Maya
Prawdopodobnie najbardziej zaawansowana cywilizacja prekolumbijska Nowego Świata, Majowie wyrzeźbili w dżunglach południowego Meksyku i Ameryki Środkowej wielkie kamienne miasta, pełne wyszukanych placów, pałaców, świątyń-piramid i boisk do gry w piłkę. Znani z pisma hieroglificznego, a także z kalendarza, matematyki, astronomii i architektury, Majowie osiągnęli szczyt swoich wpływów w tak zwanym okresie klasycznym, trwającym od około 250 do 900 roku naszej ery. Ale pod koniec Okresu Klasycznego, w jednej z największych zagadek historii, ludność nagle obaliła swoich królów, opuściła miasta i zaprzestała innowacji technologicznych.
Dziesiątki teorii zostało wysuniętych, aby wyjaśnić, co się stało. Niektórzy historycy, na przykład, wskazują na wielką suszę, zaostrzoną przez wylesianie i erozję gleby, jako bodziec do upadku społeczeństwa, podczas gdy inni winą obarczają epidemię chorób, bunt chłopski przeciwko coraz bardziej skorumpowanej klasie rządzącej, ciągłe wojny między różnymi miastami-państwami, przerwanie szlaków handlowych lub jakąś kombinację tych czynników. Mimo że Majowie byli rozproszeni, nigdy nie zniknęli. Miliony ich mówiących po majańsku potomków do dziś zamieszkują ten region.
CZYTAJ WIĘCEJ: Why the Maya Abandoned Their Cities
Indus
Indusi zaczęli budować osady w dzisiejszych Indiach i Pakistanie już 8000 lat temu, co czyni ich jedną z najwcześniejszych cywilizacji. Do trzeciego tysiąclecia p.n.e. zajmowali ponad 386 000 mil kwadratowych terytorium – znacznie więcej niż ich bardziej znani rówieśnicy w Egipcie i Mezopotamii – i stanowili około 10 procent ludności świata. Rozwinęli również pismo, które wciąż jeszcze nie zostało rozszyfrowane, a ich miasta zawierały systemy sanitarne, które pozostały niezrównane aż do czasów rzymskich.
Około roku 1900 p.n.e., jednakże, Indus, znany również jako dolina Indusu lub cywilizacja Harappa, poszedł w wolny upadek. Ludność opuściła miasta i rzekomo migrowała na południowy wschód. Pierwotnie uczeni uważali, że aryjska inwazja z północy spowodowała upadek Indusu, ale ta teoria nie jest już modna. Najnowsze badania sugerują natomiast, że cykl monsunowy zasadniczo zatrzymał się na dwa stulecia, przez co rolnictwo stało się niemal niemożliwe. Inne czynniki, takie jak trzęsienia ziemi czy epidemie malarii lub cholery, również mogły odegrać pewną rolę.
Anasazi
W suchym regionie Four Corners w dzisiejszych Stanach Zjednoczonych, Anasazi zbudowali spektakularne kamienne domy na zboczach klifów w XII i XIII wieku, niektóre z nich zawierały setki pokoi. Żaden inny budynek w Stanach Zjednoczonych nie był wyższy aż do czasu wybudowania pierwszych drapaczy chmur w latach osiemdziesiątych XIX wieku. Yet the cliff dwellings did not remain occupied for long, and the end apparently wasn’t pretty.
Badacze odkryli ślady masakr i kanibalizmu, jak również dowody na wylesianie, problemy z zarządzaniem wodą i wyniszczającą długotrwałą suszę, która, jak wielu wierzy, poprzedziła zjazd w przemoc. Przewroty religijne i polityczne, podobne do tych, jakie miały miejsce w Europie po reformacji protestanckiej, mogły przyczynić się do chaosu, który ostatecznie zmusił Anasazi do opuszczenia ojczyzny przed rokiem 1300 i ucieczki na południe. Ich współcześni potomkowie obejmują ludy Hopi i Zuni, z których niektórzy uważają termin Anasazi za obraźliwy, preferując zamiast tego określenie „przodkowie (lub starożytni) Puebloans.”
READ MORE: Ancient Native Americans Once Thrived in Bustling Urban Centers
Cahokia
READ MORE: Ancient Native Americans Once Thrived in Bustling Urban Centers
Dzięki rozprzestrzenianiu się upraw kukurydzy z Meksyku, rdzenne wioski zaczęły wyskakiwać około 1200 lat temu w żyznych dolinach rzek amerykańskiego południowego wschodu i środkowego zachodu. Największą z nich była Cahokia, położona kilka mil od dzisiejszego St. Louis w stanie Missouri, która w szczytowym momencie liczyła do 20 000 mieszkańców (podobnie jak ówczesny Londyn). Otoczone wysokim drewnianym bastionem, to inauguracyjne miasto USA posiadało wiele placów i co najmniej 120 ziemnych kopców, z których największy, znany jako Monks Mound, stał na wysokości 100 stóp i został zbudowany z około 14 milionów koszy ziemi.
