innych pasów startowych i spowalniania innych samolotów. Lotnisko planuje wybudować obwodnicę na końcu trasy Samolotowego Pociągu, która pozwoli zaoszczędzić 18 sekund pomiędzy przystankami. Ogromne, łukowate zadaszenia wsparte stalą są obecnie wznoszone po każdej stronie głównego terminalu, co pomoże przenieść ludzi na parkingi szybciej – i bez padania deszczu, too.
Atlanta zdobyła tytuł „najbardziej ruchliwego lotniska na świecie” – jak określono przez Airports Council International – każdego roku od 2000 roku. Ale Pekin i Dubaj nie są daleko w tyle, a inni zagrażają tytułowi ATL. Istambuł ma plany budowy 10 pasów startowych do nowego lotniska state-of-the-art i pewnego dnia przenieść oszałamiające 200 milionów ludzi dziennie (około dwa razy więcej niż ATL).
Na razie, choć, Atlanta pozostaje królem. I nawet jeśli straci swoje miejsce jako najbardziej ruchliwe lotnisko na świecie, to strącenie tego wirtualnego mini-miasta jako „najbardziej wydajnego” lotniska – pod względem pieniędzy, które zarabia, usług i wartości, które zapewnia swoim klientom linii lotniczych i szybkości, z jaką przemieszcza ludzi – sprawi, że będzie to ciężka walka. Konkurenci lepiej zapnijcie pasy.
Reklama
.