Czy Ameryka jest na skraju rewolucji? – Market Mad House

Podobnie w 1861 roku Konfederacja zbuntowała się przeciwko Stanom Zjednoczonym, aby ratować niewolnictwo. Rewolucja (wojna domowa), którą rozpoczęli Konfederaci zniszczyła niewolnictwo.

Praktycznie nie ma różnicy między rewolucją a wojną domową. Ogólnie rzecz biorąc, rewolucja jest wtedy, gdy wygrywają ludzie, których popierasz, a wojna domowa, gdy wygrywają ci, których nienawidzisz.

Na przykład lewicowcy mówią o rewolucji rosyjskiej i hiszpańskiej wojnie domowej. Zarówno Franco, jak i Lenin byli rewolucjonistami, którzy obalili legalne rządy i ustanowili brutalne dyktatury.

Rewolucja to wojna domowa

Jednakże większość lewicowców nienawidzi autorytarnej, katolickiej polityki Franco i podziwia marksizm Lenina, więc nazywają rewoltę generalissimusa wojną domową. Jednak historia pokazuje, że Franco miał większe poparcie społeczne w 1936 roku w Hiszpanii niż Lenin w 1917 roku w Rosji.

Franco i Lenin odnieśli sukces, ponieważ byli bezwzględnymi i agresywnymi przywódcami ze skutecznymi siłami wojskowymi. Ponadto, zarówno Franco jak i Lenin musieli stawić czoła zdezorganizowanym wrogom, którzy byli bardziej zainteresowani walką między sobą niż wygraniem wojny. Zarówno Biali Rosjanie jak i hiszpańscy republikanie nie mieli przywódców i fatalne podziały.

Więc większość rewolucji to wojny domowe. Rewolucja Francuska, na przykład, obejmowała niszczycielską wojnę partyzancką pomiędzy rojalistycznymi katolickimi chłopami z Wandei a Republiką.

Nawet organizacja nie gwarantuje zwycięstwa w rewolucji lub wojnie domowej. Konfederacja była prawdopodobnie najlepiej zorganizowanym ruchem rewolucyjnym w historii, a mimo to przegrała amerykańską wojnę secesyjną. Na przykład, Konfederacja wystawiła kilka dużych armii, zorganizowała flotę, rząd, kongres, a nawet bank narodowy.

Czy Ameryka stoi w obliczu rewolucji?

Ameryka przechodzi destrukcyjny przewrót, ale jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć, czy jest to rewolucja. Jednak Amerykanie powinni się obawiać, ponieważ historia uczy, że rewolucje są krwawe, chaotyczne i często przynoszą nieoczekiwane rezultaty.

Jedna ostatnia myśl, historia pokazuje, że rewolucje zaskakują wszystkich zaangażowanych, w tym samych rewolucjonistów. Przypomnijcie sobie porażkę Lenina w przewidywaniu rosyjskiej rewolucji.

Tak więc, jeśli jest Druga Amerykańska Rewolucja, złapie ona większość Amerykanów przez zaskoczenie. Stąd większość ludzi nie będzie przygotowana na Drugą Amerykańską Rewolucję.

Ciekawy eksperyment myślowy polega na wyobrażeniu sobie podróży w czasie do Francji w 1788 roku. Po dotarciu na miejsce można by zatrzymać na ulicy przeciętnego Francuza i zapytać: „Czy wie pan, że za kilka lat naród obali monarchię i dokona egzekucji króla?”

Zwykły obywatel Francji prawdopodobnie odpowie: „Jest pan szalony. Kochamy naszego króla i nigdy go nie skrzywdzimy”. Pięć lat później 21 stycznia 1793 roku ogromny tłum zgromadził się na Placu Rewolucji w Paryżu (dzisiejszy Place de la Concorde), aby obejrzeć egzekucję króla Ludwika XVI.

Musicie mieć na uwadze ten eksperyment myślowy, kiedy jakiś pundit mówi, że Druga Amerykańska Rewolucja jest fantastyczna i nierealna. Niewielu ludzi we Francji w 1788 roku spodziewało się destrukcyjnej rewolucji, która zmieniła Europę nie do poznania. A jednak taka rewolucja wybuchła.

.