W międzyczasie, tuż za murem, pierścień słupów z czerwonego cedru, nazwany „Woodhenge”, prawdopodobnie służył jako rodzaj kalendarza słonecznego. Miasto, naturalny węzeł handlowy ze względu na swoje położenie w pobliżu zbiegu rzek Mississippi, Illinois i Missouri, pozornie kwitło w latach 1000 i 1100. Ale rzekomo zaczęło podupadać około 1200 r. n.e., dokładnie wtedy, gdy nawiedziła je katastrofalna powódź, i było już dawno opuszczone do czasu przybycia Kolumba. Oprócz powodzi, badacze wskazali na nadmierną eksploatację zasobów naturalnych, niepokoje polityczne i społeczne, choroby i tzw. małą epokę lodowcową jako możliwe przyczyny upadku Cahokia.
Wielka Wyspa
Wyruszając łodziami gdzieś między 300 a 1200 rokiem naszej ery, Polinezyjczycy w jakiś sposób znaleźli i zasiedlili Wyspę Wielkanocną, jedno z najbardziej odległych miejsc na świecie, położone około 2300 mil na zachód od Chile. Jeszcze bardziej zadziwiające jest to, że pomimo braku kół i zwierząt pociągowych, a tym bardziej dźwigów, udało im się wznieść setki gigantycznych kamiennych posągów, zwanych moai, z których największy miał 32 stopy wysokości i ważył 82 tony. (Inny moai, nazwany „El Gigante”, miał 72 stopy wysokości i ważył co najmniej 145 ton, ale nigdy nie wydostał się z kamieniołomu). Do 1800 roku, jednakże, każdy posąg został obalony, populacja rozbiła się, a wodzowie i kapłani wyspy zostali obaleni.
Analizując fragmenty węgla drzewnego i pyłki w rdzeniach osadowych, naukowcy odkryli, że mieszkańcy Wyspy Wielkanocnej wycięli prawie każde ostatnie drzewo, a szczury zjadły nasiona drzew, zanim las mógł ponownie wykiełkować. Ta ekologiczna katastrofa, która wyeliminowała zdolność do wytwarzania lin lub pełnomorskich kajaków i zredukowała ludność do wypalania traw na opał, mogła zapoczątkować okres masowego głodu i wojny domowej. Przybycie Europejczyków przyczyniło się do jeszcze większego zdziesiątkowania, począwszy od roku 1722, kiedy to pierwsi Europejczycy, którzy postawili stopę na Wielkanocy, natychmiast zastrzelili kilku mieszkańców wyspy. Do lat 70. XIX wieku kilka fal ospy, wraz z dużym peruwiańskim najazdem niewolników, zmniejszyło liczbę tubylców do około 100.
Wikingowie z Grenlandii
Zgodnie z islandzkimi sagami, Erik Czerwony poprowadził flotę 25 łodzi do kolonizacji Grenlandii około 985 r. n.e., niedługo po tym, jak został tymczasowo wygnany z Islandii za nieumyślne spowodowanie śmierci. Zakładając dwie kolonie – większą Wschodnią i mniejszą Zachodnią – wikingowie wypasali kozy, owce i bydło, budowali kamienne kościoły, które można podziwiać do dziś, oraz polowali na karibu i foki. Żyjąc, a przynajmniej przeżywając, przez setki lat, ich populacja wzrosła do około 5 000 osób. Jednak kiedy w 1721 roku przybyła ekspedycja misyjna, która zamierzała nawrócić ich na protestantyzm, nie znalazła nic poza ruinami.
Archeolodzy ustalili, że Zachodnia Osada upadła około 1400 roku, a Wschodnia została porzucona kilka dekad później. Nadejście Małej Epoki Lodowej w XIV wieku było prawie na pewno czynnikiem, który przyczynił się do tego, ponieważ zatkało drogę do i z Grenlandii lodem morskim i skróciło okresy wegetacji na ziemiach, które i tak były już bardzo marginalne. Co gorsza, załamał się rynek na główny towar eksportowy grenlandzkich wikingów: kość słoniową morsa. Nikt jednak nie wie, co zadało ostateczny cios śmierci.
Niektórzy eksperci uważają, że po prostu spakowali się i wrócili do Islandii lub Skandynawii, podczas gdy inni sądzą, że umarli z głodu, ulegli Czarnej Pladze lub zostali eksterminowani przez Inuitów, którzy przybyli na Grenlandię z Kanady około 1200 roku. W każdym razie Wikingowie nie byli osamotnieni w swojej porażce. Przynajmniej trzy inne społeczeństwa podobnie zginęły na Grenlandii, w tym Dorset, który przez krótki czas kohabitował na wyspie zarówno z Wikingami, jak i Inuitami.
READ MORE: DNA sugeruje, że kobiety Wikingów były potężnymi wojowniczkami