Pytanie, które należy zadać jest proste: co w sobie kochasz? Ktoś może szybko odpowiedzieć, że „nic”. Ale to stwierdzenie jest nieprawdziwe. Kochasz lub lubisz coś w sobie, nawet jeśli nie podoba ci się to, co pokazuje twój wygląd. Ale, co ja kocham? Zapytajcie mnie rok temu, a nie będę miał dla was odpowiedzi. W zeszłym roku nie znałam siebie tak dobrze jak teraz. Uwielbiam to, że cały czas pachnę kawą, uwielbiam moją osobowość, uwielbiam moje reakcje na książki, uwielbiam to, jak nauczyłam się kochać siebie. Jest wiele rzeczy, które w sobie kocham.
Teraz skupić się na małych rzeczach. Nie zauważasz małych rzeczy, dopóki nie spróbujesz stać się świadomym małych rzeczy. Zajęło mi to trochę czasu, ale w końcu zrozumiałem małe kawałki, co pomaga z dużym obrazem. Ledwo zauważyłem, że pachniałem jak kawa aż do teraz, ale dwa powody były, 1. ktoś wskazał jeden dzień, że ktoś pachniał jak kawa, 2. zawsze miałem ten słaby zapach każdy weekend to było super silne. Myślałem, że to od nie mycia się, ale to rzeczywiście kawa. Jak nauczyłam się kochać siebie, musiałam zacząć od wielu małych rzeczy.
Inna mała rzecz, którą kocham? Zapach deszczu po deszczu. Ma konkretną nazwę, ale nie pamiętam, bo to była dziwna pisownia i pierwszy raz widziałam to słowo. Pachnie relaksująco, wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Uwielbiam kałuże, które robi, więc mogę w nie wdepnąć w drodze z przystanku do domu i odwrócić uwagę od odległości.
Ostatnia mała rzecz, to jak pamiętam małe rzeczy, które odkupują kogoś jako dobrego. Pierwsze wrażenie nie zawsze jest tym, czym są ludzie. Znałam chłopaka, który miał ADHD, na początku wydawał mi się irytujący i okropny, a jednak nie był. On odkupił się w czasie, podczas gdy ja przestałem być defensywny i po prostu próbował zrozumieć, zamiast być niegrzecznym. Inny przykład chłopaka, na początku wydawał się idealny, ale z czasem okazało się, że nie był. Ale to było w porządku. Nikt nie jest doskonały, mamy negatywne i pozytywne cechy, które się wzajemnie znoszą.
Czasami nie podobają mi się moje cechy osobowości. Nie są one nagradzane ani nie przynoszą mi chwały i dumy. Mogą przynieść złamane serce, a nawet konflikt. Tak było wcześniej. A jednak, poprzez swoją nieporadność i niezgrabne stopy, posiadam niesamowite cechy. Mogę być odważna, jeśli się na to zdecyduję, dumna, zabawna. Nie jest łatwo nauczyć się radzić sobie z posiadaniem złych cech osobowości, ale w końcu można to zrobić.
Teraz, faktem, który wielu ludzi o mnie wie, jest to, że kocham książki. Uwielbiam je tak bardzo, jak każdy inny mógłby kochać osobę. One są częścią mnie. Uwielbiam się w nich gubić, kiedy nie mogę sobie poradzić z własnym życiem. Można mnie znaleźć z głową utkwioną w książce. Czasami śmieję się głośno lub cicho z jakiegoś zabawnego momentu w książce. Książki są sposobem na nauczenie się uśmiechania się do siebie, cieszenia się własnym towarzystwem. Kiedy czytam, przeżywam więcej żyć niż tylko swoje własne. Wchodzę w umysł opowiadającego, moje własne myśli znikają, chyba że po to, by zapytać o historię. Czytając uczę się więcej niż wtedy, gdy nauczyciel w nieskończoność opowiada o jakimś przedmiocie.
Aby pokochać siebie, musicie pozwolić na zmiany, uwierzyć, zrozumieć i nauczyć się. Niektórzy boją się zmian, więc nie uczą się kochać siebie. Niektórzy umierają z tego powodu, ponieważ myśleli, że nie mają nikogo, kto by się o nich troszczył. A jednak, aby żyć, trzeba się zmienić. Niektórzy ludzie myślą, że trzeba wierzyć w Boga, żeby wierzyć w takie rzeczy jak przeznaczenie, ale tak nie jest. Możesz wierzyć, w co chcesz. To wszystko jest wyborem. Tak jak twoim wyborem jest kochać siebie. Więc moje pytanie brzmi, co kochasz w sobie? Pamiętaj, że to nie znaczy co kochasz w swoim wyglądzie, to znaczy co żyjesz w sobie, w sobie naprawdę.