Rak piersi. O czym myślisz, kiedy słyszysz lub czytasz te słowa? Czy czujesz smutek, złość, frustrację, strach, zmartwienie, przerażenie? Być może odczuwasz kilka z tych uczuć jednocześnie, ponieważ wiesz, że rak piersi nie jest czymś, co należy traktować lekko. To ciężki temat. Ciężkość tej choroby niesie ze sobą konsekwencje zmieniające życie. Rak piersi nie zawsze jest uleczalny. Ludzie umierają. W jakikolwiek sposób na to patrzysz, rak nie jest zabawny – ale czy może być?
Niektórzy mogą uznać, że lekceważenie raka jest lekceważące lub społecznie nie do przyjęcia, podczas gdy inni uważają to za przydatny mechanizm radzenia sobie z chorobą. Według artykułu opublikowanego przez trenerkę wellness Elizabeth Scott, „Rozwijanie poczucia humoru w odniesieniu do wyzwań życiowych jest skuteczną techniką radzenia sobie, która może faktycznie prowadzić do poprawy ogólnego stanu zdrowia, jak również do prostego zarządzania stresem. To dlatego, że poza korzyściami zdrowotnymi płynącymi ze śmiechu (które są liczne i znaczące), posiadanie poczucia humoru na temat trudności życiowych może zapewnić sposób na nawiązanie więzi z innymi, spojrzenie na rzeczy w inny sposób, znormalizowanie doświadczenia i utrzymanie rzeczy od wydawania się zbyt przytłaczające lub przerażające.”
W artykule Journal of Clinical Oncology, dowiadujemy się, jak humor jest używany między lekarzem a pacjentem, zwłaszcza gdy dotyczy diagnozy raka. „Ponieważ kwestie te pojawiają się dość nagle i często muszą być poruszane na wczesnym etapie relacji lekarz-pacjent, optymalna jest forma interakcji, która szybko zapewnia poczucie znajomości, nie obraża i jest łatwa do ułatwienia. Humor często spełnia te kryteria; może nadać ton bardziej swobodnej atmosferze i działać jako „czynnik wyrównujący” pomiędzy pacjentem, jego rodziną i onkologiem, wspomagając tworzenie „przymierza terapeutycznego”. Po drugie, może również rozładować napięcie lub zakłopotanie, które odczuwają zarówno pacjent, jak i lekarz podczas zadawania intymnych pytań lub przeprowadzania badania. Wreszcie, co być może najważniejsze, może to zapewnić poczucie znajomości i pokrewieństwa, które są często niezbędne w długotrwałej relacji, jaką onkolog nawiąże z pacjentem i jego rodziną. Dzięki temu pacjent wie, że onkolog istnieje jako „człowiek” poza ścisłymi ramami relacji terapeutycznej.”
Hunter Campbell, M.D., amerykański lekarz, którego życie zainspirowało film „Patch Adams” z 1998 roku, oraz założyciel Gesundheit Institute stosuje terapię śmiechem na co dzień. Odkrył, że śmiech pomaga jego pacjentom zapomnieć o ich chorobach i szybciej się leczyć.
„Tumor humor”, jak to się stało znane na komediowych torach, należy do kategorii czarnego humoru. Czarna komedia lub czarny humor jest definiowany przez Wikipedię jako „…styl komiczny, który lekceważy tematy, które są ogólnie uważane za tabu, zwłaszcza tematy, które są normalnie uważane za poważne lub bolesne do omówienia. Komicy często używają go jako narzędzia do odkrywania wulgarnych kwestii, prowokując w ten sposób dyskomfort i poważne myśli, jak również rozbawienie w ich publiczności.”
Niektóre komedie, takie jak Tig Notaro i Wanda Sykes wykorzystały swoje doświadczenia z rakiem, aby pomóc innym zobaczyć jaśniejszą stronę choroby. Używając humoru, Notaro i Sykes żartują z siebie, jednocześnie dzieląc się swoimi doświadczeniami z rakiem piersi. Ich komediowe występy wykorzystują humor jako sposób na odwrócenie perspektywy raka piersi. W ten sposób rozbrajają przerażające cechy raka i wprowadzają śmiech do równania. Inne komediantki wykorzystują temat raka piersi do tworzenia krótkich parodii w swoich komediowych rutynach. Ellen Degeneres wykorzystuje swój szczególny dar występowania, aby pomóc widzom znaleźć humor w tematach związanych z rakiem piersi, takich jak mammografia.
Nie jest łatwo spojrzeć na raka przez pryzmat humoru. Kiedy po raz pierwszy zdiagnozowano u mnie inwazyjnego raka przewodowego w stadium 2B, zastanawiałam się, czy kiedykolwiek będę się jeszcze śmiać. Z biegiem lat moje podejście do raka piersi uległo zmianie. Nie tylko znalazłam rzeczy, z których można się śmiać, ale zaczęłam ich szukać.
Na przykład, nie tak dawno temu był czas, kiedy byłam w gorącej kąpieli i jedna z moich protez poszła w siną dal, unosząc się w środku grupy ludzi. Wszystko, co mogłem zrobić, to zażartować na ten temat, uśmiechnąć się i szybko ją odzyskać. Albo kiedy moja wnuczka zapytała mnie, czy moje cycki kiedyś odrosną – co zrobić w takiej sytuacji? Mogłam się tylko roześmiać i kontynuować naszą rozmowę. Był też czas w sklepie spożywczym, kiedy jeden z moich lekkich protez piersi wymknął się z biustonosza i osiadł tuż pod moją brodą. Zanim zdążyłam się zorientować, kobieta stojąca w tym samym przejściu spojrzała na mnie z chytrym uśmiechem. Jestem pewna, że pomyślała, że wypycham biustonosz, aby wyglądać na bardziej obfitą. Po raz kolejny, wszystko co mogłam zrobić, to śmiać się i iść dalej.
Tak, rak piersi jest bardzo poważną chorobą i nigdy nie powinien być odrzucany jako coś innego niż to. Ale nauka znajdowania humoru pośród raka piersi może być pomocna. Czasami dobry śmiech jest dobrym lekarstwem. Ten cytat, autorstwa chorej na raka piersi i komediantki, Tig Notaro, połaskotał mnie w kość, ponieważ pani Notaro i ja mamy podobną budowę ciała:
„Zanim poddałam się podwójnej mastektomii, miałam już dość płaską klatkę piersiową i przez lata robiłam tyle żartów o tym, jak mała jest moja klatka piersiowa, że zaczęłam myśleć, że może moje cycki mnie podsłuchały… i były jak, 'Wiesz co: Mamy tego dość. Zabijmy ją.'” -Tig Notaro
Wyśmiewanie się z raka piersi może zepsuć kilka piór, ale dla tych, którzy używają śmiechu jako narzędzia przetrwania, dość łatwo jest uchwycić moc obfitego śmiechu z brzucha. A jeśli nie jesteś pewna, czy rak piersi może być zabawny, spójrz na kilka filmów na YouTube z wyżej wymienionymi komediantami. Humor jest mroczny, ale jest zabawny, a humor jest uzdrawiający.